Skocz do zawartości

Obora wolnostanowiskowa 180sztuk



Moje koleżanki z pracy wieczorową porą.    Podobno mało tu zdjęć krów mlecznych :) pozdrawiam :)




Rekomendowane komentarze

Hmmm. Jeśli ktoś ma niewielkie pojęcie o bydle mlecznym, a ma pole i zna się na agrotechnice to dlaczego nie? Znam wielu gospodarzy, ktorzy porwali się z motyka na słońce, w polu było Ok, stwierdzali, ze beda miec wielkie obory, nabrali kredytow krowy pokupowali, hale udojowe itd, a po kilku miesiącach plajta, bo okazalo się, że zielonego pojecia o prowadzeniu bydła mlecznego nie mieli. A wystarczyło zatrudnić kogoś. 

4 godziny temu, łorawiok napisał:

Ten właściciel , to musi naprawdę nie wiedzieć co ma robić z pieniędzmi , żeby decydować się na taki kaprys . Ciekawe co o tym sądzi @JarekBazydlo . Jak myślisz Jarek można mieć  jakieś zyski zatrudniając inżynierów  , a nie parobków za "na browara" do roboty przy bydle .

nie porównuj skali , kierunku produkcji czy przychodów oraz pracochłoności w obu przypadkach bo przy mleku bardziej to wszystko jest rozbudowane jak przy opasie , więcej problemów , aspektów  czy obowiązków do ogarniecia 

6 godzin temu, slawek74 napisał:

mam oborę z kalenicą ale w zimowe pochmurne dni od 15 włączam oświetlenie nad korytażem paszowym tu wydaje się że albo zamało lamp albo są za daleko od zwierząt lub poprostu zbyt małej mocy takie mam odczucie 😐daniel pewnie mają jakąś windę bo wrzucić to nie problem bo spowrotem to może być już większa masa 😉😮

to w okolicy na 65 dojnych w 3 rzędach  gość zostawia na noc tylko  jedną świetlówke36W nad legowiskami , przy korytarzu paszowym egipskie ciemności

7 godzin temu, Paulina1985 napisał:

Krowy...🙂 bez tych kolezanek pracy bym nie miała ;)

jak nie przy krowach to przy czym innym , w rolnictwie lub poza nim 

 

5 godzin temu, Paulina1985 napisał:

tak, muszę przyznac,że bylam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, ale moj mąż mial wszystko w głowie zaplanowane i przyklepałam to po kilku rozmowach :) teraz jestem zachwycona i szczerze polecam.

mąż  czyli ? pracujecie razem na swoim czy  cudzym jako pracownicy czy jak ? z każdym kolejnym postem coraz dziwniej to brzmi pisząc z taką powagą  o właścicielu ,  szefie itp. itd. etc. i ogolnie ile ludzi przy takiej rozległosći produkcji i gospodarstwa chodzi przy tym?

5 godzin temu, Paulina1985 napisał:

Każdą decyzję czy innowację najpierw przedstawiam szefowi :)., pokazuję argumenty, możliwosci zysku czy oszczednosci lub polepszenia czegoś, to nigdy nie są zmiany przez moje widzi mi się,ale takie, które ja najpierw przemyslam i konsultuję z milionem osób aby pozniej przedstawic swoj plan :) Na zmianę planu odchowu przygotowalam godzinne przemowienie z wyliczeniem kosztow zyskow i strat, kosztow i ekonomicznych aspektow, uslyszalam tylko, ze jeśli tak bedzie lepiej to mam działać i wprowadzac w zycie.  

@danielhakerTam na koncu po lewej stronie pazdzierzowa plyta to bok windy :)

20180906_133349.jpg

opowiedz coś wiecej o tym poddaszu . trzyma sie tylko na słupach + ściany szczytowe ? nie ma problemów z przeciągami . opadami czy śnieżycami ? jakieś kurtyny tam są ? strop jakoś dodatkowo uszczelniony czy wzmocniony pod to?  budki przeniesione z na zewnątrz  czy takie wstawione na strop? pod spodem w pomieszczeniach jaki system utrzymania bydła ? 

Już pisałam, że jestem zootechnikiem u prywatnego właściciela. Mąż zajmuje się produkcją roslinną, maszynami itp. 

Co widzisz dziwnego w moich wypowiedziach? Szacunek do właściciela, ktory zapewnia mi splatę kredytów i wygodne zycie w zamian za poswiecenie swojego czasu w pracy i poza nią??

Ludzi na oborze pracuje 10osób plus kilka osób na "dniówce" tj. ciagniki, remonty, pole itd.

Jesli chodzi o poddasze to jest na grubym stropie betonowym, nie znam się na tym, na bokach są siatki przeciwwietrzne, przy mrozie lub wichurze jedna strona zakrywana szczelnie. Dach drewniany i blacha, jest tylko na belkach i scianach. Pod spodem jest niska obora wolnostanowiskowa.

Jaką powierzchnię ma gospodarstwo bo 10 osób na taką ilość zwierząt to trochę sporo a tymbardziej że roboty krowy doją w sąsiedniej wsi jest gospodarstwo 150 dojnych na hali i mają je dwaj bracia i dają sobie radę i jeszcze mają usługi sieczkarnie plus kombajn ale wiadomo u siebie godzin się nie liczy ☺

Blisko mnie kilka lat temu powstała obora na 160-180szt w pełni zautomatyzowana od A do Z (wówczas miała być najnowocześniejszą w Polsce) a dziś 3 roboty już zastępuje karuzela. Nie sprawdziła się także automatyczna kuchnia paszowa, a obora bez możliwości wjazdu wozem paszowym o.O

2 godziny temu, slawek74 napisał:

Jaką powierzchnię ma gospodarstwo bo 10 osób na taką ilość zwierząt to trochę sporo a tymbardziej że roboty krowy doją w sąsiedniej wsi jest gospodarstwo 150 dojnych na hali i mają je dwaj bracia i dają sobie radę i jeszcze mają usługi sieczkarnie plus kombajn ale wiadomo u siebie godzin się nie liczy ☺

Poza ciągnikami do obory nikt z zewnątrz u nich nie zagląda?

 

 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v