Hesston 5640

a ze 40 kóni przy dobrych warunkach to i 30-tką by ją pociągnął

5211 z tym chodzi ale na bardzo ciężko

kolega kupil ostatio 5650 do c 360. I nie myśli o kupnie wiekszego ciagnika

Jeśli c360 by dała radę to fajnie ,a jeśli by miała ciężko to bym musiał prasować 100 konnym fortschrittem ,pozostaje jeszcze sprawa hydrauliki ,ta prasa ma 3 przewody więc przy 60-tce trzeba by przepinać żeby podnieść lub opuścić podbieracz...

360 daje z nią radę widziałem w akcji, ładnie zbija bele...

U nas chodzila z 60 ale nie miala lekko

skąd ją kupiłeś?

A akurat niedaleko mi się trafiła ,na olx ją wypatrzyłem.

coś mi się kojarzy ale chyba @marekfarmer ma coś w ten deseń

Jeżeli 60-tka by miała ciężko to nie będę jej przez siłę katował ,pozostanie robota forszajem albo kupić coś pośredniego ,jakiegoś mtz-ta albo zetora 8011...

to lepiej coś tyku 7245/7745

ale gdzie forszajem z taką popierdółką i jeszcze ta jego zwrotność

Hektar pola żeby nawrócić

Właśnie o to najbardziej mi chodzi ,łąki niektóre mam duże kawały a niektóre takie w trzy d*py i jeszcze pocięte rowami. Rolnik7343 ,te modele co wymieniłeś fajne ale obecnie aż tyle kasy nie mam żeby kupić tak drogi traktor. Miałem chęć pobudować jakąś wiatę bo część maszyn stoi pod chmurką no ale jak sytuacja zmusi to najpierw trzeba będzie pomyśleć o ciągniku...

Wiata ci na maszyny nie zarobi

Wiem. Póki co ważniejsze maszyny tj kombajn ,prasa ,kosiarka ,rozsiewacz siewniki zbożowy i do qq ,ciągniki i oprskiwacz jakoś mieszczę pod dachem to wiata aż tak na już nie pili. Co do ciągnika to nie wiem jak w takiej prasie by się sprawdzał zetor 8011 ,jedni narzekają na te ciągniki ,drudzy chwalą i bądź tu mądry

jak na łąki to nie bardzo już rusacz lepszy

co do podniszenia podbieraka i przepinaniu przewodow to o ile sie nie myle to w tych prasach jest to troche utrudnione bo nie podnosi sie samego podbieraka tylko cala prase. I jeszcze ten przeklety waski podbierak

Tak dokładnie cała prasa się podnosi. Podbieracz jest wąski fakt ,ale dla mnie już taka dużo lepsza niż z230 którą miałem wcześniej. Sołtys ,fakt rusek może był by lepszy ale w tej małej kabinie to nie wiem czy się nie będzie padniętym jak pies pluto jak się wyjdzie z tego latem w upał po kilku godz pracy.

Edytowane 9 Stycznia 2018 przez Sylwekx25

Mam 5650 w sianokiszonce 60 ma co robić ale nie jest to katowanie

A co za problem ? Założyć zawór trójdrożny tak jak jest w sipmach i możesz sobie przełączać podbieracz-klapa ...

Ja mam model 5540, c360 śmiga aż miło. Do hydrauliki mam założony zawór trójdrożny i nie mam problemu z wężami

to ja nie wiem... Znajomy miał taką 5540 i podpinał MTZ 82, bo 60-tka nie dawała rady i to było zarzynanie. Mówił, że dopiero MTZ wykorzystał potencjał ten prasy. Zresztą i tak ją sprzedał, bo coś tam miała problemy ze zwijaniem. 

Nawet maly ciagnik da sobie rade z taką prasą tylko wydajnosc bedzie slaba bo wiecej mocy potrzeba by ją ciagnac niz napedzac .

Nie glupie prasy tylki ten waski podbieracz - slomy szeroko rozrzuconej np po bizonie z uniesioną sieczkarnią a bez zadnych zwezaczy pokosu nie zbierzesz ...

Ladny stan Ci sie trafil ,powyzej 10tys ?

Do swojego kombajnu mam blachy do zwężania pokosu na wylocie słomy to nie będzie problemu a tyle co dokupuje po sąsiadach to najwyżej się zgrabiarką podgrabi jakby były mocno rozrzucone i myślę ,że da się radę. Zapłaciłem za nią sporo poniżej 10 tys