Bamberka

u mnie od 2 dni pogoda a tak to też różnie było zwykle padało co 2 dni

No to u mnie podobnie, co drugą, trzecią noc 1-2mm

U nas dzisiaj tłukli pszenice. Sprawdzalem tak z ciekawosci to miala 13,1%

Pierwsze cięcia u nas zaczną się pewnie nie w tym tygodniu ale na następny. Można wiedzieć skąd ty dokładnie jesteś?

Cieklin, okolice Folusza to chyba bedziesz kojarzyl? Moje pszenzyto tez sie jeszcze nie nadaje do zbioru, moze na tych slabszych stanowiskach. Ale pod koniec tygodnia mozliwe, ze cos sie ruszy o ile pogoda dopisze...

Ładnie wygląda, ciekawe jak sypnie Ja ruszam jutro z pszenżytem jeśli pogoda dopisze, potem pszenica. Z tym, że u mnie 50 litrów to spadło ale od połowy maja.I dla odmiany teraz na czas żniw ma padać codziennie...

u mnie dzisiaj padało jutro ma padać i cały tydzień ma padać masakra, QQ w tym roku ma ponad 3m już ale wykosić zboża jak pada co 2-3dni to będzie wyczyn

@konrad1990

Kojarzę i Folusz bardzo dobrze i Dębowiec Ale w Cieklinie mnie jeszcze nie było U nas jak pogoda pozwoli pewnie też ruszą końcem tygodnia

 

@tabasco

Dzięki Też się zastanawiam, rok temu przy niższych nakładach było ponad 6.5t/ha, po cichemu liczę że 7t będzie Ehh to nieciekawie U mnie już padło 70 litrów w tym miesiącu, nic tylko współczuć ale mimo że u nas tyle spadło to jest ziemia zabita i sucho w spodzie.

 

@songo

U mnie tak samo pierdzieli, pewnie jeszcze hektar na siano skosimy a pogody brak. Też się zastanawiam jak to będzie w tym roku  

dlugoterminowe prognozy wczoraj byly obiecujace ale to sie wszystko zmienia ciagle wiec niewiadomo co bedzie. przydala by sie stabilna pogoda na zniwa, jak sie nie zepsuje to moze koncem tygodnia czesc pszenzyta poleci ale to sie dopiero okaze...

długoterminowe prognowy to do końca tygodnia ma codziennie padać a pada już od soboty.

Jak tak dalej będzie koledzy to żniwa we wrześniu zaczynać będziemy. Lata jeszcze dobrego nie było w tym roku, nawet na rzece nóg sobie nie pomoczyłem bo woda zimna. Mogę się założyć że jesień będzie sucha i ciepła...

u mnie łąki dzisiaj pozalewało i to tak konkretnie

U mnie spadło 12 litrów od poniedziałku wieczorem do wczorajszego wieczora także w miarę ale już mokro na wierzchu, najlepiej żeby to w spód poszło bo tam znowu twardo.. Mogło by przestać lać.

mogłoby mogłoby bo najwyższy czas w końcu zacząć młócić.

Panowie kazdy co chcial i mogl to juz zrobil- teraz trzeba czekac... jak sep na padline