Rozsiewacz Abra

Też chce go kupić. Oglądałem u kolegi 7 letnia amazone to już rama gnije i nikt nie zarzuci mu że nie dba. A takiego nawet myć dobrze nie mam zamiaru tylko wyrzuce i jede po drugi

Jeszcze pamiętaj że musi być dokładność wysiewu a z tymi tanimi rozsiewacz ani różnie bywa.

Amazone miało swoje gorsze chwilę jeśli idzie o lakier. Ale porównywać rzucacz nawozu do rozsiewacza to spore nadużycie. Ja wiem że ogrodnicy nie przywiązują wagi do rozkladu poprzecznego, dokładności tabeli, tego czy mieszadło nie mieli itd itd.... Miałem wiele dobrych używanych rozsiewaczy każdy był tańszy od tego wynalazku i dużo lepszy. Rdza w sprzęcie nie jest wyznacznikiem jakości jego pracy. A to powinien być główny argument

1 godzinę temu, griga napisał:

Amazone miało swoje gorsze chwilę jeśli idzie o lakier. Ale porównywać rzucacz nawozu do rozsiewacza to spore nadużycie. Ja wiem że ogrodnicy nie przywiązują wagi do rozkladu poprzecznego, dokładności tabeli, tego czy mieszadło nie mieli itd itd.... Miałem wiele dobrych używanych rozsiewaczy każdy był tańszy od tego wynalazku i dużo lepszy. Rdza w sprzęcie nie jest wyznacznikiem jakości jego pracy. A to powinien być główny argument

Kolego przekładnie w kuhn/rauh stary i nowy typ części łatwo dostępne? Wiem, że znasz temat bardzo dobrze. Dalej nic nie kupiłem, myślę okolice żniw jakiś ruch może się zacznie

27 minut temu, pedro2 napisał:

Kolego przekładnie w kuhn/rauh stary i nowy typ części łatwo dostępne? Wiem, że znasz temat bardzo dobrze. Dalej nic nie kupiłem, myślę okolice żniw jakiś ruch może się zacznie

W nowym typie jedyne co się wymienia to łożyska reszta jest niezniszczalna. Są to typowe rozmiary tak łożysk jak i uszczelniaczy, dostępne w każdym sklepie. W starym typie podobnie jak nowym plus jak ktoś zaniedba wymianę łożyska mieszadła potrafi uszkodzić się to koło które Ja wymieniałem koszt do 600zł spokojnie dostępne.

Ja będę miał do sprzedania 921 jak skończę i uruchomię 932

Nie ma się co łudzić że dokładność będzie taka sama, ale tragedi nie ma. różnica w cenie x4. 

13 godzin temu, griga napisał:

W nowym typie jedyne co się wymienia to łożyska reszta jest niezniszczalna. Są to typowe rozmiary tak łożysk jak i uszczelniaczy, dostępne w każdym sklepie. W starym typie podobnie jak nowym plus jak ktoś zaniedba wymianę łożyska mieszadła potrafi uszkodzić się to koło które Ja wymieniałem koszt do 600zł spokojnie dostępne.

Ja będę miał do sprzedania 921 jak skończę i uruchomię 932

A skąd jesteś?

34 minuty temu, pedro2 napisał:

A skąd jesteś?

Wrocław

Uu to trochę daleko 😉 

2 godziny temu, griga napisał:

. Rdza w sprzęcie nie jest wyznacznikiem jakości jego pracy. A to powinien być główny argument

tylko że nie sztuka jest przepłacić za maszynę i wyrzucić ją po takim samym czasie 

kadłub napisał:

2 godziny temu, griga napisał:

. Rdza w sprzęcie nie jest wyznacznikiem jakości jego pracy. A to powinien być główny argument

tylko że nie sztuka jest przepłacić za maszynę i wyrzucić ją po takim samym czasie 

Od kiedy to rdza oznacza że maszyna nie może dalej dobrze pracowac. Zapraszam do Mnie pokaże Ci moje pordzewiale maszyny takich firm jak lemken, kuhn, fiona, collins itd każda z nich dalej super pracuje. Szkoda Mi czasu u kasy na piekne lakiery bo one nic nie robią

@griga Od którego modelu jest nowy typ przekładni ?

manieks120 napisał:

@griga Od którego modelu jest nowy typ przekładni ?

Chyba x32 ale glowy nie dam

@griga A swojego 701 polecasz ? Trzyma normę wysiewu tak jak podaje aplikacja ?

2 godziny temu, manieks120 napisał:

@griga A swojego 701 polecasz ? Trzyma normę wysiewu tak jak podaje aplikacja ?

701 to miałem lata temu. Teraz kończę remont 932 a jako awaryjny mam 921. Z normą bywa różnie, niestety tutaj duże znaczenie ma to jak trzymają normę producenci nawozów. Ale Ja ustawiam na apkę i nie jest źle. Ewentualnie jak coś jest nie do końca poprawnie można zrobić kalibrację zasów, jest to opisane w instrukcji

23 godziny temu, griga napisał:

Amazone miało swoje gorsze chwilę jeśli idzie o lakier. Ale porównywać rzucacz nawozu do rozsiewacza to spore nadużycie. Ja wiem że ogrodnicy nie przywiązują wagi do rozkladu poprzecznego, dokładności tabeli, tego czy mieszadło nie mieli itd itd.... Miałem wiele dobrych używanych rozsiewaczy każdy był tańszy od tego wynalazku i dużo lepszy. Rdza w sprzęcie nie jest wyznacznikiem jakości jego pracy. A to powinien być główny argument

Bo przez pewien czas uzywali ,,ekologi,, farby wodne 

😛