Opryskiwacz

Gratuacje niech służy jak najdłużej i jak najlepiej.

Gratuluję

Gratulacje Ładny sprzęcior

gratulacje w końcu się doczekałeś

ile metrów szerokości?

O wreszcie doczekałes sie  Gratulacje

dzięki

przyjechał już wcześniej ale nie było kiedy go odebrać

21m

Gratulacje!

Michał to już wiem kto mi zrobi desykację w przyszłym roku

To jest nówka? Wow, gratulacje.

Ale od razu leci krytyka, PANIE coś ty wziął 21 m?!! :blink:  Toż to ja teraz krukowiaka przespawałem na 21 m ale gdy będę zmieniał psikawkę mniej jak 30 m nie może być raczej koło 36 się zakręci. Dlaczego tak wąska belka w tak zajebiaszym opryskiwaczu? 

nie ma problemu Arek

21m jest dla nas odpowiednia. Gdybym miał więcej pól takich po 8ha to brałbym 27m a tak 21 pasuje na nasze kawałki.

Tak nówka

A mi właśnie na najmniejsze pola 36 metrów najbardziej by pasowało. Jeden przejazd lub nawet 3/4 lancy i pozmiatane. A pola 8 ha to i tak kilka przejazdów i tak, więc nic nie zwojujesz. A na małych kawałkach więcej kręcenia niż to warte a szerokim tylko raz bym przeleciał.

 

Wspomnisz moje słowa Jeden też z okolicy agrofotowicz już po niespełna roku od zakupu wspomniał moje słowa gdy kupił psikawkę taką do 1000l.

 

Inne porównywałeś cenowo i jakościowo czy od razu postawiłeś na hardiego. W sumie bardziej chodzi mi o te czeskie NAPY czy jak one tam.

Też wziąłem 21 metrów i żałuję, mogłem wziąść przynajmniej 27-30 m, na małych działkach jest tak jak kolega wyżej pisze, że pół lancy będzie szło nad polem sąsiada to też nie problem, a na większych kawałkach wydajność bardzo się zwiększa. To jest chyba jeden z najtańszych sposób zwiększenia wydajności

Tak samo jak siewnik który kupiłem pół zawieszany. Klamot większy od ciągnika przy 3 m szerokości. Ktoś powie 4 czy 6 metrów to nie porozumienie na działki 0,5 ha bo toż to większe będzie nawet od pola. A guzik prawda, na małym poletku może jeszcze kliniastym czym mniej nawracania tym większa wydajność. Mniej nawracania gwarantuje nam tylko większa szerokość maszyny roboczej i w związku z tym na 0,5 ha bardziej się nadaje pronto 6 metrowe niż 3 metrowe.

 

JD1188 przy opryskiwaczach klasy jak wyżej i szerokościach 30+ lance można rozkładać w różnych wariantach więc nie koniecznie lanca musi iść nad sąsiada polem.

nie mam takich pól żeby tylko jeden przejazd wystarczał. Dopłata do belki 27m była jakieś 8-10 tyś zł. 

Poza tym przy belce 27m byłby problem z dojechaniem do niektórych działek bo opryskiwacz jest prawie 1m wyższy.

Zastanawiałem się też nad Amazone UG

1 m?? Sporo. Ale 27m to też za mało . Najlepsza opcja 36 m, bo jako tako pasuje już do każdego siewnika 3, 4 i 6 m.  A przy 36 to już belka pewnie alu i dopłata dużo dużo większa niż 10 tys.

Każdy ma swoje potrzeby i wymagania

Panie do 36m belki Delta Force dopłata pewnie byłaby z 30 tyś a ona jest dostępna dopiero od modeli 4000l

no może nie cały 1m ale mało brak.

@damianzbr nie każdemu musi pasować to co topie tak czytam te twoje komentarze i stwierdzam że ty uważasz się za mądrzejszego i wiesz lepiej jaki opryskiwacz ma bedzie pasował niż właściciel który będzie go użytkował ...

Rolnik nie spinaj się bo my mimo iż z XTRO nie znamy się osobiście, to coś tam wiemy o sobie bo w skali kraju to mieszkamy w miarę blisko, w związku z tym względem siebie nie jesteśmy anonimowi.

Zresztą do ciebie pasuje powiedzenie kocioł garnkowi przygarnia a sam smoli. Niby moje pisanie twoim zdaniem jest nie na  miejscu, ale ty sam nie mogłeś się powstrzymać przed obrażeniem mnie stwierdzeniami że rżnę głupa.

 

XTRO a rękaw? Nie myślałeś o nim, ty czasem coś pomału nie wchodzisz w warzywa?

warzyw jest trochę a cena za rękaw to kosmos ( koszt około 70-80tyś zł w zależności od szerokości belki)

ja jak kupowałem opryskiwacz to bałem się ze 27m będzie za duży prędzej miałem 15m. i gdyby nie to ze mam pola ze słupami i kilka kawałków nieźle popieprzone ch to bym wziął 33m.

jakie rozpylacze wybrałeś? to chyba największy dylemat, do rsm myślę o dyszach z albuza

właśnie te słupy - przesrane, ja wezmę coś w X oczywiście polskiego - nie dostałem PROW więc gotówka. 15m 1600l coś takiego http://jarmet.civ.pl/?p=243 8ha pyknę na raz - chociaż od teraz największa działka jaką mam ma 14,5ha

Damian ile grochu zostawić - kwalifikat - posiałem 2 letnim nasieniem i dał 4t/ha - towar limitowany

 

 To i ja sie na groch pisze potrezbuje na 2 ha  Jesli mi PROW przejdzie to bede musiął siac po 2 ha grochu   Jaka masz odmiane i ile to cenisz ?

właśnie te słupy - przesrane, ja wezmę coś w X oczywiście polskiego - nie dostałem PROW więc gotówka. 15m 1600l coś takiego http://jarmet.civ.pl/?p=243 8ha pyknę na raz - chociaż od teraz największa działka jaką mam ma 14,5ha

Damian ile grochu zostawić - kwalifikat - posiałem 2 letnim nasieniem i dał 4t/ha - towar limitowany

A weź mnie już nie dobijaj

Nie dość że zielska narosło po tym który wypadł i nie mogłem tego uprawić gruberem tylko kombajnem trzeba było przelecieć. To łubiny tak samo i nie wiem czy czasem nie zrezygnuję całkowicie z motylkowych.

 

Wydaje mi się że opracowałem metodę siewu kukurydzy na bardzo ,,bidnych działkach,, z pozytywnym skutkiem i chyba kupię jakiego polskiego najtańszego siepa kukurydzo podobnego i go wsieję w te moje dopłatowe kawałeczki na których do tej pory gościły motylkowe.

 

Z grochem jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa, jak coś to 2 ha albo wcale.

 

EDIT: Co do opryskiwacza to zdecydowanie odradzam ci te polskie opryskiwaczopodobne wyroby. http://www.agriaffaires.pl/ogloszenia/wyniki/3.html?t=1502716956