Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

trasa siedlce węgrów. Lucernę dobrze jest z życica osłonową posiać- zawsze trochę mniej chwastów bo zycica jak ma wilgoć to rosnie jak głupia, dobrze tez by było przyciąc chwasty jak widzisz ze dominują- to powinno je wstrzymać ze wzrostem. Lucerna na bank będzie u nas wypierała trawy, jest wierniejsza w plonowaniu, nie wymaga siania azotu z worka, wiecej białka i struktury jak w trawie.
Dnia 6.08.2018 o 12:32, ppp napisał:

trasa siedlce węgrów. Lucernę dobrze jest z życica osłonową posiać- zawsze trochę mniej chwastów bo zycica jak ma wilgoć to rosnie jak głupia, dobrze tez by było przyciąc chwasty jak widzisz ze dominują- to powinno je wstrzymać ze wzrostem. Lucerna na bank będzie u nas wypierała trawy, jest wierniejsza w plonowaniu, nie wymaga siania azotu z worka, wiecej białka i struktury jak w trawie.

Jaki zamierzacie mieć płodozmian? Z lucerną trudniej jest ułożyć dawkę, szczególnie przed porodem, wymaga wprowadzenia cukrów prostych do dawki i dochodzo zjawisko wylucernienia. Stabilna w plonowaniu w czasie suszy, ale mniej odporna na mrozy niż trawa przy braku okrywy śnieżnej.  Duże to ryzyko jak trafi się rok, gdy wymarznie wszystko.  Lucerna siana po kukurydzy pryskanej lumaxem (mezotrion) jest wrażliwa na jego pozostałości w glebie. Żebyś mnie dobrze zrozumiał nie neguję siewu tylko ciekawi mnie jak to rozwiążecie. 

bedziemy mieli tez trawę, bo nie wszedzie u nas lucerna sie uda. Ja mysle o miesznace jak ma dsv- c2057 jesli dobrze pamietam, czyli lucerna z koniczynami. Plodozmian- niedługo bedą uzytki zielone na zmiane z kukurydzą. U nas ze 3-4 lata lucerna,3-4 lata kukurydza i to pewnie bedzie cały plodozmian. Jak zobaczymy efekty wylucerniania, to bedziemy znowu siać trawy, co do mrozoodporności, to te wydaje gatunki traw, tez nie są jakoś wybitnie odporne. Zobaczymy jak będzie.
Nie używamy lumaxa, idzie adengo i raczej w niskiej dawce (chyba ze to ta sama substancja aktywna). Jedna z działek jest posiana po kukurydzy odchwaszczanej adengo-ma juz 3lata i ladnie plonuje. Ryzyko wymarznięc jest, wiadomo, mamy plan stosować obornik na lucenę jesienią- u nas wiejska fama mówi, ze to poprawia zimowanie. Co do dawki, myślę, ze jakoś sobie poradzimy. kiedys slyszalem, ze lucerna nie jest dobra dla zasuszonych ze względu na to, ze zaburza równowagę w makroelementach i powoduje odwapnienia. Z kolei w stanach zywienie mlecznych stad oparte jest z reguły o siano lub kiszonkę z lucerny i kukurydzę, traw raczej nie uprawiają.

No właśnie ostatnio czytałem trochę na temat prawidłowego żywienia, w okresie okołoporodowym by nie było odwapnien. I wszyscy zabraniają karmienia krów kiszonką, z motylkowch także koniczyna czy lucerna odpada. Co do adengo czy lumaxa to buraki też po nich mocno chorują. Sam się w tym roku o tym przekonałem niestety, a jak zwykle nikt przed tym wcześniej nie przestrzegał tylko wyszło dopiero na polu.  

co do zasuszonych, to chyba w pewnym stopniu tym problemom maja zaradzić lizawki z solami gorzkimi. Dawno nie zgłebiałem tematu, myśle, ze dawka z duza iloscia slomy, niewielkim dodatkiem lucerny i kukurydzy nie bedziesz szkodliwa, gorzej jak dawka bylaby w 100% na lucernie, czego oczywiscie nie bedziemy robić. Trzeba bedzie pogadac z zywieniowcem, jak on to widzi. U nas taki stan, ze wiekszosc UZ to bedzie lucerna to kwestia kilku lat.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v