Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Ja od jesieni nie byłem w stanie nic zrobić na części tej łąki, bo bobry mi ją bez przerwy zalewały. Od wiosny co dzień rozbieram im tamy, i dopiero teraz jest w miarę sucho. Poza tym nigdy nie siałem jesienią trawy, i raczej nie będę ryzykował. Siana wiosną ma czas by się odpowiednio ukorzenić. A plon przy sprzyjających warunkach wcale nie będzie taki zły. 

Ja osłonowo chciałem bardziej zasiać dla zwiększenia plonu w pierwszym roku. Chociaż do tej pory zawsze siałem bez i nie mogę narzekać. Sucho tu z brzega gdzie stałem mogło by już popadać. Bo po drugiej stronie gdzie te drzewa idzie rów, i ziemia jest nadal wilgotna. A po lewo w rogu jest małe bagno, i tylko w 2015 dało tam się przejechać. 

Wczesniej ta łąka była siana jeśli dobrze pamiętam w 2010 roku. Powiem szczerze, że to był mały eksperyment czy da się gruberem bez użycia pługa. Ale wolałem robić kilka razy agregatem, i bronami niż to orać. Co ciekawsze uzyskałem lepszy efekt, niż sąsiad po talerzówce plus orka.

Edytowane przez Skoczek1994

Czy ja wiem czy to ma aż takie znaczenie aczkolwiek może i tak jest.   U nas najstarsza łąka ma 6 lat, i gdy tylko słabo plonuje to idzie do przesiewu. Ale miesiąc temu gdy było mokro ale woda nie stała to nie dało się niczym robić bo się zaklejało, i pchało. Urok torfu...:/

Edytowane przez Skoczek1994

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v