Skocz do zawartości

Jałówka RW x NRF 10 miesięcy



Moja ulubiona jałówka, matka RW, ojciec Nymoen NRF, przedstawicielka nowego planu odchowu z użyciem suchego TMRu, ktory stosujemy od kwietnia 2018. 

Prawa autorskie

© Paulina



Rekomendowane komentarze

ja tam lubię jak jest kolorowo;) jak to mówił weterynarz: "najbardziej kolorowe stado w gminie". co do tego które się nadają to za bardzo nic nie mogę powiedzieć bo jeszcze za mało mam krów z tych krzyżówek. najdłużej krzyżuje Jersey-em i z nich jestem bardzo zadowolony bo to jest mała krówka i mogę powiedzieć że bez problemowa która daje sporo dobrej jakości mleka (ja w przeciwieństwie do niektórych wolę mniejsze krowy niż "konie czyt Hf). Krzyżówka z Montbeliardem też fajnie się doi, ale dawno nie miałem tak pojeb..ych krów. Normand doi najsłabiej z tej trójki (ale to dopiero pierwsza laktacja), ale jest spokojna że można się pod nią kłaść;) NRF krowa nie do zajeb..ia i też sporo dobrej jakości mleka. reszta krzyżówek które wymieniłem to dopiero jałówki zacielone lub do zacielenia. co do BS to jak dla mnie to trzeba pokryć naprawdę dobrą krowę żeby było z tego coś dobrego do mleka (chociaż w sumie kryłem najlepsze sztuki i luksusu z tego nie było), a do tego są tak samo delikatne i wybredne jak HF

No u nas podejrzewam, ze też najbardziej kolorowa obora w powiecie 😂 

Ja najbardziej wypowiedzieć mogę się o mieszankach z SM, bo mieliśmy zarówno czyste z Czech jak i kryliśmy SM swoje. Jedyne co mogę dobrego o nich powiedzieć to, że zwiększają mozliwosc sprzedaży byczków 😂 Ale to bardzo subiektywna ocena. Na nasz system to było nieporozumienie, wielka waga, wymiona oberwane czasem juz w 2laktacji, strzyki grube i kazdy w inną stronę itp. Oczywiście perełki się zdarzały.

Co do BS to podejrzewam, że też nie wiadomo co tam sprowadzają do nas za nasienie, powglębiać się w wycenę  zagraniczną i wybrać odpowiedniego buhaja a i wyniki będą dobre.

@Ninja u jałówek nic. Raz w tygodniu wapno i raz w tyg Rapicid.

@mari885 suchy TMR oceniam super. Wczesniej dawalismy od 2miesiaca (gdy jeszcze byly na mleku) kiszonkę z kukurydzy ze srutą zbozową, soją i makuchem, plus witaminy. Ciagle jakies biegunki, slabe przyrosty, żołądek nie był w ogóle gotowy po musli na kiszoną paszę. Teraz nie narzekam, jedzą jak szalone, przyrastają pieknie i sa dobrze przygotowane do zaczynania kiszonki po 3. miesiącu. Przede wszystkim nie ma spadku wagi w żadnym okresie odchowu.

tak. tylko ostatnio przetrenowałem.... jeden mi odleciał na "obrzekówkę" czyli przesadziłem z białkiem . bylo to na koniec programu pojenia jadły już po 3 kg calfa i sporo tmru a chciałem przetestować nowe mleka w stacji i zwiększyłem pojlo. jeden nie wytrzymał presji w 4 godziny go scieło. w moim przypadku idzie do końca pojenia ad libitum i potem muszę ograniczać że względu na białko. przydał by mi się taki calf z 16%bialka to bym nadal mógł sypać bez ograniczen. myślę żeby może w tym momencie zastąpić go właśnie kalibrem z de heusa


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v