Rozdzielacz do ładowacza

jak by nie szło tego rozdzielacza postawić w pionie i już weże na prosto idą...

albo tak jak ja mam do góry nogami wtedy węże już całkiem na prosto ida bez kolanek nawet.

ludzie to sobie lubią utrudniać.

A jest w tym jakaś różnica czy są proste czy nie bo chyba po to są one elastyczne a poza tym komu jak pasuje tak zakłada

Po pierwszeestetyka i mniej miejsca zajete w kabinie.

Po drugie wąż na takim zgięciu zawsze pęka wcześniej niż na prosty.

No i po trzecie taniej (mniej weża mniej kolanek)

Po pierwsze taką miałem wizję tak zrobiłem Po drugie w tej kabinie nie ma miejsca żeby go zamocować w innej pozycji a po trzecie klient zadowolony to najważniejsze.

Nie Ty jeden tak montujesz, jak by patrzył na to jak mają pomontowane też pewnie bym tak miał. Ale jak dostałem rozdzielacz do ręki to najpierw pomyślałem poobracałem nim i wyszło, ze można to zrobić dużo lepiej i proście. Tyle w temacie.

Tez wymienilem pompe na najmocniejszą zeliwną Warynskiego - podnosnik podnosi duzo szybciej ale tur z niewielką roznicą na plus , zastanawiam sie czt to czasem nie wina fabrycznego rozdzielacza na blotniku ?

Wymień rozdzielacz na nowy np. Bułgarski i podłącza tak jak ja na pewno zobaczysz różnice w turze.

Tu jeszcze tragedii nie ma, ale przewody powinny być prowadzone tak, aby zagięcia były łagodne.

ile brudu i kurzu tam się nawbija , a złącza lubią się "pocić"