Siedzenie Zetor

A do czego Ci poduszki? Zdejmujesz siedzisko i oparcie, zawozisz do tapicera, mówisz tylko jakim ma materiałem obszyć i zrobi lepiej niż były te oryginalne tapicerki z ceraty. Ja w dwóch ursusach mam tak zrobione. 

no to bym tylko wymienił a tu są same blachy . gąbek nie mam. nowe oparcie i siedzisko ponad 300 zł . a u tapicera mniej wyjdzie?

Tak, wyjdzie mniej. Gąbki wkłada tapicer. Ja za siedzisko i oparcie płaciłem chyba 120 zł. Dałem gołe blachy. Oczywiście zależy od tapicera. Ale 300 zł to żaden za taką robotę nie weźmie, a tak jak pisałem wyżej, te nowe oryginalne to są uja warte, bo ten materiał jest twardy i szybko pęka. Na takie siedzenia to najlepiej jakiś welur, bo w miarę dobrze się to czyści i dupsko się nie poci  Mi zrobił z takiego materiału jak kiedyś obszywali stare fotele salonowe. Taki szorstki materiał. Cholernie wytrzymały, nie wyciera się tak, ale trudno się czyści

dzięki za rady kolego ;)

Ja 3/4lata temu płaciłem 80zł za obszycie,tyle ze bez wymiany gąbki

Podjade do gościa w okolicy i popytam ile bedzie chciał za to ;)

Tutaj są oryginalne tylko ze cena wysoka  https://allegro.pl/oferta/poduszka-siedzenia-fotela-72115441-zetor-5211-4340-4966015400

https://allegro.pl/oferta/poduszka-oparcie-siedzenia-59115409-zetor-5211-4966015396?reco_id=66bfa912-0d1d-11e9-a796-246e9683c530

Cena byłaby dobra, gdyby nie ten materiał który po roku zrobi się twardy i zacznie pękać 

Dokładnie, też mam obszywane od tapicera, niektóre po 10 lat mają i jak nowe

Zrobiłeś juź te poduszki do fotela?

Jeszcze nie.

Mam oparcie i siedzisko. Mogę oddać. Oparcie jest w miarę ok gąbka jest cała tylko skaj popękany i wydarty na lędzwiach ale jak byś pokrowiec kupił to by jeszcze było. Siedzisko jest wypierdziane mocno gąbki to dosłownie 0,5 cm.

A u mnie tapicer zachciał 300 za jedną więc kupiłem nowe. Nie wiem jak te poduszki wyglądają po 120 za dwie.