Soja Merlin

z soją jest ten ból ze nie nadaje sie do bezposredniego skarmiania.

Niestety żeby soje skarmiać musi być obrobiona termicznie najlepszym rozwiązaniem byłby ekstruder ale to dosyć droga zabawka, ale z kolei przy soi która ma 35% białka i do tego wzbogacona olejem sojowym nie wiem czy sprawa nie warta świeczki lub parnik zostaje.

Jaco ale liczyłeś ile Ci zostanie zysku z tej soji...Ja widze że plon powinien być dość dobry,o ile ją zbiorę bo w tydzień spadło prawie 50l/m2 Co do odmiany to mam abelina

Żeby się tylko teraz przed samym zbiorem nie osypała franca jak przygrzeje. W ostatnich dwóch latach to występowało niestety w znacznym procencie...

Zobaczymy mnie się nigdy nie osypała mam nadzieje ze teraz będzie podobnie...

 

Byłeś w Dębowcu na prezentacji odmian i "wykładach" ?

celtis nie byłem nawet nie wiedziałem kiedy to było... a Ty byłeś???

Tydzień temu, 12 albo 13. Byłem, ale w sumie nie powiedzieli nic konkretnego.

Nie wpierniczają tej soji np. dziki ,sarny itp. Bo mam dosyć pilnowania kuku i rzepaku , może soja była by ratunkiem??

 

U mnie we wczesniejszych latach zwierzyna się nie czepiała soi, ale w tym roku sarny rwały strąki na obrzeżach plantacji. Trochę biegały po niej, ale mało bo jest nieprzyjemna w dotyku-ma kolki. Sladów dzików w nich nie zauważyłem.

jak zaczęli siać u nas soje to dziki w nią nie szły ale od zeszłego roku już ją nawiedzają tak samo jak pola grochu

To dzik i groch wpierdzieli???

Kolego jaco55 z ktorej czesci pow.jasielskiego jestes ?

i jak ci sypała ta soja?

a na wysokośc ile ta odmiana rosnie? bo mam rędzine z kamieniami i niewiem czy zbiorę