rzepak Sydney

W Kotlinie nie ma problemu z mszycami? Bo u nas pod Wrocławiem znowu naloty sa , a juz nie powiem ile rzepaku poszło sie ludziom jebać:(

Edytowane 2 Listopada 2018 przez lonoh

wiesz u mnie dzisiaj specjalnie patrzyłem dokładnie i nie widać było

U nas troche cieplej to i moze dlatego wieksza presja tego dziadostwa

U mnie tez teraz od ciula naleciało, chwile był spokój.

3 minuty temu, Mich9 napisał:

U mnie tez teraz od ciula naleciało, chwile był spokój.

Ja jeden kawałek przesiewany 12 wrzesnia pryskałem juz 4 razy.Dopiero ostatni oprysk proteusem wyczyscił wszystko,a teraz nie wiadomo czy powtarzac też nim czy dawac co innnego skoro insodex+decis ,mospilan czy bi działały bez szału

My tez mamy mszyc od groma. Tydz temu pryskalem hunterem i dzisiaj bylem zobaczyc i jakby sobie nic z tego nie robily. Okolice leszna.

 Ja  pryskałem sparviero i bardzo dobrze wyczyścił     ale jak znowu zrobi się ciepło to  kolejna fala robactwa zaatakuje

Jutro chyba czyms prysne jak pogoda pozwoli, ale jeszcze nie wiem czym