Massey Ferguson 6475 + Vogel Noot 950

Lemiesze i dłuta też 3 razy szybciej sypią się...

A pod inną fotką 60siątka pali 6l na hektar orki 😉 Mi wyszło ursusem 912 pod rzepak na górce 25l ropy na ha

Który to taki mistrz orki?

22 minuty temu, bolid20 napisał:

A pod inną fotką 60siątka pali 6l na hektar orki 😉 Mi wyszło ursusem 912 pod rzepak na górce 25l ropy na ha

przecie z dawien dawna wiadomym jest że sześciesiątki to mocne i oszczędne w paliwie

zapomniales dodac ze 60 orze sie 1.5 ha/h

nie żebym jakoś ganił ale 17 l/ha to nie jest dużo. w okolicy mam kawałki gdzie 25-30 l/ha to nic takiego w zwykłym roku ( bez suszy)

lemiesze i dłuta w oczach lecą, a c360 z UG 3 w dobrychi warunkach palił u mnie 14-15l na ha. w 6 nie uwierzę nigdy, po za tym tamten mistrz orki się później przyznał że źle policzył i miał miarke z pupy. Perkins tu siedzi i jest bardzo oszczędny, w tamtym roku jak było mokro i lżej się orało to do 15 litrów można było bez problemu zejść. Po za tym całego pola w glinie nie mam, bo w takim przypadku to pewnie 20 by mało było.

2 dni temu w 7h zaoralem C 360 działkę 3.3ha i praktycznie do pustego zbiornika wlalem 50l, po zaoraniu całości na oparach wróciłem do domu😉 1.3 ha było tylko po agregacie, twardo jak cholera a 2 ha po podrzudce

Na glinie to i Belarus 13-15 palił z zagonowym jak było mega sucho. Ten rok jest po prostu magicznych i z tym trzeba już nauczyć się żyć xP A zobacz Pawle,coś Pongo milczy... 

No rok taki ze jeszcze miesiąc temu pod rzepaki jakoś poorali bo w żniwa 2 razy ulewa przeszła, a teraz jest masakra. A pongo może zapracowany i nie ma czasu 😀

Z baby zejść nie może xP

Fakt ruski oszczędne w paliwie jak mało który. U mnie na piachu to i do 10l/ha by zszedł jak warunki sprzyjające, ale na 4 klasie to już tak jak piszecie z 13-15l max.

Perkin też oszczędny silnik w sampku non stop na maxa obroty obciążenie też nie małe a paliwo ledwo co ubywało....

Taki ferdek do orki i uprawy w sam raz nie za duży nie za mały. Mniejszy 4 obrotowej nie targnie, albo się będzie z tym męczył to więcej spali jak ten.

Bo z wakacji wracam po drugie za malo sie naoralem w tym roku zeby sie powypowiadac, zanim wyjechalem zaoralem 2ha (no moze raczej podorywke zrobilem) bo tak sucho ze miejscami jak plug wyrzucilo to jedynie szural po ziemii

O Ponguś, żyjesz:) to dobrze,bo się martwiłem już:) Belarus w pługu na wydmie poniżej dyszki nam zszedł nawet,MTZ z dwa litry więcej na hektar zawsze siorbał. Może pług był za duży do niego,nie wiem,i już w sumie nie chce wiedzieć:)

pronar w 15 l też się mieścił, ale i dało się niżej śmiało zejść, oszczędny to był w paliwie.

Uziu podłoże już rozwiozłeś? Ile dawałeś na ha? 

Mi mtz dosyc duzo pali ale z racji glin, gorek, kwadratowych pol (gdzie w zagonie jest duzo pustych przejazdow) i pol z klinami. Ale sasiadom jeszcze wiecej pala teraz mam 4x30 szukam 3x40 w obrocie (spalanie powinno spasc)

rozwiozlem, a dawka od 50 do 100 ton na ha.

Kuźwa to na bogato😉a badałeś może skład w tym roku podłoża? Npk jeszcze będziesz rzucał pod korzeń?

100ton na ha? to chyba lekkie jest to wyjdzie  ponad 20 przyczep na ha? to zapierdo* niezły z wożenie i ładowaniem...

npk dam ale mniej. składu nie badalem. lekkie jak zlasowane to nie jest, 100 ton to 11-12 rozrzutnikow, roboty jest ale i efekty są.

Jak jest dojście do tego to czemu nie stosować? Gdyby to tylko samo na rozrzutnik się ładowało xP

gdyby nie ta cholerna susza to za rok już by się może czymś innym ladowalo

No, Pronara z ładowaczem byś na pewno kupił

podziękuję 😁 będzie jakiś złom z zachodu 😉