Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Dnia 11.11.2017 o 22:35, iron napisał:

rolmasz to znaczy tylko tyle że nie masz gliny .wiem co mówię

To znacy ze nie masz takie wału :D uwierz mi.

Nie ma mowy zeby sie pogiął, Uzytkuje juz z 4 lata takie wały i sie nie pognie. Jedynie co mi sie przydarzyło to pęk na środku kształtownik. Prawdopodobnie to wina kamieni... Przy głęboszu mam wał rurowy i jesli jest naprawde mokro jak jesien 2017r to wał sie zakleił. W daszkowym nie ma takiej mozliwości.

Edytowane przez rolmasz

popieram kolege wyzej  ;) skrobak zrób jak mają w agrolifcie lub agromaszu , inne typy o dupe rozbić , nawet na piasku potrafi za***ać cały wał jak sie jedzie z 12 km/h przesrane potem to oczyścić , w tym roku to na siewniku z łomem jeździłem bo najszybciej nim szło ... tak to robi robotę ale skrobaki (mam podobne jak w wałach packera to o dupe rozbić) 

Ja powiem jak to wygląda u mnie w Agromasz AT. Mam wał daszkowy w którym każdy ''daszek'' to osobny element wału tak jak w crosscillu, skrobaki między daszkami nie przepracowały nawet kilku arów bo wał na ściernisku po rzepaku momentalnie się zapychał, po jego wykręceniu jest święty spokój. W normalnych warunkach nie ma mowy o zapchaniu czy zalepieniu, jedynie od środka może się V zalepić ale wystarczy użyć młotka. Wuja w bezorkowcu ma daszkowy tak jak ze zdjęcia czyli w całości i tam skrobaki działają poprawnie. Ogólnie trochę nie poważne wg. mnie jest pracować w takich warunkach że wał się oblepia/zalepia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v