Wiata

7 godzin temu, MichaTywonek napisał:

rodzice muszą mieć na dwa wesela, moje i siostry, oba około 300 osobowe 

Mieszkasz może gdzieś na północ od Lublina ??

Zawsze mnie zastanawiało dlaczego ściana wschodnia musi robić wesela na całą wieś a innym wystarczy sprosić najbliższą rodzinę.

1 godzinę temu, daron64 napisał:

Ja mam do rozebrania drewniana cześć przy oborze i w to miejsce budynek do 35m na zgłoszenie chce, ale majster mi powiedzieli, że czas. Na jesieni dopiero będą mieli, to sobie chce na spokojnie pokupowac krokwie, brakujące laty, parę m2 eurofali, bo ze starej budowy może być na styk. 

My kupowaliśmy odpady z płyty obornickiej, już na trzeci czy czwarty budynek z Grójca. Z zewnątrz jest do zerwania folijka a od dołu zazwyczaj farba ładna kiedy pianka zeszła dobrze bądź resztki pianki ale nam to nie przeszkadza. 100 czy 105 cm to ma i 90 cm krycia wychodzi z tego. Arkusze 3 bądź 4.5 metra mają 

38 minut temu, Malutki napisał:

Mieszkasz może gdzieś na północ od Lublina ??

Zawsze mnie zastanawiało dlaczego ściana wschodnia musi robić wesela na całą wieś a innym wystarczy sprosić najbliższą rodzinę.

Tak, okolice Garwolina i Otwocka co rejon to inny obyczaj, u mnie po prostu duża rodzina. Moje siostry miały do roku-dwoch wstecz do 8-9 wesel bo tyle jest ślubów także można sobie wyobrazić ile potem znajomych plus rodziny się odprasza i kółko się zamyka

Mi w zasadzie powinno starczyć, bo najpierw była opcja, że ta eurofala pójdzie na wiate pod kombajn, ale niestety budynek ma pierwszeństwo. A zostało chyba 20 płyt tych większych w kolorze. 

Fajna prosta konstrukcja, czekamy efektu końcowego.

17 godzin temu, daron64 napisał:

Kiedyś jak w lokalnym tartaku pytałem, to za 6m 16x8 chcieli ok 6dych za sztukę. 

U mnie 940 netto wszystkie tartaki trzymaja rowno

 

14 godzin temu, MichaTywonek napisał:

Tutaj weszło dokładnie 18 sztuk czyli co około 85 cm. Ceny pewnie trochę różnią się w zależności od rejonu i od ilości tartaków w okolicach

rury na froncie 90 a na tyle 80. Ścianki około 3.5-3.7mm. teraz całość ciężka i widać że buja się ale inaczej będzie jak topola (krokwy) wyschnie, będą obite boki i tył i zrobione będą odciągi na krzyż na takich śrubach rzymskich

 

Na takie rury dales krokwie z mokrej topoli?

Życzę powodzenia 

Nie dość że z mokrego , to jeszcze bez żadnego podciągu . Jeszcze napisz że stawiane "na dziko" i będzie pełnia sukcesu .

A jak myślisz?

Topola przy schnięciu tak się zwichruje,że laty same odejdą 

 

Dnia 14.02.2019 o 05:36, soltys48 napisał:

U mnie 940 netto wszystkie tartaki trzymaja rowno

 

Na takie rury dales krokwie z mokrej topoli?

Życzę powodzenia 

@soltys48 jak tyłek boli to się leci do łazienki a nie na forum czytać i komentować tak z mokrej, ale leżącej rok w klocku a to trochę różnica.  odciągi będą, nie wszystko na raz ludzie poza tym już jest to suche praktycznie bo kilka krokwi żyło swoim życiem więc były naciągane do równego przy biciu lat, gorzej pracującego towaru nie ma. Mieliśmy po bobrach ścięte sztuki więc padło na to i tyle

no właśnie jak się zachowuje topola przy takich konstrukcjach? Znajomy ma mały tartak i twierdzi,że topola jest jednym z najbardziej niedocenianych drzew w zastosowaniu w budownictwie.Zacząłem się zastanawiać bo leżą u mnie od 3 lat 3 takie ok 1m x5m kłody.czy warto je ciąć na deski/belki czy lepiej do pieca?A może olcha jest lepsza? Niech się wypowiedzą znawcy tematu.

Ja zrobiłem deski z topoli po 2,5cm i się zwichrowały jedynie można z nich krokfy zrobić i dobrze je wysuszyć

10 godzin temu, rocknrollnik1 napisał:

no właśnie jak się zachowuje topola przy takich konstrukcjach? Znajomy ma mały tartak i twierdzi,że topola jest jednym z najbardziej niedocenianych drzew w zastosowaniu w budownictwie.Zacząłem się zastanawiać bo leżą u mnie od 3 lat 3 takie ok 1m x5m kłody.czy warto je ciąć na deski/belki czy lepiej do pieca?A może olcha jest lepsza? Niech się wypowiedzą znawcy tematu.

Topola jest nieprzyjemnym do obróbki drzewem, miesiąc temu był tartak i ciął klocki leżące ponad rok i piły miały czasem problem z tym, teraz krajzega też stawała przy cięciu desek półtora cala na łaty bo pręgowało, ściskało. U nas na działkach jest sosna głównie ale też trochę dąb akacja brzoza na jednej działce i topole, dziadek tata i teraz ja powtarzam to że jest bardzo ciężka kiedy świeża ale wytrzymała i bardzo lekka kiedy obeschnie. Lasu u nas 9 ha czyli niewiele mniej niż ziemi więc coś tam o drzewie nasza rodzina wie ale może niech jakiś leśnik z zawodu się wypowie 😋

Tak wygląda to na ten moment ale nadal nie dokończona. Cięcie sadów ważniejsze na ten moment bo inni już kończą ten temat a my dopiero dobrze zaczęliśmy  Odciągi daliśmy 14 mm i pręty ta sama średnica, zostaje obicie i odciągi w innych miejscach.