Ipsam 7000L + Ursus C-360

dokładnie, jechałem na jedynce ale to przejeżdżam 1/3 pola to potem i tak do końca musze dojechać, a tak przelece 4x na 4 biegu i szlus

zależy na które pole ale mam ok. 1,5 - 1,8 km w jedną stronę.

Może po żniwach kupię głębosz, bo kilka działek prosi się o niego.

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez Uziu92

pole 2,7ha ile wylał ? kurde coś sporo bo beczka 6500l i jeździł całą noc a zalanie beczki to 15 min było a pole koło domu 

 po wylaniu 6 beczek po 7000l na 1 ha było nieżle nawet, gleba trochę wilgoci złapała, może dlatego że jeszcze upału nie ma i liscie zasłaniają glebę, bo jakby było ze 30* to w 20 min by znaku nie było.

no właśnie, może dlatego. My leliśmy w lipcu to szybko parowało

no w lipcu to na pewno tak było do tego przy pomidorze bardziej gleba odsłonięta.

To ile już wylałeś?

nie liczyłem ale ze 25 beczek na pewno. I zapowiada się że znów muszę lać bo w tym tyg deszczu nie będzie.

dlatego lepiej w nocy wozić , ziemia chłodna , temperatura powietrza niska w miare i słońce nie smali ,  to i woda wsiąka a nie paruje  

albo jak pochmurno i chłodno. Ogólnie efekt jakiś jest bo zboże fajne zielone.

Jak popadało to zielone. 

noo popadalo 😀 z beczki właśnie

Z tydzień temu pisałeś, że padało po tym podlewaniu.

w święta trochę, w weekend nic, wczoraj przy burzy z 5 kropel, może kaktus by był zadowolony z tego opadu, a tak jeszcze dodatkowo beczka te kilka mm i jakoś to rośnie

Przed chwilą, Uziu92 napisał:

w święta trochę, w weekend nic, wczoraj przy burzy z 5 kropel,  może kaktus by był zadowolony z tego opadu,

albo abstynent bo zabrzmiało jakby o co innego chodziło