Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu FENDT 936 VARIO.?

Ciągnik Fendt 936 Vario operuje na placu gospodarstwa, współpracując z rozrzutnikiem obornika. Wyposażony w silnik o mocy 360 KM oraz nowoczesną skrzynię biegów Vario, zapewnia płynną i efektywną pracę w wymagających warunkach rolnych. Dzięki zaawansowanemu systemowi zarządzania napędem, Fendt 936 Vario z łatwością porusza się po nierównym terenie, co czyni go idealnym wyborem do ciężkich prac z dużymi maszynami towarzyszącymi. Jego maksymalny udźwig tylnego TUZ wynoszący 12 000 kg umożliwia sprawną obsługę różnorodnych narzędzi, zwiększając wydajność całego procesu.




Rekomendowane komentarze

2 godziny temu, przybyslawice5211 napisał:

W okolicy też jest taka firma co takie sprawy robi to pracownik mówił ze takim fendem to 300 km robili na kołach z budowy na budowę ,to ze skrzynia po takiej trasie była tak gorąca ze się dotknąć nie dało i mówił ze to nie jest też fajna robota bo jedziesz np.1 km/h z m gryzałką 8 godzin dziennie a nieraz czekasz na serwis pół dnia i przepinasz maszyny jak jeden ciągnik zepsuty        

do tego większość prac robia w sezonie letnim więc upał niemiłosierny , się kurzy czasem lepiej niż na polu więc pozabija chłodnice i filtry pyłem  a do tego widać ile bieżnika z tyłu , długie i szybkie przejazdy asfaltem szybko je wykańczają 

aż się chce zapytac o przebieg bo tu przy robotach drogowych zrobi pewnie porównywalnie tyle co w gospodarstwie za zachodnią granicą albo i więcej

Kolego proste na pewno w dniu goni minimum 12 godzin to policz 5x w tyg robi się około 70godzin to masz w miesiącu około 220godzin bo wiadomo niedzielę odpadają i jakieś przestoje firma taka poważna np przy autostradzie nie pracuje w zimie to masz około 3 miesięcy spokój chociaż pewnie i robią niektórzy cały czas ale liczmy 9x220 to masz prawie 1900godzin na rok i niech ma 5 lat i masz prawie 10tys po tym czasie mogą się ujawnić kosztowne usterki więc po co trzymać albo sprzedać albo wziąć w leasing inny za tego i spokoj. poprostu są to maszyny wykorzystane w 100% i niech kosztuje pół miliona i niech koszty eksploatacyjne drugie pół to on i tak zarobi dziesięć razy tyle co by kosztował, czysty biznes :)
Co to jest 54 jak on zrobił robotę jak nie wiem gleborowniarka gdzie sztyfty wirują i zagęszczają musi mieć ponad 200km na womie. Co do spalania głupi spychacz catapilara pali około 100na godzinę koparka podobnie a maszyna do kładzenia asfaltu około 300na godzinę, to potężne maszyny wymagające dużej mocy ale pracę wykonują i na siebie zarabiają także im wsio:)

zetorlublin7341

  weź nie pisz głupot. 100 litrów 300 litrów na godzinę :) śmiech na sali. Rozściełacz do asfaltu ma normę 15-20 litrów. Koparki jak "pyrkają" spalają 2 litry przy robocie jak silnik ma wysokie obroty to zaczyna się od 7 litrów do max 20, silnik tylko pompę hydrauliczną napędza. Fendt ze zdjęcia jak sprawdzałem na komputerze to przy jeździe z rozsiewaczem cementu 5 litry do 10max, z frezem 30l do 40 ale to już max.  Teraz przepisy co do emisji spalin są takie, że na pewno maszyna co by spalała tyle ropy nie pracowała by. Tylko na złomie stała.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v