Ursus C 360 Sipma Z-224/1

Ja raz próbowałem ale według mnie to nie było to

wałek zależny od biegów to dobry do cyklopa, małe obroty silnika, a 540 na wałku, a do prasy, nie bardzo, po za tym Masz jedno sprzęgło do jazdy i wałka to też lipa, a czasem trzeba na pół sprzęgle :-)

Wałek eco byłby dobry.  Często się na pół sprzęgle jeździ

W jakim celu na pół sprzęgle ?

Widły u traktora do przenoszenia niezwiązanych kostek ?

Nie warto na zależnym - gorzej dla prasy moim zdaniem.

 

Widły do sprawdzania ciężaru belki. Każdy doświadczony operator prasy kostkującej sprawdza ciężar belki podnosząc ją widłami a nie za sznurki. Ja swoje widły diagnostyczne wkładam w te wzmocnienia co są koło dużego koła. A rozwiązane kostki najlepiej przenieść rękami ściskając tą stronę gdzie sznurek puścił, jeśli nie wiążą dwa to wtedy oczywiście widłami lepiej. Jeśli chcecie jeszcze profesjonalnych rad odnośnie kostki to proszę zadawać pytania.  Do 15 sierpnia wszystkie porady darmowe.

A to ja nie doświadczony , bo w życiu z widłami nie jeździłem . Jak byś był doświadczony to nie przenosiłbyś niezwiązanych z powodu ich braku . Boże uchowaj od takich profesjonalistów !

Te widły to taki celownik chociaż w mercedesie ładniej on wygląda. Oczywiście żart tak na poważnie do podrzucenia słomy ,która gdzieś została.

Przy okazji nie wiem co sie stało ale skończył mi się wałek w 360. Cały dzień aby włączyć go musiałem  dwa razy wysprzęglić do oporu  ,jednocześnie wciskając dźwignię. jednak nie za każdym razem uruchomił się. Bywało ,że dźwignie weszła a wałek ni drgnie lub wszedł ale zgrzyty są i musiałem rozłączyć czy też sytuacja uruchomił się i po kilku sekundach sam sie rozłącza w czym przyczyna? 

A nigdzie nie napisałem, że przenoszę. Podpowiadam tylko jak jest łatwiej.  No skoro nie jezdzisz z widłami to zwykły z Ciebie partacz a nie profesjonalny operator. I pewnie jak skręcisz z tyłu sprężyny  przed pierwszym prasowaniem to dopiero na jesieni je rozkręcasz żeby belki wyjąć z prasy na zimę, a na polu u klienta nawet tyłka nie ruszysz żeby sprawdzić czy dokręcić czy poluzować. Przerabiałem już takich fachowców -  u mnie w okolicy wykończyłem taką konkurencję swoimi profesjonalnym podejściem do tematu.  Zadowolony klient to podstawa

Jak zrobisz kiedyś 10% tego co ja , to będziesz mógł coś wiedzieć . Takich jak Ty to nawet by nikt na usługę nie brał .

No a pochwal się ile to rocznie robisz ?

Jak zrobisz chociaż 1% tego co ja przez ostatnie 10 lat to możemy pogadać    Robię na tyle dużo i na tyle idealnie żeby mieć zadowolone grono klientów. Na partacza który nie sprawdza ciężaru belki to co najwyżej moi klienci mogą splunąć jak ich minie swoim zestawem ( a tak nawiasem mówiąc - to zwykłe żarty te dociniki - nie mające na celu nikogo obrazić).

Kostka już umiera - jesteś chyba też z LLB to wiesz że za parę lat na polach będzie leżało może 5 % towaru zwiniętego w kostkę. Rolka i wielkogabarytówka prostokątna już zabiła ten interes. Ja sam chyba na jesieni gonię kostkę gdzieś w świat i przerzucam się na pasówkę John Deera 5xx No i jeszcze zostanie dokupienie tura do c330 lub Renówki.

Wiem . Sprzedałem . Napisz ile rocznie robisz ?

Nie mam licznika więc nawet nie wiem. Tak około 30h na usługach i 10 u siebie

Napisałeś "h" . Dla jasności , na pewno chodzi o godziny ?

Ha - profesjonalista bez licznika . Widzisz , a u mnie klient zawsze na koniec dostawał cenę oraz informację ile kostek ma do zabrania . Niemal każdy chciał wiedzieć ile .

Edytowane 8 Sierpnia 2018 przez zetorki12

Tak godziny

Oooo , to jeszcze daleko masz do mnie . No tyle że ja już zakończyłem przygodę .

Kiedyś prasowałem dużo więcej. Ciesz się że zakończyłeś przygodę bo bym Cię ośmieszył w akcji

Kupiłem bez licznika i nigdy nie miałem na myśli założyć - w mojej okolicy wszyscy na godziny prasowali a nikt na liczbę kostek.

Edytowane 8 Sierpnia 2018 przez Gość

Bez obrazy , ale nie miał byś absolutnie żadnych szans .

Nie obrażę się. To ty nie miałbyś żadnych szans

Do d*py ten Twój profesjonalizm .

U mnie było - Na którą godzinę , Jaki czas , Ile usługa , Ile kostek .

Ty to pewno u każdego "profesjonalnie" sznurek zmieniałeś , bo szkoda Ci było na własny wydać .

Nigdy nie prasowałem na innym sznurku niż swoim   Twój profesjonalizm bez wideł diagnostycznych też może i pasował dziadkom którym prasowałeś po 40 arów na rok

Widły diagnostyczne - dobre .

Skoro prasowałeś zawsze na swoim , to powiedz ile kłębków rocznie . Będzie łatwe porównanie . Oczywiście sznurek 2000m ?

Ursus, kostka i widły diagnostyczne. Rolnik anno domini 2018 starter pack :D

A skąd wiesz że ursus... Jak mam rozumieć ty zaczynałeś od razu od Fendta i wielkogabarytówki...

 

Co do ilości kłębków - to nie liczę. Nie jestem aż takim centusiem który musi mieć policzoną ilość kostek i zużyty sznurek co do centymetra

A wypchaj się z takim profesjonalizmem . W sumie wiesz tylko że widły trzeba wozić . Więcej nic .

Problem policzyć ? Zawsze brałem u gościa po 10 x ilość wizyt i nawet kalkulator niepotrzebny . Mikra ta twoja wiedza w temacie . Nawet doszkolić się nie zdążysz , bo zanim coś zrozumiesz , to i usługi się skończą .

Edytowane 9 Sierpnia 2018 przez zetorki12

Kolego zetorki ile belek zrobiłeś na usłudze w te żniwa ? 

Ja też nie liczę ile sznurka zużyłem ale suma summarum ilość belek w sezonie to liczę 😊