Kot

Nie musisz się tłumaczyć. Nikt cię nie osądza. Chwała ci za trzeźwe myślenie. Ale sama wiesz, że przeważnie chodzi o kasę 

Mój pies miał operację na kręgosłup, dzięki tylko i wyłącznie dobremu weterynarzowi który dobrze postawił diagnozę i dał dość duża gwarancje ,że sprawność wróci.To kosztowało kilka tysięcy,ale pies mlody,duże przywiązanie do niego.Lecz jeśli mam wybierać pomiędzy wolontariatem w schronisku dla zwierząt a wolontariatem w np.szpitalu,domu opieki, hospicjum...wybieram na pierwszym miejscu pomoc człowiekowi.I nigdy nie mam zamiaru dawać kasy na schroniska czy jak to się też zwie ładnie obecnie " hotel dla bezdomnych zwierząt"

Weterynarze też potrafią wciskać niezły kit człowiekowi co chodzi o leczenie zwierząt i stawki mają niektórzy dwa razy większe nawet za zwykły środek do odrobaczania czy na kleczcze trzeba płacić kilka dych więc nic dziwnego,że ludzie się szybko pozbywają zwierząt. 

A to piesek po operacji...:)

36 minut temu, Ansja napisał:

Mój pies miał operację na kręgosłup, dzięki tylko i wyłącznie dobremu weterynarzowi który dobrze postawił diagnozę i dał dość duża gwarancje ,że sprawność wróci.To kosztowało kilka tysięcy,ale pies mlody,duże przywiązanie do niego.Lecz jeśli mam wybierać pomiędzy wolontariatem w schronisku dla zwierząt a wolontariatem w np.szpitalu,domu opieki, hospicjum...wybieram na pierwszym miejscu pomoc człowiekowi.I nigdy nie mam zamiaru dawać kasy na schroniska czy jak to się też zwie ładnie obecnie " hotel dla bezdomnych zwierząt"

Weterynarze też potrafią wciskać niezły kit człowiekowi co chodzi o leczenie zwierząt i stawki mają niektórzy dwa razy większe nawet za zwykły środek do odrobaczania czy na kleczcze trzeba płacić kilka dych więc nic dziwnego,że ludzie się szybko pozbywają zwierząt. 

A to piesek po operacji...:)

Mojemu znajomemu weterynarz do konca ciągnął kasę , a pies i tak sie wykończyl.

To wszystko wyzysk pieniędzy praca jak praca a zwierzę cierpi jakby od razu nie mozna bylo by uśpić kiedy ratunku nie ma...

@mf362 to już kwestia indywidualna, poprostu trafił na takiego pazernego uja. U mnie weterynarz jak idzie ma kawkę to zawsze odruchowo na psa popatrzy i daję leki np. na odrobaczenie takie jak u świń

Właśnie, to zależy od weterynarza. Czasami człowiek sam musi wyczuć, do kiedy należy próbować z leczeniem, a od kiedy zwierzę zaczyna się bez sensu męczyć.

3 godziny temu, Ansja napisał:

Mój pies miał operację na kręgosłup, dzięki tylko i wyłącznie dobremu weterynarzowi który dobrze postawił diagnozę i dał dość duża gwarancje ,że sprawność wróci.To kosztowało kilka tysięcy,ale pies mlody,duże przywiązanie do niego.Lecz jeśli mam wybierać pomiędzy wolontariatem w schronisku dla zwierząt a wolontariatem w np.szpitalu,domu opieki, hospicjum...wybieram na pierwszym miejscu pomoc człowiekowi.I nigdy nie mam zamiaru dawać kasy na schroniska czy jak to się też zwie ładnie obecnie " hotel dla bezdomnych zwierząt"

Weterynarze też potrafią wciskać niezły kit człowiekowi co chodzi o leczenie zwierząt i stawki mają niektórzy dwa razy większe nawet za zwykły środek do odrobaczania czy na kleczcze trzeba płacić kilka dych więc nic dziwnego,że ludzie się szybko pozbywają zwierząt. 

A to piesek po operacji...:)

Świetnie,że Pani tak dba o pieska ! ( Wszystkiego dobrego dla biedaczka ! )

A jeśli chodzi o schroniska i fundacje, to rzeczywiście lepiej pieniędzy nie wpłacać, lepiej zawieźć karmę, kocyki itd...).

A co do weterynarzy, to po prostu różnie bywa,trzeba wyczuć.

 

weterynarze  patrzą tyklo na szybki  zarobek i aby się nie ubrudzic  

w Dzierżoniowie na 6 weterynarzy  do  zwierząt gospodarskich w naglym przypadku nie przyjedzie żaden  trzeba umówić się na termin  

ale jak z kotem czy psem pojedziesz to każdy odrazu przyjmuje 

 

a jesli  pojedziesz  do weterynarza zbadać mięso po uboju  to musisz czekać aż będzie miał czas 

 

 

 

 

 

 

@Rzodkiewka owszem dbam ,ale też złego zdania na temat weterynarzy nie zmienię ... A co z inspekcji weterynaryjnej to dopiero mendy najgorsze....Nawet bym chętnie wypowiedziała się o pewnej przychodni weterynaryjnej by się jej unikać,lecz nie chce prowadzić dyskusji na ten temat... pewnie skończyła by się nie za prędko i byloby,że psuje renomę 

Pisz poprostu a najlepiej na Google, ta opinia jest najważniejsza i nikt jej nie usunie.

śmiało się wypowiadaj, po to jest forum. U mnie jest trzech weterynarzy, z których jeden nadaje się tylko do kastracji prosiaków, ale to już starszy pan, a podobno jak był młody to mistrz wycieleń i cesarek

Dnia 13.07.2018 o 14:50, Ansja napisał:

Otóż to,nie ma równo traktowanych zwierząt....są lepsze i gorsze..pieski ,kotki cacy i dla nich schroniska i litowanie się...Ileż to koni poszło nielegalnie na rzeź i nadal idą...Czy tego nikt nie widzi? Dziczyzna chodzi sobie i robi szkody rolnikom i też jest dobrze? Ciekawe co powiecie za kilka lat gdy trzeba będzie jeść tylko roślinki ,bo zwierzęta gospodarskie znikną całkiem

Jak PSEUDOEKOLODZY dalej będą rozwalać fermy i rodzinne gospodarstwa to tak będzie...

@zucielak3000d przez weterynarzy też tak będzie,że hodowlę znikną... ilu jest takich co fałszuje badania,bo ma z tego dodatkową kasę ,że uśpi ileś tam sztuk...Także weterynarze też są winni temu,że tak się dzieje są wybijane stada świń,bydła,.. Jestem za tym aby wziąć poważnie się za leczenie zwierząt głównie gospodarskich,... natomiast odstrzelić te dziki co roznoszą choroby...A psy i koty te bezdomne też mają sporo chorób co przechodzą na inne zwierzęta,więc nie ma co tak obstawać za ich ochrona

Choroby urzędowe poniekąd oni przenoszą, dlatego mamy tyle chorób w kraju... odstrzał dzików jest ok, ale jak wyglądało ich liczenie, śmiech na sali... dokładnie te psy i koty nie wiadomo gdzie chodzą i co w sobie noszą, chodzą praktycznie wszędzie.

Dokładnie...tutaj Candy strasznie broni psów i kotów,wspominała o tym,że jedzą je w Chinach ciekawe czy gdyby jej tak podano taki schabik z pieska chętnie by go zjadła ...Myślę,że nie ...więc likwidować schroniska, dzikie zwierzęta a wziąć za zady weterynarzy niech przestrzegają BHP i należycie wykonują swoją pracę a nie tylko kasę ciągnąć,bo ich usługi coraz droższe a niekiedy bez pozytywnych efektów

Kolego, "niekiedy" to weterynarz przyniesie pozytywny efekt ... Jak do mnie przyjedzie do zapalenia u krowy, to stały zestaw : tetra, mastijet, jak nie pomoże, to da więcej... Był kiedyś taki u mnie taki jeden i taka rozmowa :

-co mam jej dać? 

- mnie się Pan pyta? Pan jest lekarzem 

-a skąd ja mam wiedzieć co ją boli? Przecież mi nie mówi. 

Grzebie w lekach : damy to, to... O, a to co to? Zresztą też damy. Pisze ze do krowy, to pewnie nie zaszkodzi. Ale przecież się nie pokłucę, bo będzie w nocy ciężki poród, to sam zostanę. Padnie cielak i pewnie krowa. Ogólnie o wetach i ich leczeniu można by nowy temat założyć, i myślę że po tygodniu rozrosło by się to do poziomu m jak miłość, a może i mody na sukces. Tylko żeby było jasne. Nie wszyscy tacy są. Miałem też przyjemność gościć prawdziwych fachowców mających wiedzę, doświadczenie i powołanie. 

Dnia 13.07.2018 o 18:56, Candy napisał:

Zacznijmy jeść te zwierzaki, w Chinach jedzą psy i jest spoko

z psa idzie jeszcze zrobić maść "psie sadło"

Tak kota upiecze się na grilu i Bedzie chrupkie

Śmiejcie się śmiejcie ale w mojej rodzinie jest opowiadany epizod pradziadka który na froncie I wś zjadł nieświadomie  kota

Dobrze że nie kumpla z okopu .

W mojej okolicy facet robił smalec z psów...

38 minut temu, Candy napisał:

Tak kota upiecze się na grilu i Bedzie chrupkie

Z kota jest kisiel i ciastka 😁

narobiliśta ino smaków

9 minut temu, TomaszStach napisał:

Z kota jest kisiel i ciastka 😁

Widzisz 2 w 1 same luksusy

Bartek Twój pradziadek mógł chociaż trochę mięsa na froncie zjeść nie ważne ,że z kota:D mój mógł co najwyżej jakąś brukiew albo surowego kartofla jak znaleźli ,żołnierze głodni ,konie głodne i jak tu walczyć...

Witam! Nie pchajcie wszystkich wet. do jednego worka. U mnie jest dwa wety. na gminę i na żadnego złego słowa nie powiem. Czy to pies czy cielak tak samo do tego podchodzą. Jak tak na nich narzekacie to po co do nich idziecie?! sami zwierzaki leczcie. Przecież każdy Polak to lekarz. Troche szacunku dla wet. bo nie jednemu zwierzakowi życie uratowali. Trafiają się tacy co kase tylko liczą ale to mały ułamek ze wszystkich wet.

17 minut temu, Candy napisał:

Widzisz 2 w 1 same luksusy

A jak jeszcze dodamy do tego cielęcinę z psa... Mmm mniam 

@Sylwekx25 tylko jak dowiedział się czym był posiłek to wszystko zwrócił