Limousine

Dnia 7.03.2018 o 22:04, Huberto napisał:

sporo wczesniej się urodził? siare wypił sam czy może próbowałeś mamke doić ?

Nie do końca wiem o ile wcześniej się urodził(krycie haremowe). poprzedniego cielaka urodziła krowa w środku maja 1017 więc...ten za szybko sie pojawił. Mam mrożona siare od mlecznych.

Dnia 8.03.2018 o 08:57, Jaguśka napisał:

Jak noc minęła, szczęśliwie? Byczek czy jałówka?

Walczę  o niego, ale trudno jest 50/50% szans mu daje. nie staje na nogi. Za mały sie urodził. Dzis słabo ssał juz smoka i sondą podawałem mleko.

Dnia 8.03.2018 o 07:59, nikolas29 napisał:

dopiero baba zwala.. gdzie z cielakiem do izby

Nie odwazył bym sie...to w biurze :)...czyli u mnie

Dnia 7.03.2018 o 18:50, Ansja napisał:

Dziękuję drogi Panie .

Cielak w takich warunkach szybko stanie na nogach i będzie z niego niezły ancymonek 

Trudno mu na nogi stanąc...sam kominek okazuje sie, że to nie wszystko

Powinieneś wezwać weterynarza żeby podał mu kroplówkę wzmacniającą 

ile on waży? Miałem takiego rekordzistę 13kg, znalazłem go na polu - leżał plackiem, sam ledwo co głowę trzymał w górze. Pierwsze papu z butelki, potem złapałem krowę i leżącego cielaka podsuwałem do leżącej krowy aby się napił, potem krowa zrobiła się żwawsza i musiałem ją wiązać a cielaka trzymać na rękach. Później próbowałem go już stawiać na nogach, a sam stanął po około 10 dniach... Ten cielak nie był raczej wcześniakiem, a jakąś mikro wersją, bo po 8 miesiącach miał może 110-120kg...

Ja u siebie cielaka przykrywałem kołdra, tez nie miał siły wstawać wiec w trzy osoby poiliśmy go - jedna trzymała tył, druga trzymała przód  i głowę a trzecia wiadro ze smoczkiem. 3 dni tak o niego walczyliśmy i przeżył, nawet wyrósł później na ładnego byczka o bardzo spokojnym charakterze - na moich filmach prezentowany był jako Loki.

A jak ratować takiego delikwenta gdy nie ma dostępu siary?

To chyba renifer Mikołaja bo taki niuch czerwony 

Przeżył?

Co z tym małym ,jest już w stadzie czy nadal przy kominku sobie lezy ?

Dnia 7.03.2018 o 20:53, Miastek napisał:

To w oborze masz taki kominek czy zasłużył na dłuższe posiedzenie w domu?

 nie zasłużył ... los tak chciał

Dnia 20.03.2018 o 07:31, Ansja napisał:

Co z tym małym ,jest już w stadzie czy nadal przy kominku sobie lezy ?

Jest w stadzie ... niestety karmienie trwa nadal

Jak tam maluch się miewa ?

Dnia 18.03.2018 o 18:35, Jaguśka napisał:

Przeżył?

Jest ok. Jednak karmić muszę zucha

Przed chwilą, DzikiSimental25 napisał:

Jak tam maluch się miewa ?

Chyba całkiem nie licho...karmic ino trza

Dnia 10.03.2018 o 14:10, startom napisał:

Ja u siebie cielaka przykrywałem kołdra, tez nie miał siły wstawać wiec w trzy osoby poiliśmy go - jedna trzymała tył, druga trzymała przód  i głowę a trzecia wiadro ze smoczkiem. 3 dni tak o niego walczyliśmy i przeżył, nawet wyrósł później na ładnego byczka o bardzo spokojnym charakterze - na moich filmach prezentowany był jako Loki.

Szacunek Kolego ... mnie tyez sie udało

Dnia 10.03.2018 o 16:53, piotrp88 napisał:

A jak ratować takiego delikwenta gdy nie ma dostępu siary?

Siara w zamrażarce to podstawa.

Dnia 10.03.2018 o 14:03, piotrp88 napisał:

ile on waży? Miałem takiego rekordzistę 13kg, znalazłem go na polu - leżał plackiem, sam ledwo co głowę trzymał w górze. Pierwsze papu z butelki, potem złapałem krowę i leżącego cielaka podsuwałem do leżącej krowy aby się napił, potem krowa zrobiła się żwawsza i musiałem ją wiązać a cielaka trzymać na rękach. Później próbowałem go już stawiać na nogach, a sam stanął po około 10 dniach... Ten cielak nie był raczej wcześniakiem, a jakąś mikro wersją, bo po 8 miesiącach miał może 110-120kg...

Nie ma szans do krowy przystawić

Dnia 9.03.2018 o 21:39, DzikiSimental25 napisał:

Powinieneś wezwać weterynarza żeby podał mu kroplówkę wzmacniającą 

Kroplówka pewnie dobry pomysł ale u nas z wet kłopociki...szczególnie nocą...siara mrożona czyni "cuda

Przyzwyczaił się do karmienia z butelki przed kominkiem i teraz krowa z cyckami go nie interesuje Fajnie,że postawiłeś go na nogi a teraz kwestia czasu i w końcu przekona się do krowy.

A za rok wstawi zdjęcie jak tu 400kg sztuka leży

Bedziesz grzał krową jak w kabarecie ....