Abakus

I która z odmian zostaje u Ciebie na kolejny sezon? Dużą różnicę jest widać w plonie ze względu na termin siewu ?

U mnie nic nie koszone bo co dzień deszcz. Przed opadami miał ponad 11% bardzo mało w okolicy ubyło. Kto pryskał na płatek to był jeszcze niedojrzały. może ma się odmianą. Aleksander w tamtym roku na końcu kosilem i jeszcze żywy był.

Jak Abakus plonował? Znowu pozamiatał resztę? 

4.51t Abakus

Alexander to co wycięte wychodzi 3.2t 

 

@loquito Różnica w plonie może nawet 100%, a jeszcze taki rok że trzymały doglebówki :/. Może być że posieję to samo, albo tylko Abakusa i Hamiltona. 

@Merkoo a ty nie z stron Zambrowa? Tam u was chyba suszy nie było bo na radarach deszcze przechodziły non stop. Alexander trzyma się długo, nawet w tym roku czuć było kiedy zjechałem z Abakusa w Alexandra. 

 

Przechodziły lekkie deszcze i to bokiem. Około 20 maja spadło ponad 10l/m i to by było na tyle. Wiosna na lepszej ziemi wymokło, na lzejszej wypaliło i plonu narazie nie słyszałem żeby więcej niż 3t ktoś zebrał. Dziś swój Umberto będę próbował bo nie padało wczoraj

Wczoraj nic nie kapło u Cb? u mnie z d*py na wieczór 10 minut mocnego deszczu :0 Rzepak luks jak na ten rok

Edytowano Lipiec 19, 2018 przez Zawisza

Akurat jestem w Wawie to padało w dzień i w nocy ale dzwoniłem do domu to nic nie prysnelo. Gdzieś obok poszła chmura, może właśnie u Ciebie

A więc skoro taka różnica w plonie na korzyść tych wcześniej sianych rzepakowy to za 3tyg siew? Jak beda warunki to doglebowka czy Metazachlor + Navigator? U nas doglebowka zadziałała tak dobrze ze wywaliła część rzepaku ale do samego zbioru nie byl o ani jednego chwasta.

Edytowano Lipiec 19, 2018 przez loquito

U mnie padało jak to burzowo. Na gospodarstwie gdzie jest rzepak cały dzień nic na drugim padało z pół godziny, a wjeżdżam do Bielska to kałuże i mówią że oberwanie chmury było. 

Gdzieś za 4tyg siew bo staram się do 18 posiać, a zaczynałem 12 najwcześniej. Jak będą warunki to doglebowo,  u mnie gdzie doglebówka to puściło chaber  ale to przez te deszcze, no i w tych rzepakach łan się nie zagęścił jak trzeba.