Zetor 12145 i fella

A bo zaraz sie moze zaczac gown.. Burza wiec ze wielbiciel zetorow nie wolabym jd ale poki co mnie raz na kupno jego nie stac 2 na utrzymanie. 

Lepszego majac na mysli ze jak mi byk wsokoczy na blotbik nic sie nie stanie albo wybije lampe lamba 18zl heh. Pracowalem i takiego ciagnika szkoda do obory i tyle. 

Edytowane 24 Kwietnia 2018 przez zetor10145turbo95

No nowego szkoda do chlewa, zacznie gnic i zasmierdnie w środku no i zniszczenia, bo łatwo coś uszkodzić. I straci na wartości podczas sprzedaży będzie problem no i ciągniki z turem są bardziej zajechane i ludzie ich tak nie kupują. Wola tura kupić oddzielnie

W moich okolicach niektórzy gospodarze mają chlew na podwórku dosłownie więc nie trzeba do obory wjeżdżać. 

Miło popatrzeć jak sprzęt z 2013 roku wygląda gorzej od mojego Zetora z 1990 roku 😁

Ale większość jak już wyda te 300 czy 400 tys to dba jak tylko idzie. Taki zakup jest na wiele lat. Mam znajomych to zawsze wszystko ładnie pochowane w garażach że wyglądają jak nowe. Są też drudzy co muszą wszystko mieć wystawione żeby sąsiedzi patrzyli. Jeden agent kupił nowy kombajn jesienią to cała ziemię stał na dworze żeby ludzie widzieli, a miał garaż.

U nas dość rzadko idzie spotkać ładny sprzęt wszystko zmęczone życiem. Owszem garaże co niektórzy mieli ale od paru ładnych lat zamiast sprzętu stoi tam cielęcina. 

Sprzęt zadbany i z garażu u nas mają tylko ci co mają do 20-30 ha. Reszta garażuje pod chmurą ☺

Hmmm 60 tys za to? To w tej kasie kupowalismy MF 8130 nawet chyba 55tys, MF 6160, fendta 312 z 91r za 45tys i chodzi igła, za 512 fendta ktory szedł również bez żadnego ale daliśmy 65tys netto, kolega agrotrona z turem 115 km kupił za 56 tys chyba, masę przykładów mogę dać na to że te ciągniki są warte do 30tys, i kilka 6 sylwester polskich się pojawiło w cenach do ok 30 tys i trykaja aż miło. Więc pytam za co 60 tys... Żadnej radości z jazdy, jedynie podniecanie się wygarem z rury zostaje...

To kup mi takiego za 30 z góry płacę ??? 

Takie są ceny i koniec. W moim rejonie jestem każda usterkę w takim ursusie Zetorze usunąć w ciągu 24 h a w tym Fendzie czy MF no nie wiem czy go tak szybko zreanimuje ?? 

Jaką wagę mają te Fendt i MF ?? 

Płacisz za funkcjonalność i łatwo dostępne części a nawet gotowe podzespoły!!

Edytowane 24 Kwietnia 2018 przez Esab200

6 lat temu daliśmy 53 tys za 1634, z przednim tuz, wom, euro haki z tyłu, dźwignia na błotniku do podnośnika, na tyl, fotel grammera, opony eleganckie, obciążniki na przod, ale no kurde to był cios poniżej pasa po MF 6160 komfortu brak... Znajomy z kietrza za 13 tys wyciąg na przetargu 1224 i robi na 100 ha z 4 skibami obrotowymi i wałem latał kilka lat i lekki dymek, teraz chyba ze 3 lata temu 16145 kupili, i dali chyba do 40tys pomalowali i wygląda jak ten że zdjęcia a mechanicznie chodzi elegancko
Ale części brzydko powiem gowno warte... Taka prawda Ursus, bizon części nic nie warte, a ogólnie powiem w dwóch MF, 3 fendtach nic się nie wysypalo. Nie tocze walk z zwolennikami tych sprzętów bo są różne gusta ale faktu nie zmienia że to ciągniki dla mnie o cenie do 35 tys a nawet za tyle bym kupił Case International 1256xl

Fendt 714 ma około 7 ton, MF 6160 miał prawie 5 ton, 8130 koło 6, 312 fendt ponad chyba 5.5tony czy 6 6 lat temu daliśmy 53 tys za 1634, z przednim tuz, wom, euro haki z tyłu, dźwignia na błotniku do podnośnika, na tyl, fotel grammera, opony eleganckie, obciążniki na przod, ale no kurde to był cios poniżej pasa po MF 6160 komfortu brak... Znajomy z kietrza za 13 tys wyciąg na przetargu 1224 i robi na 100 ha z 4 skibami obrotowymi i wałem latał kilka lat i lekki dymek, teraz chyba ze 3 lata temu 16145 kupili, i dali chyba do 40tys pomalowali i wygląda jak ten że zdjęcia a mechanicznie chodzi elegancko Ale części brzydko powiem gowno warte... Taka prawda Ursus, bizon części nic nie warte, a ogólnie powiem w dwóch MF, 3 fendtach nic się nie wysypalo. Nie tocze walk z zwolennikami tych sprzętów bo są różne gusta ale faktu nie zmienia że to ciągniki dla mnie o cenie do 35 tys a nawet za tyle bym kupił Case International 1256xl

To fakt taki że pracował ci na d*pę był funkcjonalny i nie zawodził to czego od niego chcesz że cenę ma taką a nie inną i tyle w temacie. 

Jedź do Kalisza tam części dobre !! 

Powiedz jakie są części do Fendt i MF i jak z dostępem o awaryjnosci nie wspomnę?? 

Rzeczywista wartość a cena na rynku to dwie różne rzeczy. Taka szóstka rzeczywiście warta max 25 jeżeli równamy ją do konkurencji a na rynku chodzą po 30-40 tys. Co do napraw starszych zachodnich ciągników to są proste w budowie może nie usuniemy usterki w 24h tylko w dwa dni. Części trzeba zamówić i są drogie ale solidne. Zawsze możemy wstawić części używane jeżeli chcemy zaoszczędzić też polecam. A części do szóstek tanie ale zero jakości. Może lepiej będzie skończyć ten temat bo się rozwinie na wiele stron. Jedni będą chwalić drudzy krytykować itp

2 minuty temu, lukasz0920 napisał:

Rzeczywista wartość a cena na rynku to dwie różne rzeczy. Taka szóstka rzeczywiście warta max 25 jeżeli równamy ją do konkurencji a na rynku chodzą po 30-40 tys. Co do napraw starszych zachodnich ciągników to są proste w budowie może nie usuniemy usterki w 24h tylko w dwa dni. Części trzeba zamówić i są drogie ale solidne. Zawsze możemy wstawić części używane jeżeli chcemy zaoszczędzić też polecam. A części do szóstek tanie ale zero jakości. Może lepiej będzie skończyć ten temat bo się rozwinie na wiele stron. Jedni będą chwalić drudzy krytykować itp

Ok 😊

Esab200 napisał:

To fakt taki że pracował ci na d*pę był funkcjonalny i nie zawodził to czego od niego chcesz że cenę ma taką a nie inną i tyle w temacie.  Jedź do Kalisza tam części dobre !!  Powiedz jakie są części do Fendt i MF i jak z dostępem o awaryjnosci nie wspomnę??  Części nie kupowałem bo nie było takiej potrzeby a ta 1634 mieliśmy 3 miesiące... Nawet w pole nie wyjechało i opchlismy puki okazja była...

Esab200 napisał: To fakt taki że pracował ci na d*pę był funkcjonalny i nie zawodził to czego od niego chcesz że cenę ma taką a nie inną i tyle w temacie.  Jedź do Kalisza tam części dobre !!  Powiedz jakie są części do Fendt i MF i jak z dostępem o awaryjnosci nie wspomnę??  Części nie kupowałem bo nie było takiej potrzeby a ta 1634 mieliśmy 3 miesiące... Nawet w pole nie wyjechało i opchlismy puki okazja była... W 100%z lukasem się zgadzam trafiona wypowiedź

??????

Esab200 napisał: To fakt taki że pracował ci na d*pę był funkcjonalny i nie zawodził to czego od niego chcesz że cenę ma taką a nie inną i tyle w temacie.  Jedź do Kalisza tam części dobre !!  Powiedz jakie są części do Fendt i MF i jak z dostępem o awaryjnosci nie wspomnę??  Części nie kupowałem bo nie było takiej potrzeby a ta 1634 mieliśmy 3 miesiące... Nawet w pole nie wyjechało i opchlismy puki okazja była...   Części nie kupowałem bo nie było takiej potrzeby a ta 1634 mieliśmy 3 miesiące... Nawet w pole nie wyjechało i opchlismy puki okazja była... W 100%z lukasem się zgadzam trafiona wypowiedź

Esab200 napisał: To fakt taki że pracował ci na d*pę był funkcjonalny i nie zawodził to czego od niego chcesz że cenę ma taką a nie inną i tyle w temacie.  Jedź do Kalisza tam części dobre !!  Powiedz jakie są części do Fendt i MF i jak z dostępem o awaryjnosci nie wspomnę??  Części nie kupowałem bo nie było takiej potrzeby a ta 1634 mieliśmy 3 miesiące... Nawet w pole nie wyjechało i opchlismy puki okazja była...   Części nie kupowałem bo nie było takiej potrzeby a ta 1634 mieliśmy 3 miesiące... Nawet w pole nie wyjechało i opchlismy puki okazja była... W 100%z lukasem się zgadzam trafiona wypowiedź

Coś edycja na telefonie nie zaskakuje kurcze drugi raz edytuj bo taka lipa się zrobiła a ciągle coś powielanie...

do obory to najlepsza ładowarka a nie ciągnik z turem ... jak się poszuka to też za nie duże pieniądze można kupić ładowarkę taką którą nie bedzie szkoda obić ... zresztą .. w starszych ładowarkach prawie wszystko jest z metalu także tak za wiele nie ma co się połamać

takie zetory i ursusy ( 914 itd) do tura też jakoś "super" się nie nadają bo mają dość długie przody

A nawet nie chce czytac tych wywodow i mądrości kazdy ma swoje zdanie a z racja jak z d*pa kazdy ma swoja. Co do wartosci ciagnika nawet zachod za ladny trzeba dac ponad 100 tys moc ok 150km bo takiego bede szukal w niedalekiej przyszlosci. A jak ktos pisze jaka igle kupil zachodnia za 50tys taaa bo ja zycia i realiow nie znam... 

JA kupiłem Renault 133.14 za lekko ponad 30tyś i wydaje mi się ze nie co porównywać komfortu do zetora lub ursusa, Renault to prosty ciągnik i może nie trafiłem na igłe ale od 3 lat nic do niego nie dołożyłem, bo na razie wszystko chodzi elegancko:)

No o tym mówię właśnie ze niemiecki papaj nie musi kosztować krocie żeby był dobry, kosztuje jak jest rocznikowo młody, te z lat tych Ursusow i zetorow są w porównywalnych kwotach.

Lepszych jest wiele. Ze znalezieniem gorszego by był problem. Rozwiązazania techniczne z poprzedniego wieku itd...

https://www.olx.pl/oferta/zgrabiarka-pottinger-CID757-IDtr8aX.html#5387abdd01  moze takie maszynki do kompletu na sianokosy  https://www.olx.pl/oferta/przetrzasarka-pottinger-CID757-IDtr993.html#5387abdd01

Powoli skompletuje wszystko zgrabiarke moze jaka jeszcze kupie ale przetrzasarki napewno juz nie bo maszynki do kasy nie mam

jak bedziesz robil w pryzmy to przetrzasarka nie potrzebna bo bedzie za sucha trawa

Czasami wręcz trzeba trawę przesuszyć albo rozbić zbyt duże pokosy. Kwestia organizacji pracy. 

Mam laki torfiate dzierzawy tam z tych śmieci siano krowy zjedza a kiszonka wali ziolami heh