mlodyrolnik23 37 Opublikowano 18 Grudnia 2017 Nie gniota prosiakow jak są bez porodowki? Odnośnik do komentarza
ZELKOW 1332 Opublikowano 18 Grudnia 2017 właśnie jak masz z przygnieceniami , jak kiedyś jak miałeś takie rozwiązanie to sporo było takich przypadków Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 3 Stycznia 2018 Czasem się zdarzy jakieś przygniecenie, ale nie jest to duża ilość. Np z miotu 12 sztuk przygniotła 1. najgorsze pierwsze dni później już prosiaki same wiedzą, że trzeba się ewakuować Odnośnik do komentarza
withanight 1108 Opublikowano 3 Stycznia 2018 Ale straty zawsze są, zwłaszcza przy samym porodzie , kojce to jednak kojce. Locha ma ograniczone ruchy i się nie wierci. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 4 Stycznia 2018 (edytowane) Za to nakłady finansowe są znaczne i co ważniejsze potrzeba ciut miejsca. Porodówka wymaga dodatkowych pomieszczeń, a w starym budownictwie miejsce jest ograniczone i dosłownie każdy cm się liczy. Aczkolwiek nie podważam faktu, że porodówka jest lepszym rozwiązaniem. Tyle, że nie u każdego możliwym. Edytowane 4 Stycznia 2018 przez vbox33 Odnośnik do komentarza
RafaKdziela 443 Opublikowano 4 Stycznia 2018 Takim maluchom nie jest zimno bez grzania ??? ja mam wszędzie lampy .Od 10 macior do odsadzenia 123 sztuki kolejne czekają na oproszenie. Odnośnik do komentarza
Bartek933 5467 Opublikowano 4 Stycznia 2018 nie wchodzą na siebie więc nie jest najgorzej Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 4 Stycznia 2018 To nie jest duże pomieszczenie, docieplone styropianem, są tam 4 lochy więc wbrew pozorom tam jest naprawdę dość ciepło. Spoko dają radę bez grzania. Odnośnik do komentarza
Bartek933 5467 Opublikowano 4 Stycznia 2018 Pamiętam jak rodzice przebudowywali chlewnie i prośna locha uciekła z prowizorycznego kojca, zew natury wezwał ją do buraków pastewnych składowanych w nieocieplonym i zimnym budynku. Loch się oprosiła a prosięta wyglądały jak ruchome buraki, jednym słowem wszystko czarne od ziemi. Rano jak się mama zorientowała to szybko przeniosła czarną i szczęśliwą rodzinkę, do dziś powtarza że tyle ile się urodziło tyle było sprzedanych a locha miała ksywę burak. Z grzania to najczęściej koty korzystają i nic więcej. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się