Skocz do zawartości

AgroSulCa



Świeża dostawa nawozu AgroSulCa na użytki zielone. Dziś zbieramy ostatni pokos i rozsiewamy ten towar :)




Rekomendowane komentarze

Ru68 troszkę za bardzo się rozwodzisz na wszystko wokół, nie dając konkretnych argumentów... więc fachowe to nie jest...  Zgadzam się oczywiście z Tobą nt lubo, dolomitów...

..................

AgroSulCa, czyli produkt od PGE - Gdańsk, Gdynia, Rybnik.

 

9 godzin temu, melon10641 napisał:

Sory za odświeżanie kotleta ale w jakim celu stosujecie ten nawóz?  

Dostarczenie siarki.

Gość

Opublikowano (edytowane)

Dnia 26.10.2018 o 14:36, ASZv3 napisał:

Jaka cena taka jakość... AgroSulCa posiada dopuszczenia zarówno ministerialne jako nawóz i posiada certyfikat... poddawana jest badaniom na metale ciężkie (technologia płukania podczas produkcji - tworzy się syntetyczny siarczan wapnia - czysty pozbawiony metali ciężki i siarczanów) – dlatego jest całkowicie bezpieczna - nie utylizujesz na swoim polu syfu jeszcze za niego płacąc. Przy tym siarczany z elektrowni w tej cenie to jeszcze nic porównując do orcaxx gdzie za utylizację towaru z ubojni płaci się 700 zł/t... no ale to inny temat ;)

Wracając do AgroSulCi w kontekście substytutów - posiada najmniejszą wilgotność do 8% ( substytuty do 15%) – zdecydowanie lepsza aplikacja. Widziałem jaka pulpa potrafi przyjechać z elektrowni i ludziom ręce opadają.

 

Szanuję i podziwiam twoją przedsiębiorczość, ale obłuda jest nie do zaakceptowania. Przedstawiasz się za rolnika, służącego radą, tylko szkoda że sprytnie manipulujesz wypowiedziami. Przestań wprowadzać ludzi w błąd, bo siarczan z elektrowni jest identyczny do produktu który reklamujesz, a kosztuje zdecydowanie mniej.

http://www.eko-zec.com.pl/?q=pl/node/176

taki sam towar z certyfikatem i wszelkimi pozwoleniami do stosowania w celach rolniczych. Uwaga cena 10 zł/t albo 5 zł/t już nie pamiętam dokładnie + transport.

Jest to forum rolnicze na wyświetlane reklamy za pewne nikt nie zwraca szczególnej uwagi, jednak nie możemy pozwolić aby w tematach ktoś wprowadzał w błąd innych nie mających wystarczającej ilości informacji.

2 godziny temu, RU68 napisał:

Siarczany tak ale nie odpady i za taką cenę no i z rozsądkiem i świadomie  chodzi o całą chronologię produktu A bez urazy ale sama obecność skrzypu świadczy o kulturze i zasobności gleby i czego byś nie zastosował podziała . A twój wybór twoja kasa a już traktowanie jako nawozu wapniowego to już kompletna pomyłka daj zbadać siłę zobojętniania i już wyjaśnione a właśnie wysoka reaktywność siarki jest przyczyną wypłukiwania i zatruwania środowiska to coś podobnego jakbyś stosował azot jesienią z myślą o uprawach jarych zapytaj w stacji chemiczno- rolniczej powinni rozwiać twój dylemat ale nie mnie robić wykłady niekiedy lata weryfikują poglądy może mam fobię ale są wielbiciele wszelkich produktów rolniczo podobnych jedne dłużej się utrzymują inne zmieniają co chwilę nazwę i gdyby nie nabywcy nie istniały by a jak wspominałem największym cudem jest marża sprzedającego , Spróbuj z 0 zł zrobić 80 zł czy to normalne , Kiedyś był azbest kul była woda amoniakalna były bloczki żużlowe buło DDT  są jeszcze nawozy LUBO..z rozpuszczalnym fosforem w kwasie i w wodzie 1% też z odpadu i tanie na naszym małym świecie jest zasada" może być drogo i marnie ale nigdy tanio i dobrze "  opisuję moje doświadczenia które można wykorzystać a można odrzucić  

Kiedyś wmawiał że agrosulca w BB, jest wspaniałym produktem działającym nawet na pH, Próbowałem mu wyjaśnić że nie ma racji, gdyż agrosulca nie różni się niczym od odpadów z elektrowni. Teraz widać wrócił bogatszy o informacje że jednak agrosulca nie wpływa na pH, ale jak widać stara się manipulować informację o cenie jaką faktycznie jest to warte.

46 minut temu, ASZv3 napisał:

Ru68 troszkę za bardzo się rozwodzisz na wszystko wokół, nie dając konkretnych argumentów... więc fachowe to nie jest...  Zgadzam się oczywiście z Tobą nt lubo, dolomitów...

..................

AgroSulCa, czyli produkt od PGE - Gdańsk, Gdynia, Rybnik.

 

Dostarczenie siarki.

Pamiętam gdy rekomendowałeś agrosulca w BB. W identycznym tonie jak teraz do kolegi @RU68 odniosłeś się wtedy do moich argumentów. Nie docierało do ciebie że w BB jest to samo co bezpośrednio z elektrowni różni ich cena, że siarczan wapnia jest bardzo dobrze rozpuszczalny w wodzie i przez to nie jest w stanie wpłynąć na wysycenie kompleksu wapniem, w skrócie mówić nie jest w stanie wpłynąć na pH.

Nie chciałeś tego słuchać i  ucinałeś rozmowę jak z kolegą. A za pewne wiedziałeś że faktycznie tak jest ale ta teoria nie wspierała twoich planów sprzedażowych. Więc próbowałeś wciskać ciemnotę, tak jak teraz.

Jesteś dziwny bardzo, chcesz osiągnąć sukces zawodowy w nieuczciwy sposób, zarabiać na naiwniakach.

Edytowane przez damianzbr

Czyli kreda która jest bardzo łatwo rozp w wodzie też nie wpływa twoim tokiem rozumowania na ph. Wskaż mi chociaż 2 firmy, które dobrze zgranulowały siarczan to Ci puchar dam. Jest ciężki do granulacji i znam tylko jednego technologa, któremu sie to udało. Ja kiedyś też tego dużo woziłem i sprzedawałem. Uważam to za dobry produkt i wart ceny. Ale nie którzy wolą płacić po kilka tysięcy za nawozy siarkowe, Każdy ma wybór. Każdy patrzy że zakup tani ale co z tego jak dostać się patelnio np. do kozienic graniczy z cudem. Także Wam się wydaje że to przywieść to najlepiej linijką po mapie. A ja chcąc go przywieść sobie musiałem 400km zrobić więc sam transport to 1200zł. Poza tym siarczan mocno różni się w konkretnych elektrowniach.  A primo do utwardzania to jest popiół z elektrowni a nie siarczan wapnia.

36 minut temu, damianzbr napisał:

Szanuję i podziwiam twoją przedsiębiorczość, ale obłuda jest nie do zaakceptowania. Przedstawiasz się za rolnika, służącego radą, tylko szkoda że sprytnie manipulujesz wypowiedziami. Przestań wprowadzać ludzi w błąd, bo siarczan z elektrowni jest identyczny do produktu który reklamujesz, a kosztuje zdecydowanie mniej.

http://www.eko-zec.com.pl/?q=pl/node/176

taki sam towar z certyfikatem i wszelkimi pozwoleniami do stosowania w celach rolniczych. Uwaga cena 10 zł/t albo 5 zł/t już nie pamiętam dokładnie + transport.

Jest to forum rolnicze na wyświetlane reklamy za pewne nikt nie zwraca szczególnej uwagi, jednak nie możemy pozwolić aby w tematach ktoś wprowadzał w błąd innych nie mających wystarczającej ilości informacji.

Kiedyś wmawiał że agrosulca w BB, jest wspaniałym produktem działającym nawet na pH, Próbowałem mu wyjaśnić że nie ma racji, gdyż agrosulca nie różni się niczym od odpadów z elektrowni. Teraz widać wrócił bogatszy o informacje że jednak agrosulca nie wpływa na pH, ale jak widać stara się manipulować informację o cenie jaką faktycznie jest to warte.

Pamiętam gdy rekomendowałeś agrosulca w BB. W identycznym tonie jak teraz do kolegi @RU68 odniosłeś się wtedy do moich argumentów. Nie docierało do ciebie że w BB jest to samo co bezpośrednio z elektrowni różni ich cena, że siarczan wapnia jest bardzo dobrze rozpuszczalny w wodzie i przez to nie jest w stanie wpłynąć na wysycenie kompleksu wapniem, w skrócie mówić nie jest w stanie wpłynąć na pH.

Nie chciałeś tego słuchać i  ucinałeś rozmowę jak z kolegą. A za pewne wiedziałeś że faktycznie tak jest ale ta teoria nie wspierała twoich planów sprzedażowych. Więc próbowałeś wciskać ciemnotę, tak jak teraz.

Jesteś dziwny bardzo, chcesz osiągnąć sukces zawodowy w nieuczciwy sposób, zarabiać na naiwniakach.

Dzięki za "słowa uznania" na starcie Twojej wypowiedzi ;)

Ogólnie jest jednak pewna różnica, która wynika chociażby z powtarzalności produktu w dostawach tj. zaczynając od wilgotności...

Nie przesadzaj z tym "manipulowaniem" proszę :) a tym bardziej z wciskaniem ciemnoty... 

Z tego co pamiętam to wcześniej chodziło o produkt granulowany... i co mogę powiedzieć w kontekście naszych rozmów to to, że jest on za drogi. Forma miałka dobrej jakości jest bardzo sensownym rozwiązaniem.

Sprzedaż tego produktu to promil mojej działalności, na resztę chyba nie znajdziesz złego słowa, stąd również proszę nie przesadzaj z tą nieuczciwością opierając się tylko na swojej teorii, bo nie na praktyce... i nie uogólniaj tak mocno...

To tyle. :)

 

 

3 godziny temu, artur125 napisał:

RU68 czyli co? Ten odpad z elektrowni ,nic nie warty?

To na focie to chyba jakoś zwilżane było, bo z elektrowni w beczkach wożą i po wysypaniu na kupę się rozpływa jak woda

nie nic ale niewiele i na pewno nie tyle ile żądają z do cen transportu ot przewoźnikom się we łbach przewraca mając wycenić transport stąd też te koszty

54 minuty temu, elemer napisał:

Czyli kreda która jest bardzo łatwo rozp w wodzie też nie wpływa twoim tokiem rozumowania na ph. Wskaż mi chociaż 2 firmy, które dobrze zgranulowały siarczan to Ci puchar dam. Jest ciężki do granulacji i znam tylko jednego technologa, któremu sie to udało. Ja kiedyś też tego dużo woziłem i sprzedawałem. Uważam to za dobry produkt i wart ceny. Ale nie którzy wolą płacić po kilka tysięcy za nawozy siarkowe, Każdy ma wybór. Każdy patrzy że zakup tani ale co z tego jak dostać się patelnio np. do kozienic graniczy z cudem. Także Wam się wydaje że to przywieść to najlepiej linijką po mapie. A ja chcąc go przywieść sobie musiałem 400km zrobić więc sam transport to 1200zł. Poza tym siarczan mocno różni się w konkretnych elektrowniach.  A primo do utwardzania to jest popiół z elektrowni a nie siarczan wapnia.

wszystko rozbija się o korelację rozpuszczalności i  zdolności pierwiastka do przemieszczania się w profilu glebowym . Dla sprawdzenia tania metoda  starczy wziąć próbkę wody z drenów na polu gdzie  zamierza się nawozić mocznikiem i pobrać w tydzień po nawożeniu i tylko na podstawie ph można śmiało udowodnić że mocznik jest wypłukiwany co do kredy zmiana ph nie nastąpi nawet po miesiącu . A te 400 km to chyba wożą tak jak turystów po Paryżu i to najkrótszą trasą  ale nie dziwię się jeśli  ma się 1000% marży trzeba o nią walczyć . Jedni żyją z uprawy inni z reklamy inni z transportu a jeszcze inni z marży Panowie żyjemy w świecie biznesu i to musimy zaakceptować dla jednego 1000% marży to normalka dla drugiego złodziejstwo ja obracam kilka milionów zł  na 3% 5% i też sobie chwalę bo gdyby było więcej mogło by mi odbić palmę i co wtedy ?

Gość

Opublikowano (edytowane)

1 godzinę temu, elemer napisał:

Czyli kreda która jest bardzo łatwo rozp w wodzie też nie wpływa twoim tokiem rozumowania na ph. Wskaż mi chociaż 2 firmy, które dobrze zgranulowały siarczan to Ci puchar dam. Jest ciężki do granulacji i znam tylko jednego technologa, któremu sie to udało. Ja kiedyś też tego dużo woziłem i sprzedawałem. Uważam to za dobry produkt i wart ceny. Ale nie którzy wolą płacić po kilka tysięcy za nawozy siarkowe, Każdy ma wybór. Każdy patrzy że zakup tani ale co z tego jak dostać się patelnio np. do kozienic graniczy z cudem. Także Wam się wydaje że to przywieść to najlepiej linijką po mapie. A ja chcąc go przywieść sobie musiałem 400km zrobić więc sam transport to 1200zł. Poza tym siarczan mocno różni się w konkretnych elektrowniach.  A primo do utwardzania to jest popiół z elektrowni a nie siarczan wapnia.

Przede wszystkim doinformuj się na czym polega zmiana pH, następnie sprawdź rozpuszczalność w wodzie węglanu wapnia CaCo3 (np. kredy) oraz rozpuszczalność siarczanu wapnia (np. agrosulca). A będziesz zdziwiony jak dużo siarczanu wapnia może się rozpuścić w litrze wody, a jak mało węglanu wapnia.

Więc moim tokiem rozumowania kreda znacznie lepiej wpływa na zmianę pH bo wapń w niej zawarty nie jest tak szybko wypłukiwany z wodą jak wapń związany z siarką. Ale co ja ci będę tłumaczył jak widzę że podstaw nie ogarniasz.

Po co mam wskazywać kogoś kto zgranulował siarczan wapnia. Skoro można go kupić luzem po 10 złt + transport, a granulowany ile z 200zł/t + transport.

Gdzie ja napisałem że lepiej jest dać inny nawóz siarkowy zamiast siarczanu wapnia?

W tamtym roku bez problemu można było się dostać do Kozienic patelnią, jednak mam dla ciebie ciekawostkę. Elektrownie na węgiel są w całej Polsce więc domyślam się że ne tylko w Kozienicach kupimy za śmieszne pieniądze siarczan wapnia.

O transporcie nie musisz mi się produkować bo znam temat z drugiej pracy. Jestem na bieżąco.

45 minut temu, ASZv3 napisał:

Dzięki za "słowa uznania" na starcie Twojej wypowiedzi ;)

Ogólnie jest jednak pewna różnica, która wynika chociażby z powtarzalności produktu w dostawach tj. zaczynając od wilgotności...

Nie przesadzaj z tym "manipulowaniem" proszę :) a tym bardziej z wciskaniem ciemnoty... 

Z tego co pamiętam to wcześniej chodziło o produkt granulowany... i co mogę powiedzieć w kontekście naszych rozmów to to, że jest on za drogi. Forma miałka dobrej jakości jest bardzo sensownym rozwiązaniem.

Sprzedaż tego produktu to promil mojej działalności, na resztę chyba nie znajdziesz złego słowa, stąd również proszę nie przesadzaj z tą nieuczciwością opierając się tylko na swojej teorii, bo nie na praktyce... i nie uogólniaj tak mocno...

To tyle. :)

 

 

Sprawdzałeś link który wkleiłem? Jest to oferta za pewne konkurencyjnej firmy dla agrosulca. Oni nie są nastawieni na rolnictwo na nawozy, traktują to jako dodatkowy rynek i dzięki temu nie wciskają ciemnoty na wsi że musi to kosztować 80 zł/t + transport. Cena chyba 10zł/t lub mniej.

O jakiej powtarzalności mówisz, wilgotność dobrze co jeszcze. Czy agrosulka pozyskuje towar powstały przy innej technologi odsiarczania spalin? Czy poddaje go procesom eliminującym metale ciężkie? Na prawdę nie mam pojęcia o co ci chodzi,oraz nie ukrywam że powtarzalność wilgotności jest wyssana z palca. Do mnie przyjechały 3 transporty i wszystkie 3 były suche jak cukier puder, rozpłynęły się na polu.

@RU68 Transport jak się wydaje wcale nie jest taki drogi. On jest wręcz zbyt tani aby nazywać to dochodowym biznesem. Musisz uwierzyć na słowo, ale w drugiej pracy pracuję jako logistyk/spedytor, znam koszty przejazdu ciężarówki i jej utrzymania, więc wiem co mówię.

Edytowane przez damianzbr
2 godziny temu, ASZv3 napisał:

Ru68 troszkę za bardzo się rozwodzisz na wszystko wokół, nie dając konkretnych argumentów... więc fachowe to nie jest...  Zgadzam się oczywiście z Tobą nt lubo, dolomitów...

..................

AgroSulCa, czyli produkt od PGE - Gdańsk, Gdynia, Rybnik.

 

Dostarczenie siarki.

nie bazuję na argumentach ale na doświadczeniu a pewno zauważyłeś ostrożność w nazewnictwie  to też z doświadczenia bo wikłamy temat wart wiele milionów a zapewniam że nie wiemy kto stoi na końcu łańcuszka 

8 minut temu, damianzbr napisał:

Przede wszystkim doinformuj się na czym polega zmiana pH, następnie sprawdź rozpuszczalność w wodzie węglanu wapnia CaCo3 (np. kredy) oraz rozpuszczalność siarczanu wapnia (np. agrosulca). A będziesz zdziwiony jak dużo siarczanu wapnia może się rozpuścić w litrze wody, a jak mało węglanu wapnia.

Więc moim tokiem rozumowania kreda znacznie lepiej wpływa na zmianę pH bo wapń w niej zawarty nie jest tak szybko wypłukiwany z wodą jak wapń związany z siarką. Ale co ja ci będę tłumaczył jak widzę że podstaw nie ogarniasz.

Po co mam wskazywać kogoś kto zgranulował siarczan wapnia. Skoro można go kupić luzem po 10 złt + transport, a granulowany ile z 200zł/t + transport.

Gdzie ja napisałem że lepiej jest dać inny nawóz siarkowy zamiast siarczanu wapnia?

W tamtym roku bez problemu można było się dostać do Kozienic patelnią, jednak mam dla ciebie ciekawostkę. Elektrownie na węgiel są w całej Polsce więc domyślam się że ne tylko w Kozienicach kupimy za śmieszne pieniądze siarczan wapnia.

O transporcie nie musisz mi się produkować bo znam temat z drugiej pracy. Jestem na bieżąco.

Sprawdzałeś link który wkleiłem? Jest to oferta za pewne konkurencyjnej firmy dla agrosulca. Oni nie są nastawieni na rolnictwo na nawozy, traktują to jako dodatkowy rynek i dzięki temu nie wciskają ciemnoty na wsi że musi to kosztować 80 zł/t + transport. Cena chyba 10zł/t lub mniej.

O jakiej powtarzalności mówisz, wilgotność dobrze co jeszcze. Czy agrosulka pozyskuje towar powstały przy innej technologi odsiarczania spalin? Czy poddaje go procesom eliminującym metale ciężkie? Na prawdę nie mam pojęcia o co ci chodzi,oraz nie ukrywam że powtarzalność wilgotności jest wyssana z palca. Do mnie przyjechały 3 transporty i wszystkie 3 były suche jak cukier puder, rozpłynęły się na polu.

@RU68 Transport jak się wydaje wcale nie jest taki drogi. On jest wręcz zbyt tani aby nazywać to dochodowym biznesem. Musisz uwierzyć na słowo, ale w drugiej pracy pracuję jako logistyk/spedytor, znam koszty przejazdu ciężarówki i jej utrzymania, więc wiem co mówię.

Odniosę się tylko do transportu otóż gdyby nie chciwość i dobieranie w leasing kolejnych aut  lub kilkunastu bo tacy klienci po salonie np Volvo się szwędają  i wieczna pogoń za większą kasą bez pewności zleceń to koszty by spadły ale jak w amoku jeden przed drugim jak harty na wyścigach byle więcej .Mam znajomego biorąc  jedno auto naczepa zbożowa jedna stała specjalizacja i sobie chwali nie musi okradać zleceniodawców ładuje zgodnie z ładownością więc o co chodzi . Przyznam że wśród rolników jest podobnie jeśli chodzi o powiększanie gospodarstw zamiast skupić się na efektywności próbują dorobić się poprzez powiększanie zapominając że każdy areał wymaga swej specyfiki i sprzętu .na końcu ubolewanie i płacz bo kredyt i susza tak samo z transportem ot moje postrzeganie na ten temat

34 minuty temu, RU68 napisał:

nie bazuję na argumentach ale na doświadczeniu a pewno zauważyłeś ostrożność w nazewnictwie  to też z doświadczenia bo wikłamy temat wart wiele milionów a zapewniam że nie wiemy kto stoi na końcu łańcuszka 

Odniosę się tylko do transportu otóż gdyby nie chciwość i dobieranie w leasing kolejnych aut  lub kilkunastu bo tacy klienci po salonie np Volvo się szwędają  i wieczna pogoń za większą kasą bez pewności zleceń to koszty by spadły ale jak w amoku jeden przed drugim jak harty na wyścigach byle więcej .Mam znajomego biorąc  jedno auto naczepa zbożowa jedna stała specjalizacja i sobie chwali nie musi okradać zleceniodawców ładuje zgodnie z ładownością więc o co chodzi . Przyznam że wśród rolników jest podobnie jeśli chodzi o powiększanie gospodarstw zamiast skupić się na efektywności próbują dorobić się poprzez powiększanie zapominając że każdy areał wymaga swej specyfiki i sprzętu .na końcu ubolewanie i płacz bo kredyt i susza tak samo z transportem ot moje postrzeganie na ten temat jeśli nie można zarobić na transporcie to trzeba dorobić na siarczanie  A odnosząc się do rozpuszczalności kredy i siarczanu to właśnie wysoka rozpuszczalność siarczanu  powoduje straty i wypłukiwanie wiec trafiłeś z argumentem w  kolano 

 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v