Krowy

Jaką masz szerokość korytarza między stanowiskami? Zdałby egzamin wóz z dwoma narożnymi wysypami, żeby mniej łopatować?  

Daniel ja mam wysypy po przekątnej i korytarz 3,6 m. Jak żarcia dużo, bo bela większa to potrafi przesypać za deski na stanowisko. 20-30 cm szerzej i byłoby lux. Fartuchy ograniczające wysyp trochę by pomogły, ale w EM cenią za nie chyba po 900 netto za okno. Ojciec nieraz mówi, że lepsze byłoby okno z tyłu i rozdane jak na zdjęciu. I tak trzeba w paru miejscach łopatkować i z pod nóg wybierać. Podrzuciłoby się tyle co trzeba i mniej by marnowały. W tym sezonie jakoś dużo mam niedojadów. Leją pyskami wodę, wdeptują i już nie zjedzą.

dwa narożne z tyłu by sypały aż miło,sam tak mam

Mam podobną szerokość jak na fotce- jakoś 2,7-3m i zastanawiam się czy narożne nie za szeroko by rozsypywały

Szef zapewniał, że nie powinno przesypywać i teoretycznie powinno zostać po 10 cm na stronę. Przy dwóch tylnych nie wysypywałoby równo, bo w pierwszym prawym oknie wypadnie to na lewe zanim się osypie to wyrzuci mniej. Wtedy trzeba szybrami regulować. 

@danielhaker paszowy ma ok 2.6m. Z dwoma wysypami było by raczej tak jak kolega Thomas2135 mówi że pod nogami mogło by być sporo a tak mam kontrole ile jedzą i nie nabiorą pod nogi ;)

No spod nóg połowa nie zje bo zdepczą. Zimą da się na 1,5-2 dni mieszać żeby rzadziej ciągniki odpalać? 

W sylwestra mieszałem rano i zaraz drugi wóz na rano na nowy rok to nic się nie zagrzało w wozie więc myślę że dało by radę na dwa dni namieszać ;)

Danielu mój strautmann spokojnie wysypie z tyłu narożnymi na te 2,7 a nawet węziej.Nie jest idealnie zawsze ale lepsze to niż ze środka dygac.

jak oborą stropową jak u mnie i dość mokry tmr to na dwa dni lipa,nie chcą zbytnio żreć następnego dnia bo przygrzane

Thomas na wóz stać a na fartuchy już nie ? na 2,7 m wysypał dwa tylne dadzą radę tylko rynny odpowiednio powsuwać mieszam na dwa dni ale trochę mogło by być chłodniej to by lepiej wyjadały z 2,2tony 2/3 taczki niedojadów .

To nie to, że nie stać. Chodzi o sam fakt 900 zł netto na okno za kawałek plandeki i płaskownika. Nie uważasz, że to za dużo? Jak kupowałem to kosztować miały ok 400, ale jak zapewniał szef nie będą konieczne i potem mogę dokupić.

No to trzeba zrobić samemu jakiś kawał gumy czy plandeki i jazda.

to euromilk robi się drogi jak tak z drugiej strony jak stać na wóz a nie stać na firanki do niego .

Ja rozumiem kolegę Thomasa skoro miało być dobrze bez fartucha gdzie można było kupić go za 400 a teraz jest źle to niby czemu ma teraz płacić 900 ;)

takie życie nieraz tak wychodzi jak nie kupimy odrazu to potem jak okazuje że potrzebne bulimy bo producent w kulk leci to trzeba coś udłubać samemu bo bez kurtyn resztki naprawdę fruwają jak damy po obrotach żeby nie wygarniać bo słyszę że niektórzy wchodzą do środka wozu by nie zostawało .

poczeka to za jakiś czas 1500 zapłaci.ceny rosną bo popyt jest i nic nie poradzimy na to.

W sumie mleko w cenie to i dochody są. Do tego dopłata to bydła.

A świnki sięgają dna cena jakaś kpina nikt do nich nie dopłaca i też producenci koszty mają.

Hodowla bydła to są lata pracy, doskonalenia i nie można tego ot tak rzucić i znów wrócić. Świnki łatwo wstawić a mając dopłatę to o dołek nie trudno. Mleko było w cenie przez chwilę  a teraz już leci w dół.

Edytowane 31 Stycznia 2018 przez Gość

Ciekawe.

Sąsiadowi rąbneli 20gr za ostatni miesiąc, i wszędzie słychać o obniżkach cen mleka.

tu najlepiej spisalby sie tylny centralny wysyp z rynna rozdzielajaca na dwie strony ☺ mam tak w euromilku I jest luks

@radekz200 Zrób zdjęcie jak to wygląda dokładnie ;)

Jutro ☺

2 godziny temu, czesio200 napisał:

W sumie mleko w cenie to i dochody są. Do tego dopłata to bydła.

A świnki sięgają dna cena jakaś kpina nikt do nich nie dopłaca i też producenci koszty mają.

To sprzedaj świnie i postaw krowy skoro to takie proste.