Skocz do zawartości


Gabryś w momencie przyjazdu na gospodarstwo znajomego, w tej chwili nabrał trochę masy i chodzi już w siodle :D

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

Czy ja wiem, jak hormony buzują to żadne nauczenie nie pomoże. Zresztą, jazda takim wśród klaczy zbyt rozsądna nie jest.. Zwierzętom nigdy nie wiara. Konie należą do bardzo płochliwych i wystarczy sekunda a nawet najbardziej wyuczony koń może spowodować wypadek. Co prawda te opasowe są bardziej opanowane - wynika to chyba z ich lenistwa i masy :P

Porównać można to do byków które na sam widok krowy już szaleją.. Zresztą, szaleją zawsze :P Niby takie fajne, grzeczne, a też nigdy nic nie wiadomo. 

Masz rację, ale takie hobby ;)

Mój kolega na ogierze rozplodniku! jechał wśród 15 klaczy! Było tak, że pojechaliśmy pojeździć konno i zabrakło akurat jednego konia, to wyciągnęli ogromnego ogiera ze stajni i jazda! Kazali mu uważać ale nie było najmniejszego problemu, raz się tylko za daleko posunął na przód, ale trochę go przystopował ;P

Mój chłopak miał za to klacz arabska, to była nie do okiełznania :P Jak się zagalopowała to nie można było jej zatrzymać :P Mimo wszystko klacze są bardziej "poukładane" i częściej brane pod siodło. Ogierki podobno strasznie gryzą i kopią, ale tak jak piszesz, te grubsze są spokojniejsze ;)

Gość Aga_Foto

Opublikowano

Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak ''bardziej poukładane'' wszystko zależy na ile koń będzie miał nas za przyjaciela, przywódce stada i ile będzie miała szacunku dla nas, a my dla niego ;) Prawda jest taka, że tak jak ludzie mają różne charaktery - jedni zadziorne inni bardziej uległe, tak i konie są różne pod względem charakterów :D

Klacze zawsze mają widzi mi się i humorki swoje, tak jak kobiety zresztą :P 

 

Ps. Wybiera się ktoś z was do Radzionkowa (za Piekarami śląskimi) na pokaz ogierów Cichoń Stallions i Śląsko Opolskiego Związku Hodowców koni w Katowicach (te dwa wydarzenia w stajni Cichoń Dressage) ? :D  Zobaczę się z kimś z was? :D

Dnia 21.01.2018 o 03:23, Landfarmer napisał:

Wszystko zależy od indywidualnych cech danego konia, każdy będzie miał trochę  inny temperament, ale zasada jest taka jak z kobietami jak sobie wychowasz tak bedziesz miał :D

Ciekawe teorie Kolego :D Nie każda kobieta da się wychować :P

Jeździłam głównie na klaczkach, ale zdarzyło się kilka razy i na ogierkach i było bardzo ciężko, tym bardziej w obecności innych koni, samce są tak skonstruowane, że chcą dominować i naprawdę ciężko nad nimi zapanować. Z ogierami nie można się zbytnio spoufalać, bo wtedy traktują nas jak konkurencję.. Tak samo jak z bykami, rzadko który jest spokojny a krowa rzadko która jest agresywna. Jest bardzo dużo książek, w których jest to świetnie wyjaśnione. I nawet najlepszy jeździec nie powstrzyma konia, jak mu się czegoś zachce. Byłam świadkiem, jak koleżanka zostało ostro potraktowana właśnie przez ogierka, zachciało mu się poszaleć i poganiać inne konie, dziewczynie została noga w strzemieniu i zrobił z nią kilka okrążeń na padoku.. A próbowała go powstrzymać ciągnąc za lejce i mimo bólu koń parł na przód. Ogiery strasznie bronią swojego terytorium. Najbezpieczniejszy jest wałach o ile wykastrowany w odpowiednim momencie.

6 godzin temu, bukat82 napisał:

czasem naprawdę wyrozumiałe 9_9

Dopóki ni zobaczą innego ogiera lub klaczy :P


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v