Pasożyt u Bydla

najtaniej bedzie przepalonym olejem smarowac przez tydzien. sa na to jakies szczepionki ale drogo wychodza. olej przepalony to nie moj pomysl tylko weterynarza

Może zamiast olejem to sikami i piachem? Będzie jeszcze taniej a olejem pomalujesz sobie sztachety.

Nie śmiej się. Kiedyś jak dostępu do leków nie było to parch smarowało się właśnie przepalonym olejem. Przechodziło. Lepiej weta zapytać a nie szukać mądrości na forum.

W takim razie cieszę się że te czasy już za nami. W przepalonych olejach jest masa różnego syfu, często rakotwórczego typu benzopireny czy polichlorobifenole. Do tego jakieś części mechaniczne typu drobinki metalu itd a tu chodzi przecież o żywność... Weterynarz a nie forum!

weteryniarz był i dał coś do smarowania ale nie powiedział od czego to się zrobiło

Też się cieszę, ale obecne bydło jest bardziej chorowite. Jeśli to pasożyt skórny, np świerzb to polać grzbiet preparatem SpotOn i co tydzień powtarzać. Jeśli to coś grzybowego to weta wołać.

Giez bydlęcy duży, giez bydlęcy, bydleń (Hypoderma bovis) – owad z rodziny gzowatych.

Długość 12-15 mm^[1], ciało barwy ciemnożółtej, gęsto owłosione. Posiada szeroką głowę, ciemniejszą w porównaniu z resztą ciała. Narządy gębowe uległy całkowitemu uwstecznieniu. Na głowie krótkie trójczłonowe czułki. Skrzydła przezroczyste, przydymione na brązowo, delikatne, szerokie. Krótkie nogi zakończone przylgami i pazurkami. Odwłok pięcioczłonowy, krótki, zaokrąglony u samca. Pokładełko stosunkowo krótkie, barwy czarnej.

Larwy gzów bydlęcych są pasożytami bydła domowego. Czasami larwy mogą również rozwijać się u zebu, bawoła, owcy, kozy, konia, osła, a nawet u człowieka. Wywołują one schorzenie bydła noszące nazwę gzawicy lub też inaczej zwane hypodermatozą (z łaciny).

Giez jest powszechnie mylony z bąkiem bydlęcym, którego samice odżywiają się krwią i atakują również człowieka.

 

Po tym okresie larwy wydostają się z kanału kręgowego i wędrują wzdłuż grzbietowych gałązek nerwów rdzeniowych pod skórę grzbietu w okolicy lędźwiowej. Tam też osiedlają się i po około tygodniu linieją, przekształcając się w larwy II stadium, które oddychają powietrzem atmosferycznym. W związku z tym larwy przebijają skórę żywiciela, tworząc otwór, wykonują obrót w ten sposób, aby ich tylny koniec zaopatrzony w przetchlinki znalazł się przy tym otworze. Larwy II stadium są długości 10-16 mm, składają się z 11 segmentów i są koloru białego. Wokół larw II stadium organizm żywiciela tworzy łącznotkankową torebkę, manifestującą się na powierzchni skóry w postaci guza osiągającego wielkość orzecha włoskiego.

 

Oczywiście skopiowane z wiki sam tego nie pisałem ale wydaje mi się że to jest ot  , weterynarzem nie jestem a studia rolnicze dopiero zaczęte także mogę się mylić ale objawy podobne

W takim razie możesz usunąć wpis, bo nie widziałeś chyba na oczy gza i wągrów na grzbiecie.

Za dzieciaka pamiętam że na łące krowy miały poryte grzbiety właśnie przez gzy, potem wychodziły larwy. Teraz nie ma takiego zjawiska. Rzadko gieza widać. To na zdjęciu to jakiś parch, może grzyb ale nie giez

odrobaczyć, i ja bym spróbował utartym ziemniakiem okładać, a jak nie zadziała to można kupić taki środek do pryskania o którym wyżej już ktoś wspominał.

Kup sobie dziegieć. Polecam na wszystkie choroby skórne u zwierzaków. http://sklep-galvet.pl/galvet-pix-dziegiec-smola-drzewna-do-pielegnacji-racic-oraz-wabik-zwierzyny-dzikiej-1-kg-p-65.html
Kup sobie dziegieć. Polecam na wszystkie zmiany skórne u zwierzaków. http://sklep-galvet.pl/galvet-pix-dziegiec-smola-drzewna-do-pielegnacji-racic-oraz-wabik-zwierzyny-dzikiej-1-kg-p-65.html
http://sklep-galvet.pl/galvet-pix-dziegiec-smola-drzewna-do-pielegnacji-racic-oraz-wabik-zwierzyny-dzikiej-1-kg-p-65.html polecam
http://sklep-galvet.pl/galvet-pix-dziegiec-smola-drzewna-do-pielegnacji-racic-oraz-wabik-zwierzyny-dzikiej-1-kg-p-65.html

Wydrap to zgrzebłem do krwi i polej obficie denaturatem

 

Edytowane 15 Sierpnia 2018 przez bobienko

Zastrzyk i ivermektyny powinien pomóc. Za 2 tygodnie powtórzyć.
Zastrzyk z iwermektyny powinien pomóc. Za 2 tygodnie powtórzyć.