Pszenżyto jare

  na jare pszenzyto szkoda pola lepiej ozime posiac , nie widze jego zadnych plusow wzgledem ozimego

Tez jestem takiego zdania . Szkoda nerwow na jare . U nas próbowali i jak szybko zaczeli siać tak szybko zrezygnowali .

Teraz to i ja się o tym przekonałem, lepiej owsa zasiać i mieć spokój. Na tej działce ciężko na jesień było cokolwiek zrobić dlatego chciałem coś jarego zasiać.

Pszenżyto i żyto jare to sie do niczego nie nadaje. Owies jako tako sobie radzi, pszenica też jara bez porównania do ozimej.

"kto sieje jarkę tę pier*oli gospodarkę"

Wiadomo czasem trzeba posiać jare nie ma wyjścia, ale nie pszenżyto czy żyto.

Akurat plusy ma bo rośnie tam gdzie owies nie będzie  

Na tym polu był już owies przez 3 lata i chodź plonował na poziomie 4t/ha to chciałem coś zmienić żeby nie było monokultury, i z jarych tylko pszenżyto wydawało mi się sensowne. Ale jest nauczka na przyszłość. Jakbym posiał na innym polu pewnie by nie było problemu.

skoro był tyle razy owies to dlaczego ozimego nie posiałeś?

Ja pszenżyto jare kosiłem tylko raz i plon był 2t/ha więc nikt u nas tego nie siał.

To tak może powiedzieć ktoś kto posieje rzepak i mu wymarznie, po uj siać jak nie wychodzi hehe. U nas się sprawdza bo na piachu gdzie teraz ozime wy już wypalało to jare jeszcze się trzyma. Plonu to tam nie ma rewelacyjnego ale około 5t zawsze zbierałem średniej. 

Wcześniej nie chciał rosnąć owies, potem qq, potem pszenżyto ozime, co prawda z każdym rokiem kreda była, no ale nie żółknie jak narazie. 

@czesio200 Nie dałem rady we wrześniu a od października mnie nie było w domu, poza tym na tym polu wygodniej siać jare bo po zimie jest ziemia przemrożona to łatwiej się to uprawia. Pszenżyta jarego nigdy nie było w gospodarstwie to chciałem spróbować.

 

2 godziny temu, czesio200 napisał:

Pszenżyto i żyto jare to sie do niczego nie nadaje. Owies jako tako sobie radzi, pszenica też jara bez porównania do ozimej.

"kto sieje jarkę tę pier*oli gospodarkę"

Wiadomo czasem trzeba posiać jare nie ma wyjścia, ale nie pszenżyto czy żyto.

U nas jest powiedzenie że kto sieje jarke ma ch** nie gospodarke

Żeby nie było hejtu też w tym roku musiałem dosiać troche jarej ;p

Dochodzę do wniosku że ze zbóż jarych to u mnie na owsie tylko mogę dobrze wyjść i nie martwić się o plon bo zawsze sypnie. Może jeszcze na niektórych działkach by jęczmień jary był, ale to się kiedyś spróbuje.