Skocz do zawartości

Poplon motylkowy


Gość
  • 6515 wyświetleń

zdjęcie ma jakiś tydzień ale nie miałem weny robić nowego :P słonecznik już kwitnie, jak tylko pogoda się poprawi idzie pod kosę :) ogólnie nie najgorszy ten polon myślę, że trochę beli z tego będę miał :D a bardzo się przydadzą, bo mi bardzo koty zniszczyły sianokiszonkę :( a jak tam wasze poplony?? :D


Rekomendowane komentarze

jak sie ma blisko   trawy to  można  się   przyczepą  bujać  ale  jak jechać  10km w jedną  stronę  to już  jest  to  nieopłacalny  biznes.  Też  myślałem nad  przyczepą  bo taniej w pryzmę  ale  wziąłem  dzierżawy  10km od  domu  i  tam  obsiewam  wszystko  trawami  i  zwozić   z stamtąd   siano kichę  przyczepą  nieopłacalne.  Ja  owijam  folią  Kvernelad  koty  chodzą  po belach  dziur  nie ma   z żytem  rok temu  2 belki  spadły   bo  źle  postawiłem  i  też  zero  strat  mimo to  że  na bok  poszło  myślałem że  belki  będą  do  wywalenia  a strat  0

sąsiad mający swoją prasę w zeszłym roku wynajął przyczepę objętościową do zwózki trawy na kiszonkę z łąk oddalonych o jakieś 15km, wozili na dwa Fendty i przyczepy cały dzień, i mimo wszystko stwierdził że taniej nająć, jak samemu się męczyć

w tym roku na wiosnę sprzedał prasę, jedzie na usługach, choć strzelam że za niedługo kupi swoją objętościówkę

Bo przyczepa musi być odpowiedniej wielkości a nie klatka na którą załodujesz tyle co z 5 zwijek ... ;)
Ja na łąki mam około 20km i zastanawiam się nad zakupem samozbierającej żeby w kopiec robi a jeśli ci przy 10km się nie opłaca to nie wiem jak ty to liczysz ....A tym bardziej ze samozbierającą możesz i jechać na usługi i kukurydze od sieczkarni odwozić także w wielu pracach samozbierająca jest przydatna :)

@songo sypałeś coś na poplon ? Ja w zeszłym tygodniu w poniedziałek pojechałem z saletrą na poplony i pod koniec miesiąca planuje kosić ... może pogoda sie poprawi to łąki też pójdą do koszenia bedzie trzeba się wyrabiać bo razem jest 9ha to położenia

Normalnie  liczę   10km w tym  przejazd  przez  Miasto  Wąskie  uliczki  światła   wszystko  czas zajmuje  a nająć  aby ktoś  jeździł  i  dłużej  zajmie  mu droga  jak zbieranie   na polu  do  tego na pryzmie  ciągniki  na godzinę  liczą  i  było by to  nieopłacalne.  Jak ktoś  ma w 100% swój  sprzęt  ludzi  to  może  miało by  to  sens  ale  nająć  przyczepę  rozgarnianie  ubijanie  nie ma to  sensu  żadnego.  Żeby  jeździć  na usługi  trzeba  mieć  czas :) i  ludzi  chętnych :).  Do   tego  bele  wygodniejsze  :D

@zetor10145turbo95 nie wiem bo pierwszy raz z takiego czegoś robię poplon, na pewno będę chciał żeby mi prasą pociął :) myslę, że będzie ok zobaczymy teraz pogody zapowiadają to prawdopodobnie pójdzie pod kosę :)

 

te koty to utrapienie ale ostatnio jednego pacynami obrzucałem to już więcej nie przyszedł :P powodzenia w szukaniu :D ja póki krokodyla sobie nie sprawię, to wolę w bele owijać jednak wygoda :D

 

@bratrolnika, tak duży słonecznik faktycznie może być problemem przy zbioże ja bym jednak szukał prasy z nożami powinno jakoś się udać :P swoją drogą bardzo ładny poplon wyrósł :D

 

@marekfarmer czyli owijasz bele 10km od domu? ja sobie nie wyobrażam po nie potem jeździć, ja zawsze muszę sobie wszystko pozwozić i na placu mieć bo potem jednak wygoda :D

 

@bratrolnika pryzma fajna sprawa, ale trzeba mimo wszystko mieć wycinak do kiszonki albo krokodyla :D bez tego jednak bele wygodniejsze, szczególnie u mnie jak mam tura :P

 

@John6930 ja najdalej pole mam 5km i już jest co jechać :P ale może dlatego,że dojazd jest drogą wojewódzką, a ja wole latać polnymi jak męczyć się między autami.

 

@Rolnik7343 nie nic nie sypałem, ale i tak jestem zadowolony, doszedłem do wniosku, że jak to poplon motylkowy to sypać mu nie trzeba :P ja się tak zastanawiam, po co saletrą sypać poplon, który niby azotuje ziemie :D

 

@marekfarmer dokładnie jeździć przez miasto to nic fajnego, sam miałem 2ha łąk za pobliskim miastem to była masakra jeździć przez nie :) a bele to jednak wygoda, szkoda, tylko, że tak ciężko się je rozwija :P

 

@Mateusz5090M oj tam nie jestem aż taki zły, po prostu gonię je teraz jak widzę ;) i ostatnio coraz rzadziej przychodzą :P

@bratrolnika, tak duży słonecznik faktycznie może być problemem przy zbioże ja bym jednak szukał prasy z nożami powinno jakoś się udać :P swoją drogą bardzo ładny poplon wyrósł :D

 

 

no i właśnie jest problem, orkan się zapycha, Fortschirt E-281 się zapycha, prasy z nożami brak w okolicy (a do kawałka 1ha nikt jechać nie chce), jedynie sąsiad ma jakąś sieczkarnię do tego łatwić bo też ma 2ha, i w nim nadzieja

a jak nie to się rozdrobni i przyorze

8 godzin temu, songo napisał:

@Landfarmer 1.5ha tego jest :P

@Rolnik7343 dalej rośnie i pięknie kwitnie teraz :P raczej w bele już tego robić nie będę mam już naszykowany orkan i rozrzutnik i będę na zielone woził :)

U nas orkan nie podolal , poddał się też forszaj 281, a także jakaś lepsza sieczkarnia , braciak ściąl to kosiarka sadownicza i zostawił na polu . Daj znać czy u ciebie udało się orkanem to sciac

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v