Pożar

pewnie ubezpieczone ?

, jaka przyczyna pożaru i ile ogień pochłonął?

na szczęście tylko z hektar może ciut więcej ale paru rolników podzieliło straty. coś ty nikt tego nie ubezpieczał w 100 procentach.

wczoraj 10km ode mnie spłonęło 7ha, nieszczęście jak holera

Tyle miesięcy pracy i w piz. du

Zamiast robić zdjęcia czepiaj pług i pomóż  sąsiadowi. 

Straż stoi to co tam miał by niby pomagać? Chyba przeszkadzać.

Przy ulicy czy jakieś podpalenie to mogło być?

jak ja żem sie zorientował że się chajcuje to już to dogaszali więc na co pług
czy to podpalenie to na 100 procent nwm ale przypuszczam że pewna osoba maczała w tym palce, a chuk nie moje nie wtrącam się.

Przed tymi deszczami to u mnie było z 6 albo 8 pożarów, strażaki codziennie wyjeżdżali.

Dnia 11.07.2018 o 22:06, WojciechFirus napisał:

na szczęście tylko z hektar może ciut więcej ale paru rolników podzieliło straty. coś ty nikt tego nie ubezpieczał w 100 procentach.

10 zł/ha kosztuje ubezpieczenie od pożaru

w mojej okolicy 60 ha zbóż się spaliło