Skocz do zawartości

Obora wolnostanowiskowa 180sztuk



Moje koleżanki z pracy wieczorową porą.    Podobno mało tu zdjęć krów mlecznych :) pozdrawiam :)




Rekomendowane komentarze

Ja już kilka razy powtarzalam, ze roboty sa fajne, jak jest jeden maks dwa i zajmuje sie tym rodzina. 

Duza ilosc krow i roboty sie wykluczają, bo to nawał roboty, lepiej dwa czy trzy razy doic w dzień i spokoj. Zawsze jest cos do podgonienia do robota, bo ta kulawa, ta leniwa, ta w koncowce laktacji itp. Poza tym roboty chodza calą dobę, awarie przy naszym zuzyciu sa dosc czeste, chociazby peknieta guma strzykowa czy jakis przewod,przy takim stadzie nie mozna sobie pozwolic na chocby godzinny dotakowy przestoj tych maszyn.

Moj mąż zarabia inaczej niz reszta pracowników, bo po czesci jest tam prawa reką szefa w produkcji polowej, a jego praca tez zalezy od ilosci przepracowanych godzin i ewenrualnych premii za żniwa itd. Nie kłamię, pracownikami i ich placami nigdy sie nie interesowałam, kazdy ma tyle na ile pracuje. Ja jak zaczynalam dostawalam 3zł na godzine w pewnej oborze i cieszylam się,ze chleba z wodą nie jem.

Gość konteno

Opublikowano (edytowane)

14 godzin temu, Paulina1985 napisał:

Już pisałam, że jestem zootechnikiem u prywatnego właściciela. Mąż zajmuje się produkcją roslinną, maszynami itp. 

Co widzisz dziwnego w moich wypowiedziach? Szacunek do właściciela, ktory zapewnia mi splatę kredytów i wygodne zycie w zamian za poswiecenie swojego czasu w pracy i poza nią??

Ludzi na oborze pracuje 10osób plus kilka osób na "dniówce" tj. ciagniki, remonty, pole itd.

Jesli chodzi o poddasze to jest na grubym stropie betonowym, nie znam się na tym, na bokach są siatki przeciwwietrzne, przy mrozie lub wichurze jedna strona zakrywana szczelnie. Dach drewniany i blacha, jest tylko na belkach i scianach. Pod spodem jest niska obora wolnostanowiskowa.

dzieki za informacje i rozwianie wszelkich moich wątpliwości , widzę że dobrze znasz sie na swoim fachu bo często służysz radą i pomoca w tematach o bydle , może i twój mąż miałby  czas co nieco opowiedzieć o swojej "działce" czyli parku maszynowym, strukturze upraw , agrotechnice itp itd może też coś mądrego , ciekawego i przydatnego się dowiemy o ile właściciel wyrazi zgodę na publiczne ujawnianie takich informacji 

ta obora wolnostanowiskowa pod cielakami to przeróbka jakaś była?

Edytowane przez konteno

@konteno tak, wczesniej wszystkie nasze budynki byly uzywane pod tuczarnie dla swin, porodowki itp. Stacja odpajania cieląt byla na przykład kiedyś ubojnią 🙄

Wszystko jest zmodernizowane, ale pracy przed nami jeszcze wiele, bo zawsze jest cos do poprawienia np.  wentylacja w oborach.

Moj mąż to bardzo mądra głowa :) ale w wiekszosci raczej czyta takie strony i opinie niż udziela się na forach :)

 

7 godzin temu, slawek74 napisał:

Jaką powierzchnię ma gospodarstwo bo 10 osób na taką ilość zwierząt to trochę sporo a tymbardziej że roboty krowy doją w sąsiedniej wsi jest gospodarstwo 150 dojnych na hali i mają je dwaj bracia i dają sobie radę i jeszcze mają usługi sieczkarnie plus kombajn ale wiadomo u siebie godzin się nie liczy ☺

Na YT są nagrania jak 2 sieczkarnie jaguar trawę zbierają gdzieś pod Łukowem to u nich? Ciekawe jak długo nie będzie zgrzytu między braćmi. ;)

5 godzin temu, danielhaker napisał:

Blisko mnie kilka lat temu powstała obora na 160-180szt w pełni zautomatyzowana od A do Z (wówczas miała być najnowocześniejszą w Polsce) a dziś 3 roboty już zastępuje karuzela. Nie sprawdziła się także automatyczna kuchnia paszowa, a obora bez możliwości wjazdu wozem paszowym o.O

Poza ciągnikami do obory nikt z zewnątrz u nich nie zagląda?

 

 

O tej karuzeli u nich słyszałem już z 1,5roku temu, montują już? Nie wiesz może jakiej firmy? 

48 minut temu, slawek74 napisał:

Robią sporo usług dwie sieczkarnie plus cztery zestawy do odwozu zarówno traw i kukurydzy i lexion do ziarna a zapotrzebowanie u nas na takie usługi spore trzecia sieczkarnia w razie awari zawsze gotowa

czyli te sprzęty to bardziej na usługach chodzą, to zmienia postać rzeczy. Ale z drugiej str. jest u was wzięcie na zbiór trawy sieczkarnią zamiast przyczepą?

Trawa po sieczkarni jest lepiej pocięta lepszą strukturę tmr się uzyskuje sam majac nową prasę pasową owijarkę samozaładowczą wolę wsiąść usługę sieczkarnią bo jest porównywalny koszt co prasą a dużo szybciej jest jeszcze drugi usługodawca z dwoma sieczkarniami i czterema ciągnikami pozatym jeszcze kilka ekip z doskoku
Gość

Opublikowano (edytowane)

@damianzbr

Zbiór trawy sieczkarnią to przyszłość, dokładność cięcia i wydajność robi robotę, jest tylko jeden minus-kamienie, w prasie/przyczepie masz zabezpieczenie i najwyżej ci pęknie jeden nóż i jedziesz dalej, w sieczkarnii potrafi rozwalić całe bebechy

 

W nl chyba są torfy? Stąd brak kamieni i popularność sieczkarnii 

Edytowane przez PATr
Gość

Opublikowano (edytowane)

9 minut temu, slawek74 napisał:

Do końca regóły na to niema sieczkarnią szybciej i lepiej pocięte (miałem też robione przyczepą ) lepszy dostęp mam do sieczkarni zetorki obejżyj kanał yt thebizonfana to nie ameryka to że u ciebie tak nie robią nie znaczy że pare km dalej 😀 patr class nowy ma zabezpieczenie na kamienie

Krone i jd też ma, tylko wiesz na czym te zabezpieczenie polega? Trzeba wyjść, cofnąć walce wciągające, przetrzepac pokos gdzie był kamień i jechać dalej, mi tam się nie widzi stawanie co 300m bo kamień był... 

Edytowane przez PATr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v