Chlewnia

Na prosięta czy tuczarnia ? Ceny kiepskie nie boisz się ryzzykować takiej inwestycjji?

to chyba pod kontrakt

Staszek kiepskie??Przecie Ty masz świetne

Za tą kasę kup dwa TIR-y i za miesiąc będą pracować na ciebie.... lub koparkę i ciężarówkę i na budowę.....Zapamiętaj pewną dewizę " Aby się dorobić to ktoś lub coś musi na ciebie pracować"..

Nie wygrasz z konkurencją z Dani lub Chinami, które są największym producentem tego mięsa..

Kasa na tirach i koparkach już sie kończy za dużo tego

Na świniach za to świetny interes:)

jakoś ludzie na tym wychodzą skoro budują nowe chlewnie za grubą kasę, bankową bo bankową ale jednak kiedyś trzeba ją oddać

W każdej branży tak jest że jak się opłaca to ludzie zwiększają, zwiększają a potem opłacalność spada🙁 Gratuluję odwagi, w czasie ASF-u i niskich cen, choć Ty chyba jesteś na tuczu kontraktowym? Pozdro😀

Ozywiście jestem za zwiększeniem krajowej produkcji, bo już prawie jej nie ma wcale. Ale to co się działo i dzieje na rynku trzody nie napawa optymizmem.

 

Krajowej tak, ale czy ta na kontrakt jest krajowa?

Skoro chłopak buduje to mu się widoczne opłaca. Przy dużej hodowli jest to opłacalny biznes. Mam kilku kolegów z chlewniami powyżej 1000w rzucie to biedy u nich nie widać

No al jak ludzie piszą że dokładają to jak do 1000 sztuk dołoży wiadomo wyższe koszty produkcji a zakład 10 groszy dołoży to na czym zarabiają na gnojowicy?

i ja mam takich znajomych ale trzeba jeszcze spojrzeć na to od kiedy mają tyle sztuk, bo Ci co trafili w cene mają szybko pospłacane budynki i prz niskiej cenie jeszcze wyjdą na tym, znajomy ze 2 lata temu postawił chlewnie na. 2,5tys rzut a miał wcześniej 500szt na rzut, mówi dobra kasa jak ma się wmiare układy w masarniach żeby mieć tą cene gwarantowaną jeszcze asfu u niego nie ma, a mówi że zostaje mu przy kupowaniu prosiąt i zboża ale nie po tych cenach co teraz około 80zł ze sztuki ale teraz jak ceny zbóż poszły w góre to już tyle mu nie zostanie bo swojego pola ma 100ha więc za wiele na tym zbożu nie wychoduje. teraz pewnie z 50zł mu mniej zostanie a to już prz kredycie jest nie do spłacenia chyba że kupisz wszystko zboże w żniwa albo ściągniesz taniej z ukrainy więc to nie jest tak kolorowo jak sobie każdy myśli

To ile kg zboża świniak potrzebuje zjeść od wstawienia że 100 ha to mało na 2,5 tys szt.?

na jeden rzut plus druga chlewnia na jeden rzut 500szt , w rok około 10tys daje rade uchodować

Witam jest na tym interes liczy sie ilosc.mam znajomego co ma chlewnie 1500 na zut. I na wiosnd ma stawiac kolejna na 2tys..... Liczy sie ilosc jaj we wszystkim....

Dokładnie, zarobić można na wszystkim ale jak cena niska to tylko ilością nadrabiasz, tak samo zbierz 15t ziemniaka a postaw deszczownie i zbież nawet do 40t i już opłacalność się zwiększa. Ja u siebie planuje najpierw przerobi chlewnie na 300-400szt na rzut żeby mieć kontakt z ubojnią, bo papiery na 3tys chlewni złożone, mam idealną lokalizację i musi ona przejść, a do tego czasu zanim postawie ją może się wyjaśni kwestia asfu bo to blokuje najbardziej negocjacje z ceną

ilość, ilość, co da ilość przy takiej cenie jak teraz? 0zł na sztuce x 2,5k śwń to nadal zero, choć teraz to już bliżej dokładki..

.

Edytowane 4 Grudnia 2018 przez PRZMAS19821982

12 godzin temu, adi4512 napisał:

ilość, ilość, co da ilość przy takiej cenie jak teraz? 0zł na sztuce x 2,5k śwń to nadal zero, choć teraz to już bliżej dokładki..

Dokładnie i nie gadajcie bzdur że ktoś Ci da lepszą cenę za 2 tysiące tucznika jak sprzedaż raz na 3 miesiące boto żadna ilość dla zakładów typu Pini czy Sokółów

Oni wolą dać cenę pośrednikowi co każdego dnia tyle dostarcza a cleni na 2 tysie z zapałek nie postawisz

Budowa chlewni na takie ilości to ok 1,5 "dużej bańki". Inwestycja w trzodę jest obarczona B.dużym ryzykiem, a ty  samym banki się zabezpieczają podwójnie.

Przy obecnych cenach trzody (nawet przy zwrocie 60% za środków zewnętrznych) to inwestycja, która może pogrążyć nie tylko inwestora lecz i żyrantów czyt. (trzy rodziny)- znamy takie przykłady.

Tym bardziej, że nie mamy pewności jak zachowa się Bruksela w sprawie dopłat oraz innych płatności w rolnictwie w nowym budżecie.

 Kasa ze środków unijnych się kurczy_ przykładem jest zwrot środków de minimis.

To tylko moje rozważania.

Pozdrawiam

PRZMAS19821982 napisał:

Na ilosci masz ina cene  i masz czym negocjowac...to fakt asf blokuje cene ponoc tak twierdza

Ty chyba sam nie wierzysz w to co piszesz negocjowac cene przwciez oni nie chca nawet romawiac z rolnikami. w piatek rozmawialem z kolega mial od stawiac teraz w grudniu jakas partie tucznikow na umowe z zakladem miesnym ok 100szt dzwoni zapisuje sie ze maja przyjechac odebrac za dwa dni telefon z zakladu ze zabiora te swinie ale dopiero po 06 stycznia a one teraz maja ok 120-130kg wiec jedzie rozmawiac bierze umowe ktora ma podpisana i lipa powiedzieli ze odbiora ale w styczniu i tyle z umowy odeslali go do sadu ciagna do nas poltusze z calej europy i dlatego tak jest kiedys tylko to robily duze zaklady a teraz przez posrednikow i kupuja te mniejsze i w d...e maja polskiego rolnika. jedyna szansa na przetrwanie jest tak jak autor zdjęcia tucz kontraktowy.

ale nie kazdemu tucz kontraktowy odpowiada

A w agrobiznesie mówili że zakłady nie mają obowiazku kupować polskiego towaru i chętniej biorą zagraniczne półtusze. 😁😁😁

No i bicie odpada.

Ooo a rząd im nie nakarze?

czy autor może podać powierzchnię i szacowany koszt przedsięwzięcia?