Kos
 

Kos

  • 4182 wyświetleń
Ktoś chętny? wsztystko działa, nie używany od ponad 10 lat. 550 Pln dla zainteresowanych.


Informacje o zdjęciu Kos




Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • griga
  • AgroTeam
  • 1082 12446
49 minut temu, jacek3773 napisał:

tylko u  polaka ma być jd i amazone , miano gospodarza dobrego, zachód i południe różnych marek używa

Trzeba myśleć rozsądnie bo w tej zabawie chodzi o zarabianie pieniążków a nie o pokazywanie co się ma ;) Dlatego Ja nie mam żadnej maszyny amazone bo choć nie są złe to są stanowczo przewartościowane

    • Like 2

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5593 8394

Nie wiem czy ktoś z Was pamięta ale ja pamiętam jak te kosy siały zaprzęgnięte do konia. Z boku nad kołem było zamontowane siedzenie. Większość nawozów wtedy była w formie pylistej i zawsze było mi szkoda tych koni, które często były całe albo siwe albo czerwone...oczywiście operator-woźnica również tylko,że on na własne życzenie a ile tego ludzie i konie do płuc wciągnęli...

Co do "lejków" dla małych gospodarstw to też polecam jedno talerzowego Bogballe, które mimo jednej tarczy sieją bardzo równo a w dodatku dzięki konstrukcji nawóz wylatuje na tarczę już rozpędzony przez co bardzo mało pyli bo granulki nie ulegają rozbijaniu.

Inny godny polecenia wariant zwłaszcza dla małych gospodarstw to całkowita rezygnacja z nawozów i przejście na ekologię. Mniejsze plony ale też dużo mniejsze nakłady i brak kontaktu z tą pieprzoną chemią przy pracy na polach.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość konteno

Napisano

  • Gość konteno
Przed chwilą, GBartek napisał:

Amazonki tez podobno miela nawoz. Wiec co w miare taniego i porządnego należy szukac?

wahadłowca od vicona , wie ktoś czy jakies firmy co przejeły licencję na wahadłowce vicona mają przdstawicielstwa lub dealerów w PL ?

@extrabyk żeby to było proste takie że tą cała ekologię w gospodarstwie dało się ogarniać "po godzinach" to byłoby dobrze ale raczej nie przy tych towarach na które jest popyt choćby np. poprzez pracochłonność z tym związaną

a co to rozsiewaczy to lipa , na ścianie wschodniej (szczególnie podlaskie) nic niewiele droższego zachodniego całego i sprawnego  (tak powiedzmy do tysiąca max 1,5) niż nowka polski gówniany za kilkaset zł raczej nie znajdziesz

Przed chwilą, griga napisał:

bo w tej zabawie chodzi o zarabianie pieniążków a nie o pokazywanie co się ma

w "rolnictwie" może i tak ale już przy wydawaniu zarobionych pieniążków i inwestowaniu ich to może nawet i częściej chodzi o to drugie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tytanowyJanusz
  • 3635 13467

https://www.olx.pl/oferta/amazone-zaf-602-w-oryginale-stan-bardzo-dobry-CID757-IDz0quE.html coś takiego jest warte zainteresowania

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5593 8394

Wahadłowy Vicona też bardzo dobry. Z tego co wiem nowe są sprzedawane pod marką Kubota więc dilerzy Kuboty to ogarniają...nasz rejon to Adrol z Wiśniewa koło Zambrowa. Były też polskie wahadłowce w czasach "komuny" ale to była totalna padaka z wielu względów. Prawdą też jest,że u nas na Podlasiu wszystko oprócz naszej pracy i jej owoców ceni się zdecydowanie za wysoko.

@konteno z tą ekologią to miałem na myśli to,że na słabych ziemiach a podejrzewam,że Ty też na takich gospodarzysz w obecnych realiach nie ma co iść w intensywne rolnictwo a więc chemię bo nakłady poniesione na opryski i nawozy w najlepszym razie zostaną pokryte nadwyżką plonu. Rozumiem,że nie masz czasu na to by bawić się w pracochłonne uprawy ale jak posiejesz zboże po najmniejszej linii oporu i najmniejszych kosztach i do niskiego plonu dołożysz dodatkową kasę za "ekologię" to nie wykluczone,że nawet wyjdziesz na plus...no i będziesz miał mniej pracy bo odpadną zabiegi oraz będziesz miał mniejszą masę zboża do przewalania i szukania na nią zbytu bo czasem przecież różnie z tym bywa.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość konteno

Napisano

  • Gość konteno

@extrabyk może i racja z tą ekologia ale to też muszą być dobre konsumpcyjne odmiany i sporo organicznego nawozu trzeba skołować a przy braku g*wna od swoich zwierząt i braku możliwości taniego zakupu obornika lub gnojowicy (bo wszyscy hodowcy walą na potęgę przez cały rok na swoje)

co do siewki , nówka to majątek i wciąż rosnące ceny tej samej identycznej technologicznie maszyny przy okazji zmiany właściciela i koloru powloki lakierniczej a używek u dealera ze świecą szukać 

 i kolege w robocie mam z twoich okolic to ładny kawał świata już zwiedził ale pracą i zarobkami rozczarowany tak jak ja

co do owoców pracy to można polemizować bo o ile " owoce "produkcji rolniczej nie drożeją (przy czym to trend ogólnokrajowy) to już o tyle"owoce" produkcji przemysłowej ze ściany wschodniej już często niewiele ustępują ceną tym robionym pare województw na zachód przy jednocześnie dużo niższych zarobkach tutejszych mieszkańców
 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5593 8394

Obornik czy gnojowicę można zastąpić oprawą strączkowych, które zostawiają masę azotu w glebie. Na słabych glebach w sumie najważniejsze jest wapnowanie bo tylko dzięki niemu można coś z tej ziemi wyciągnąć a do tego systematycznie podnosić jej wartość. Bez wapna nawet zaorana słoma nie gnije latami więc nie tworzy się próchnica. Podobnie zresztą z obornikiem. Używanego Vikona można już kupić nawet do 1.000,- zł...tylko oczywiście nie na Podlasiu...bo tu jest jak jest...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mf362
  • 1121 5464
16 godzin temu, extrabyk napisał:

Wahadłowy Vicona też bardzo dobry. Z tego co wiem nowe są sprzedawane pod marką Kubota więc dilerzy Kuboty to ogarniają...nasz rejon to Adrol z Wiśniewa koło Zambrowa. Były też polskie wahadłowce w czasach "komuny" ale to była totalna padaka z wielu względów. Prawdą też jest,że u nas na Podlasiu wszystko oprócz naszej pracy i jej owoców ceni się zdecydowanie za wysoko.

@konteno z tą ekologią to miałem na myśli to,że na słabych ziemiach a podejrzewam,że Ty też na takich gospodarzysz w obecnych realiach nie ma co iść w intensywne rolnictwo a więc chemię bo nakłady poniesione na opryski i nawozy w najlepszym razie zostaną pokryte nadwyżką plonu. Rozumiem,że nie masz czasu na to by bawić się w pracochłonne uprawy ale jak posiejesz zboże po najmniejszej linii oporu i najmniejszych kosztach i do niskiego plonu dołożysz dodatkową kasę za "ekologię" to nie wykluczone,że nawet wyjdziesz na plus...no i będziesz miał mniej pracy bo odpadną zabiegi oraz będziesz miał mniejszą masę zboża do przewalania i szukania na nią zbytu bo czasem przecież różnie z tym bywa.

Ja nawet sie zastanawialem nad 2 viconami jeden 400 drugi 600l

Ale obawialem sie o dostępność czesci tego mechanizmu rekawa : )

Podobno tez ładnie rozrzuca nawóz na te 12m i pake ma z tworzywa jakiegoś to nawoz nie żre

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5593 8394

Wszystkie części dostaniesz tylko oczywiście nie za grosze. Sieje to bardzo równo i co bardzo ważne nie uszkadza granulek więc nie pyli i z racji braku wirującej tarczy praktycznie nic nie leci na ciągnik. Identyczną skrzynię mam w siewniku pneumatycznym do nasion też tej firmy.

Polski odpowiednik miał ten rękaw z blachy i był bardzo ciężki co owocowało działaniem sporych sił na cały układ, który tym rękawem poruszał a w zasadzie to trzęsło praktycznie całym rozsiewaczem i w ciągniku miało się wrażenie,że za plecami pracuje jakiś wibrator. Był u nas we wsi taki rozsiewacz kupiony za pieniądze z funduszu sołeckiego. Mimo,że mało kto go używał rozpadł się po dwóch czy trzech sezonach.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj