Skocz do zawartości

Piesek



Nowy "stróż" na gospodarstwie :) Po dwóch rasowych wracamy do mieszańców ;) Aktualnie trwa plebiscyt na imię dla tego malucha :) Siostrzeniec jak go zobaczył to nazwał go "Zetor" ale szukamy dalej :)


Rekomendowane komentarze

@Rafall360

 

Niestety trzeba go było uśpić....wydawało się że gdzieś uszkodził sobie nogę bo zaczął kuleć  a okazało się że ma raka kości..na amputację nogi już było za późno..trzymaliśmy go jeszcze jakiś czas faszerując go lekami ..Strasznie było nam  go szkoda ale nie  było sensu jego i siebie dłużej męczyć...

 

@Piotr1216

 

 Ze mnie się śmieją że takiego mieszańca wziąłem ale po dwóch "rasowych" z chorobami..trochę mi duże rasowe psy przeszły...z resztą jak nam to weterynarz powiedział jak chcecie żeby pies długo żył i nie chorował to weźcie sobie mieszańca :) Rasowe są ładne ale trzeba się liczyć z tym że  dana rasa ma swoje "wady" i wcześniej czy później to wychodzi...

 

@Czarek525

 

Może być :) 

Ooo szkoda go,ile lat go miałeś ? Moja suka miała 11 lat i też musieliśmy ją uspać 3 lata temu  bo miała od paru lat guza pod brzuchem wielkości dwóch pięści i mizerniała w oczach aż serce bolało.Miesiąc później przyplątał się młody owczarek 2 letni i go sobie zaadoptowałem.Jak przyjdzie na niego koniec to plany są na presa canario ewentualnie na rottweilera.

Też miałem mieszańca, nazwany był Krecik, był tak wierny jak żaden, wszędzie ze mną chodził, czy to maciory w noc pilnowałem zawsze kolo nogi były, potrafił jechać ze mną na pole i siedzieć ze mną 8h w ciągniku, mogłem zostawić otwarty kojec u prosiaków to żadnego nie wypuścił, pies był młody bo 5 lat miał, nagle zaczął chudnąć nic nie jadł, zawołałem weta, stwierdził zatrucie i mówi że mu już nic nie pomoże, i mówie wam szczerze że miałem łzy w oczach jak on to powiedział, pies zdechł i powiem brzydko, że zdechł przez taką jedną kur** co na rowerze jeździ, u mnie on był luzem i jak ktoś na rowerze jechał to tam sobie tam poszczekał ale ugryźć to on nigdy nie miał zamiaru, zawsze jak on jechal to mu rzucał jakiś kawałek kielbasy, pies miesiąc przed tą chorobą już raz miał takie zatrucie ale wyszedł z tego. Gdybym teraz tego gościa spotkał to nie wiem co bym mu jeszcze zrobił, ale na zwykłym opier**lu by to się na pewno.nie skończyło. Możecie mówić że to może nie on ale ja jestem tego pewny. Kolegę co mieszka 2 domy dalej na policje podpierdzielił że psy ma luzem i ludzi gonią...

@1Kota5

 

Mój miał 4 lata...weterynarz mówił że u owczarka to już taki wiek że zaczynają się go czepiać różne choroby...

 

 

@Marcin44

 

Murzyn raczej u mnie nie przejdzie :) heh : ) 

 

 

@Rafall360

 

Tego ostatniego miałem 4 lata...Wszystko było w porządku chodził normalnie a potem w przeciągu miesiąca zaczął kuleć...myśleliśmy że to zapalenie stawu i tak od jednego weterynarza do drugiego...zrobiliśmy prześwietlenie i okazało się że ma guza kości w "kolanie" w tylnej kości...Weterynarz mówił że to taki przypadek jeden na powiedzmy 500 psów..i akuratnie padło na mojego...Na amputację nogi było już za późno...bo były już przeżuty...Jeszcze źle nie wyglądał i jadł ale z dnia na dzień miał mniejszy apetyt dawaliśmy mu leki przeciw bólowe takie jak dla ludzi (tak zalecił weterynarz) ale przyszedł taki dzień że nie było sensu dłużej męczyć i siebie i psa...bo aż żal było na niego patrzeć..i trzeba go było uśpić..szkoda nam go było strasznie ale co poradzić...

 

@Patryk546

Mały to każdy słodki zobaczymy co będzie dalej :) 

 

@RolnikFarm

 

Wiem o co chodzi bo miałem podobną sytuację..też miałem mieszańca...nikomu nie bruździł tylko miał jedną wadę...lubił sobie wypić jajko..pal licho u siebie ale robił to po sąsiadach...pewnego dnia przyszedł do domu jak obłąkany...nagle przestał widzieć słyszeć... i w przeciągu doby było po psie..nawet nie zdążyliśmy podjechać z nim do weterynarza...ale co poradzisz...nikogo na gorącym uczynku nie złapałeś..ale ile pies się wycierpiał to szkoda gadać...

 

@Wilhelm

 

Mi nawet pasuje ale reszcie rodziny tak średnio :) 

 
 
Ja miałem dwa...jeden miał coś w rodzaju padaczki i wreszcie jednego dnia znalazłem go martwego w kojcu...drugi tak jak wyżej napisałem miał raka..i też mi póki co przeszły rasowe psy...
Weterynarz mówił że jak chcemy psa żeby się dobrze trzymał i nie chorował to trzeba brać mieszańca...Rasowe ładne ale często chorują...
 
@14thekamil14
 
Szkoda....
 
@Songo
 
Tajfun całkiem fajne :) i nawet by do niego pasowało bo zapiernicza po podwórku jak petarda :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v