Skocz do zawartości

McCormick TadLen


Gość
  • 2384 wyświetleń

Dzisiejsze rozdrabnianie 

Co widzimy na zdjęciu McCormick TadLen?

Na zdjęciu widzimy prawdziwego wojownika sadów – kompaktowego McCORMICKA T3, idealnie dobranego do ciężkiej pracy między rzędami drzew w tym typowym, polskim sadzie. Ten maluch, z charakterystycznym czerwonym frontem i logo McCormick, to przedstawiciel nowoczesnej serii, cenionej w branży za swoją zwinność i niezawodność, która od kilkunastu lat nie zawodzi rolników. Pod czerwoną maską drzemie zazwyczaj trzycylindrowy silnik (często produkcji FPT) o mocy rzędu 40-50 KM, co w połączeniu z jego kompaktowymi gabarytami i wyraźnym przodem czyni go maszyną niezastąpioną w gospodarstwach sadowniczych i winnicach. Widoczna tutaj maszyna jest wyraźnie przygotowana do pracy z solidnym mulczerem, prawdopodobnie marki Tad-Len, który idealnie usuwa chwasty i gałęzie, utrzymując porządek między drzewkami. Stan wizualny, solidne opony i kompletna blacharka wskazują, że ten egzemplarz ma za sobą już swoje godziny ciężkiej harówki, ale wciąż jest w doskonałej kondycji, gotów do dalszej roboty w polu. Na rynku wtórnym, zadbany McCormick T3 to dziś inwestycja rzędu 80 000 – 140 000 zł, a jego stabilna wartość rynkowa świadczy o bezgranicznym zaufaniu, jakim darzą go sadownicy i handlarze. Prawdziwy koń pociągowy, który dowiezie każdy plon do domu, a przy tym nie zdziwi mechanika.


Rekomendowane komentarze

Od nowości. Obecnie 1100h

szerokość max zwężony 140 lub 142 cm.  Skręt tragedia. Rewers ratuje sytuację bo nieszło by tym jeździć.

Kupiłem go ze względu na starą sprawdzoną konstrukcję  - silnik bez turbo 4,4 perkins, wszystko wygląda jak w starych sprawdzonych messeyach 174, 374.

Po czasie stwierdzam, że jednak pomimo dużej mocy ciężko mu wejść na obroty jadąc pod górę z opryskiwaczem i trzeba redukować. Skrzynia 20+20 - uważam że ma złe przełożenia w przedziale jakim pracuję tj. 6,5-8 km/h.  Po prostu czy to jadę na  4 lub 5 człowieku czy 1 lub 2 zającu, prędkości są bardzo zbliżone jak i obroty silnika

Do rozdrabniacza i rozsiewacza  z kolei idealnie bo można ganiać 15km/h po sadach, byle maszyna z tyłu wytrzymała.

Gdybym miał dziś kupować wybrałbym raczej Case lub NH w wersj V. lub N.

Jednak wersja F to jest bardziej do sadów ( tu bardziej liczy się szerokość kabiny jak rozstaw kół) niż do  jagodników, przy 150 cm skręt byłby o niebo lepszy, ale to dla mnie za szeroko

Czyli w sumie nie podałeś żadnych wad mechanicznych, cieszy mnie to. Ja w tym tygodniu odebrałem GM55, 135cm szerokości, ale będę musiał przekręcić gwiazdy i zrobić ok. 145cm.

Pojemność 1995cm3, turbo, jadąc nim czuje się jak w passacie TDI, taka moc :D

Też zastanawiałem się nad NH Boomer, bo ma płaską podłogę, ale jest dłuższy i bez turbiny, bez pełzaków i tylny TUZ bez dodatkowych siłowników, bez błotnikow skrętnych i na pewno jeszcze by sie cos znalazlo. MCCormick wyszedł wg mnie korzystniej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v