Wyniki badania gleby 2018

sporo fosforu w glebie 

Tam gdzie fosfor jest wysoko to te działki są moimi najlepszymi i też obornik chilociaż kiedyś widziały. Aczkolwiek ta jedna ze słabym pH to mnie zszokowała negatywnie.

Teraz Ty mi powiedz jak się za to mądrze wziąć aby doprowadzić do ładu. Po żniwach napewno kolejne 2 samochody przyjadą wapna. Słoma wszędzie będzie cięta. Będę pewnie jeszcze starał się o gnojowicę. Cały czas zastanawiam się nad poplonami i wprowadzeniem upraw strączkowych- zastanawia mnie łubin. Pytanie czy później że zbytem nie będzie problemu. Z rzepakiem chyba bardzo nie poszaleję w takich warunkach. Też cały czas chodzi mi po głowie uproszczona uprawa na tych piaseczkach. Mam na próbę jedną działaczkę żyta 2x ścierniskowiec i uprawowo-siewny. Jestem ciekawy efektu po odkręceniu skrzydełek podcinajacych.

Edytowane 19 Lutego 2019 przez gabrysiek

poplony siej i bedzie dobrze. lubin mozesz zasiac dla siebie. pozniej bedziesz mial zeby siac poplony

Wapno i będzie ok. Tam gdzie dawałes w tamtym roku popraw teraz a resztę też dwa lata pod rząd wapnuj i Bedzie efekt ok 

trzeba wapnować teraz dać jeszcze z dwa lata pod rząd po 3t/ha albo jakiejs dobrej kredy zamówic i powinien byc efekt,swoja droga jakie plony osiagałes na tych glebach z ph w granicach 4,5 w ostatnich latach??

Można powiedzieć, że dopiero zaczynam inwestować w naprawę ziemi. Wcześniej to było kilka rozrzutników obornika i kilka worków nawozów, wapna 20 lat ne widzialo, a może i więcej. Plony jakie udało mi się uzyskać to coś ok 3,5 t/ha. Na tej jednej lepszej działce (pH 6) 6 t/ha pszenicy w tym roku napewno było. ostatnia działka to wyprana łąka, tam jest tylko 0.6 ha no i w tym roku jęczmień pójdzie a później pewnie pod marchewkę zostanie, bo suche lata i nie mam gdzie siać, a tam wilgoć chociaż powinno utrzymać.