John Deere 6930 Premium i Unia Kos
Dzisiejsza, nieco spóźniona podorywka (spóźniona, bo trzeba było nie tylko natrafić na okres bez deszczu, ale i odczekać choć koło tygodnia po "roundupowaniu"). Zestaw należy do usługodawcy, sołtysa sąsiedniej wsi. Obie maszyny spisują się znakomicie, "jeleń" musi obrobić przeszło 80 hektarów i pracuje z maszynami Unii- talerzówką Ares, gruberem ze zdjęcia i pługiem Ibis oraz w transporcie, z prasą, a także aktywną kombinacją uprawowo-siewną. Cóż, moje areały nie pozwalają mi marzyć o zakupie choćby małego ciągnika, ale chociaż oko i ucho nacieszy (wiadomo, że John Deere brzmi cudownie :) ), jak takie maszyny pracują na polu.

Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się