Farmet Kompaktomat K 400

Rurowy to ewentualnie do agregatów pożniwnych, ale nie uprawowych. Crosskill na piaskach radzi sobie bardzo dobrze 

im mniejsza średnica tym bardziej robi pył

Na piach musi być taki co ma zaparcie, c ring nada się. 

Zależy jakie macie definicje piasku

Nie mialem doczynienienia jeszcze z zapychaniem sie walu nawet na (piasku) no chyba ze ktos wjezdza w calkowity popiol ale jezeli ziemia ma choc troche wilgoci to nic sie nie zapycha. Z robieniem asfaltu tez sie nie zgodze bo nie wiem znowu jakie by musialo byc bloto zeby tak sie zrobilo. Uprawialem rozne gleby i wschody byly idealne. Na gliny to owszem nie za bardo bo ciezki ale na pozostale gleby w optymalnych warunkach super sprawa co nie znaczy ze inne waly tez nie sa dobre. Jezeli mialbym wymienic wal to na jakis gumowy pirscieniowy, boglownym zadaniem walu jest zageszczenie gleby pod siew przeciez a doprawianie walem to w niewielkim stopniu.

Dnia 19.02.2018 o 19:29, tomek73 napisał:

Jeden z lepszych agregatów  typowo na ciężkie ziemię. Niestety też ma wady, ta włóka  z przodu to porażka, powinna być za wałkiem strunowym, i zapotrzebowanie mocy, tu podstawa 130 km, chociaż robiłem  nim 1224  ale  to przesada.

 Miałem 4 m potem Ostroja podróba Lemkena 6 m, to  całkowita porażka na lekkie ziemie, teraz  z powrotem  Farmeta  6 m.

A jak sytuacja z łożyskami w Farmecie? Podobno lecą na tych wałkach. Mam zamiar kupić Softera na tandemie i łożyska też padają w modelach z 2015roku, sprzedawca mówi że to poprawili ale wątpię.

Farmet ma naprawdę porządne łożyska, tylko trza dbać i smarować. W 6 metrach środkowy  element  roboczy lecą do mają największy nacisk ale boczne mega wytrzymują. Ja wymienilem wszystkie, i nie wiem czy dobrze zrobilem bo te stare mogły dłużej wytrzymać niż nowe.

 Kupowalem zwykłe  ale wysoka półka  po 80 zł  a oryginał po 180 netto. Ale te oryginal to łożyska D 208 ale wielkością 210. 

1 godzinę temu, tomek73 napisał:

Farmet ma naprawdę porządne łożyska, tylko trza dbać i smarować. W 6 metrach środkowy  element  roboczy lecą do mają największy nacisk ale boczne mega wytrzymują. Ja wymienilem wszystkie, i nie wiem czy dobrze zrobilem bo te stare mogły dłużej wytrzymać niż nowe.

 Kupowalem zwykłe  ale wysoka półka  po 80 zł  a oryginał po 180 netto. Ale te oryginal to łożyska D 208 ale wielkością 210. 

Szkoda że Farmet nie robi tak mocnych łożysk jak np. vaderstad (zalane w gumie) tam to 20 lat na jednym łożysku się lata. Wolałbym zapłacić parę tys więcej za Farmeta, ale cóż robią co robią, dobry sprzęt ale te łożyska.....