Massey Ferguson 6475

I zadowolony ze sprzętu ile obrabiasz nim ha

Jak Będziesz miał coś orać to Pisz, to chętnie filmik nagram

Ile Godzin zrobiłeś nim w poprzednim sezonie ? Trzymasz jakaś trzodę bądź bydło poza uprawą zbóż ?

Takie tam przygotowanie - umyjesz i heja to nie pronar zeby go remontowac przed kazdym sezonem ,nie ?

Najżeć i poszanować trzeba każdy sprzęt ale masz dużo racji w tym co piszesz @pawlus. Elegancki Fergaj. Już niebawem przebudzisz go ze snu zimowego. Jeszcze trochę i pójdą pierwsze nawozy ;) a potem do sezonu już z górki.

27 minut temu, Krzysztofsame napisał:

I zadowolony ze sprzętu ile obrabiasz nim ha

łąki oddałem w dzierżawę to lata teraz na nie całych 30ha. Po ponad 2 latach jestem zadowolony

27 minut temu, bobcat2250 napisał:

Jak Będziesz miał coś orać to Pisz, to chętnie filmik nagram

spoko, ale na wiosne to raczej nie ale jak coś to dam znać  i możesz wpaść

15 minut temu, PawelS napisał:

Ile Godzin zrobiłeś nim w poprzednim sezonie ? Trzymasz jakaś trzodę bądź bydło poza uprawą zbóż ?

godzin robi 100 z lekkim hakiem, nie mam zwierzaków, same zboże, więc się nudzi

14 minut temu, pawlus224 napisał:

Takie tam przygotowanie - umyjesz i heja to nie pronar zeby go remontowac przed kazdym sezonem ,nie ?

troszkę wiecej, bo wymiana oleju i filtrów w skrzyni i przednim moście, od razu porządny przegląd czy wszystko ok i czy sie kupy trzyma , smarowanie wału od spodu i takie tam Co do pronara to tam wiadomo co trzeba było to się zrobiło przed sezonem, ale najbardziej siadał jak było roboty najwięcej

6 minut temu, Agriculture napisał:

Najżeć i poszanować trzeba każdy sprzęt ale masz dużo racji w tym co piszesz @pawlus. Elegancki Fergaj. Już niebawem przebudzisz go ze snu zimowego. Jeszcze trochę i pójdą pierwsze nawozy a potem do sezonu już z górki.

miałem siać kizeryt jak śnieg pusci, ale to c 360 pojade, na tego nie mam roboty, chyba ze bedzie mokra wiosna bardzo to z siewką polata i c 360 bedzie ratował

@Agriculture no nie wiem czy tak z górki  Niby w lutym ma trochę przymrozić więc z nawozami da się wjechać, ale później będzie tragedia. U nas od 3 dni jest temp na plusie i dziś odważyłem się na wywożenie obornika na pryzmę. Wjechać na pole się da, gorzej z wyjechaniem. Wody tyle, że drenarkami leci jak z kranu i w każdym możliwym dołku stoi woda. Oby cały luty był bez opadów, bo inaczej będzie można zapomnieć o zasiewach jęczmienia w optymalnym terminie 

fakt, opady deszczu nie potrzebne, u nas drenarek nie ma, to jeszcze gorzej na dołach.

@Henius u mnie też tragedia z tą wodą. Podwórko przypomina gąbkę w piwnicy woda i musiałem kopać przepust z pola do rowu (kładłem rurę 600) bo jeszcze trochę i bym nie wyjechał na asfalt. Generalnie wszystko pływa...

A w lubelskim warstwa śniegu , ziemia zamarznięta na amen

A łańcucha jeszcze nie założyłeś? xD

niby ziemia zamarznięta , ale jak w przyszłym tygodniu przygrzeje to i śnieg zniknie i ziemia rozmarznie

jeszcze nie znalazłem odpowiedniego :D a co do prognoz to w lutym znów Mrozy nadają, ale co z tego wyniknie? nie wiadomo

2 godziny temu, ZELKOW napisał:

niby ziemia zamarznięta , ale jak w przyszłym tygodniu przygrzeje to i śnieg zniknie i ziemia rozmarznie

To sie ciesz , bo u nas juz rozmarzlo i jest masakra

 

Uziu to trzeba urlop nad morzem planować , szybki kurs nurkowania i coś tam na głębinach dla mfka wybierzesz.

byłem nad morzem, nie pomyślałem żeby z jakiego Kutra łańcuch pożyczyć :-D

Byczy sprzęcior

Te plastikowe dokladki blotnikow oryginalne czy dorabiales??

@konio1011 oryginalne, jedne mają inne nie.