Renault 103-54 & vredo

jak renata się sprawuje ? ;)

Tu to chyba nie jest podsiew tylko siew. Ile bierzesz za hektar ?

Renia nie jest moja tylko ja nią podsiewam a sprawuje sie dobrze. Na tym polu nie siałem nawet tylko czekałem na klijenta żeby na drodze nie stać 150 od hektara

A jaki rejon

Stawka całkiem rozsądna. Zazwyczaj chcą więcej. Np za podsiew APV okoliczna firma cenie 190 zł netto a za tego vredo słyszałem o stawce 250 zł. To wszystmo jednak lipa te podsiewy. Podsiałem na jesień i co zauważyłem bez zniszczenia starej darni i chwastów to efekt jest marny.

Podlasie

u mnie mają dziś podsiewać.

cena naprawdę fajna u mnie w PZL spólka wodna za vredo 2,2m +360 chcą 250 netto/ha

Podsiew ma największy sens na pastwiskach bo w szybki sposób można poprawić jakość pastwiska i bardzo szybko z niego znów korzystać. Użytki kośne najlepiej przesiewać w 100% od nowa chyba,że łąka była siana stosunkowo nie dawno i na skutek warunków pogodowych lub źle dobranej mieszanki wypadło kilka ważnych gatunków. W takiej sytuacji podsiew ma sens. Podsiew bez względu na to, którą z wymienionych maszyn ma też ten plus,że napowietrza glebę udeptaną przez zwierzęta lub sprzęt. Idealnie byłoby podsiewać co roku w mniejszych dawkach nasion tylko,że koszt usługi co roku większość  skutecznie odstraszy a zakup drogiej maszyny ma sens tylko przy sporych areałach i ewentualnej możliwości świadczenia takiej usługi.

O tym czy podsiew przyniesie zadowalające rezultaty decyduje wiele czynników. Pogoda, staranność wykonania podsiewu oraz oczywiście odpowiednie do stanowiska i pory roku nasiona...no ale tu to może się wypowie kolega sprzedający nasiona.