Pszenica Patras 03.05.2019

po ubiegłym roku mogę stwierdzić że nijak ma to się do plonu. u mnie liście były małe jak u trawy a a najlepsza pszenica dała 8 ton i parametry idealne a nieraz miałem pszenicę z takimi liśćmi i było góra 7 .

Ale odnosisz się do liści tej samej odmiany czy roznych w latach. Na plon ma wpływ tyle zmiennych że wielkość liścia przy nich nie ma aż tak dużego znaczenia.

Ale macie pierdolca 😁😁😁

Łazić po polach z metrówką i liście mierzyć 

😁😁😁😁😁

Rolnik1973 napisał:

Ale macie pierdolca 😁😁😁

Łazić po polach z metrówką i liście mierzyć 

😁😁😁😁😁

Każdy ma jakieś hobby i pierdolca. Ja tam lubię łazic po polach i.sobie mierzyc

żeby sobie mierzyć to i po polach nie trzeba łazić , wszystko da sie zrobić zdalnie z domu 

@Rolnik1973 poczekają do lipca/sierpnia i w kukurydzy z miarką bedą latać, jak nie szerokość liścia to wysokość do wiechy 

ale w tą susze to i tak  szału nie ma co sie spodziewać 

A jak to mierzysz zdalnie? Pytam z ciekawości

griga napisał:

Ale odnosisz się do liści tej samej odmiany czy roznych w latach. Na plon ma wpływ tyle zmiennych że wielkość liścia przy nich nie ma aż tak dużego znaczenia.

ogopenie tak bo np.bohemia nie raz miała wielkie liście flagowe a w ta.tym roku były małe a plon był ok. pisałem już gdzieś że średnio mi wyszło 6.3 tony gdzie najgorsza dała ledwo 4 chociaż wyglądała że będzie lepiej. Co do mierzenia to rolnik pewnie w szopie metrówką sobie mierzył i z kolegami kłócil kto ma dłuższego 😝

Dnia 4.05.2019 o 11:15, griga napisał:

A jak to mierzysz zdalnie? Pytam z ciekawości

 

zdalnie to może złe określenie ale jak napisałeś że mierzysz "sobie" to tylko jedno przyszło mi na myśl , oby tylko nikt na polu nie podgladał

https://youtu.be/7Mw6-a8Nrmo?t=400

 

Edytowane 5 Maja 2019 przez Gość

przyszła na forum jakaś dziwna moda mierzenia szerokości liści. Tylko do czego to wszystko potrzebne i co to daje bo nie rozumiem?

Pytanie co tu mierzyć jak każdy liść na różnych roślinach jest inny 😁

Wyglądać może ale ma to sypać  w żniwa . 

Dnia 4.05.2019 o 13:32, iron napisał:

ogopenie tak bo np.bohemia nie raz miała wielkie liście flagowe a w ta.tym roku były małe a plon był ok. pisałem już gdzieś że średnio mi wyszło 6.3 tony gdzie najgorsza dała ledwo 4 chociaż wyglądała że będzie lepiej. Co do mierzenia to rolnik pewnie w szopie metrówką sobie mierzył i z kolegami kłócil kto ma dłuższego 😝

Aż mi się dowcip przypomniał

Poszedł  głuchoniemy gość po "gumki" do kiosku i nie może się z kioskarzem  dogadać więc kładzie 10 zł na blat i wyciąga "interes"  ,na to kioskarz kładzie drugą dychę i wyciąga swojego.Po chwili zgarnia oba banknoty i wraca do pracy,ale widzi że niemowa coś tam macha rękami. A ten mu na to- No co? jak nie umiesz przegrywać  to się nie zakładaj!.

59 minut temu, koniu napisał:

Tylko do czego to wszystko potrzebne i co to daje bo nie rozumiem?

pewnie o fotosynteze chodzi , im większa powierzchnia tym lepsza kondycja i "metabolizm" rośliny ale co z tego jak  to tylko jedna lepsza 

to tak jak wyrwac najwyższą łodygę QQ do zdjęcia z największą i najładniejszą kolbą , co z tego jak reszta roślin zawsze troche będzie w tyle

Mich9 napisał:

Pytanie co tu mierzyć jak każdy liść na różnych roślinach jest inny 😁

Akurat liście sa dość podobne na innych roślinach. Jak robiłem mgr to namierzylem się tego cholerstwa dużo. Widzę że nie ma tu sesnu dzielić się posrednimi danymi wiec będę je zachowywał dla Siebie niech każdy sam sobie robi doświadczenia

bez urazy i żebyś mnie źle nie odebrał, ale ja tu nie widzę żadnego doświadczenia, nawet jak już to nie widzę w tym żadnego sensu bo liść może być dwa razy większy od tego, tylko pytanie co jak dalej braknie wody? Zwinie z suszy ten piękny liść i tyle w temacie

Bo to nie jest doświadczenie tylko zbieranie danych. Które mogą ale wcale nie muszą mieć znaczenia. Wiem że może się zwinąć i może być g.... ale lubię mieć punkty odniesienia zeby za 6 lat zobaczyć jak dana odmiama zachowywala sie w jakichs tam warunkach

@griga a gdyby jeszcze powiazał zbierane dane z  zasobnością ziemi w składniki ,ph czy wysokości działki n.p.m. lub ewentualne jeszcze jakimiś danymi z drona to byłaby ciekawa wizualizacja , bo chyba jakoś sprecyzowanego wyboru roślin do pomiaru nie przewidziałeś ?

1 minutę temu, kadłub napisał:

@griga a gdyby jeszcze powiazał zbierane dane z  zasobnością ziemi w składniki ,ph czy wysokości działki n.p.m. lub ewentualne jeszcze jakimiś danymi z drona to byłaby ciekawa wizualizacja , bo chyba jakoś sprecyzowanego wyboru roślin do pomiaru nie przewidziałeś ?

Moim problemem jest brak czasu, powolutku zbieram dane i kompletuję bazę wyjściową. W tym roku może się zbiorę i zrobię kompleksową analizę największych działek. Wiosną  robiłem pH działek które orałem po wtopie z pszenicą i wyszło 6,3 i 6,9

Prawda jest taka że na gospodarstwie 18ha nie poszalejesz ale pobawić się można jeśli się z tego nie żyje.

z tym się zgodze, jak się z tego nie żyje to się można bawić i robić doświadczenia. Ja w tym roku zrobiłem doświadczenie z wczesny terminem siewu pszenicy i obsadą od 270 do 320szt/m. Pięknie pokrzewione na jesień, trzy razy pryskane na mszyce i to było za mało, bo na oko 30% roślin wypadło przez żółtą karłowatość. Ci co siali później, nawet sąsiedzi zza miedzy, mają piękne zdrowe pszenice. Także powiedziałem koniec doświadczeń, siejemy tradycyjnie minimum 350szt/m