Dokarmianie

Co mają nie lubić jak u Ciebie taki towar wszędzie zasiany. Ja swoje dokarmiam już ponad miesiąc dowożąc ścinaczem zielonek. Też jedzą bo nie mają wyjścia ale towar dużo gorszy niż u Ciebie bo z dzikich łąk pół na pół z już suchą trawą. Spore masz stadko. Te czarne to jakie mieszańce ? Mam dwie podobne krówki do sprzedania jak by ktoś szukał.

Wypas jest głównie na słabszych dopłatowych powierzchniach, więc szału nie ma ale źle też nie jest. Dziki ryją to wiosną się trochę podsiewa...

Też trochę dokarmiam od jakiegoś miesiąca tj. jeden balot na 3 dni na kawałku gdzie nocują. Do tego lizawki i przyzwyczajenie do nocowania przy beczkach z wodą - nie myślą uciekać i mam je na widoku

Stado już niewielkie, bo od roku są same mięsne tj. zostało kilka jałówek po stadzie mlecznym jak i właśnie takich czarnych itp. mieszańców. Podstawą tutaj jest 20 czystorasowych mamek rasy Simental.