Skocz do zawartości


Po 2 latach od zakupu było widać że w tym siłowniku coś z uszczelniaczami jest nie tak bo za bardzo lał, przez zimę i drugi się rozciekł, więc byliśmy zmuszeni do nich zaglądnąć. Po zdemontowaniu ich zaczęły się schody bo nie wiadomo jak dostać się do tych uszczelniaczy, próbowaliśmy jakoś tą główkę z góry ściągnąć bo jest widoczna przerwa ale nie udało się za nic. Potem dowiedzieliśmy się że tłok odbezpiecza się przez nakrętkę od przewodu i też tak było w środku jest takie zabezpieczenie rozpina się je i cały tłoczysko elegancko wychodzi. Zamówiliśmy też uszczelki do tego siłownika dość sporo kosztowały ale po założeniu wszystkiego skręceniu podłączeniu odpowietrzeniu na siłownikach nie ma ani kropelki oleju :) Zrobiliśmy jeszcze regulację hamulców bo nie za bardzo chciał ręczny się zazębiać, hamulce na identycznej zasadzie jak w c330. Zostało jeszcze przestawić obroty wału młócącego i czekamy na rzepaki :) Myślę że tak tydzień dwa i startujemy ;)

Co widzimy na zdjęciu Dronningborg d3000?

Nie mogę określić szczegółowych cech kombajnu Dronningborg z tej perspektywy, ponieważ zdjęcie przedstawia fragment mechaniczny, bez charakterystycznych elementów jak kabina czy heder. Widać części układu hydraulicznego, które mogą być częścią systemu sterowania czy podnoszenia hedera. W kontekście przygotowań do żniw, takie komponenty są kluczowe dla właściwego funkcjonowania maszyny. Kombajny Dronningborg są zazwyczaj wyposażone w systemy umożliwiające efektywne koszenie zbóż, w tym hedery z motowidłami do różnorodnych typów ziarna. Aby dokładnie określić model czy funkcję tej części, niezbędne byłyby dodatkowe informacje lub inny punkt widzenia na maszynę jako całość.

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

Kiedy myśleliśmy o dorobieniu, ale koszt by był trochę bo trzeba dorwać stół używkę jakiś z bizona i dorobić. Albo samemu coś sklecić ale to dużo roboty. A znów bez stołu aż tak duże te straty nie są jak się umiejętnie kosi ;) 

Obroty bębna młocarni tak jak kolega niżej piszę podkładkami, to jest na zasadzie zmiany średnicy kół pasowych od właśnie odrzutnika słomy i bębna młocarni. Troszkę monotonne to jest bo zajmuje chwilę przemiana, ale tak już ktoś to rozwiązał i trudno :) 

U mnie w sampie jest pokrętło w kabinie i zmienia się bezstopniowo wariatorem

 

A mam pytanie bo tez nie mogę rozebrać siłownika tylko ze od motowideł też próbowałem kręcić i jak zobaczyłem to zdjęcie to jeszcze raz próbowałem i w śrubunku na końcu tłoka jest takie zabezpieczenie z drutu i nie wiem czy on trzyma bo nie wiem jak go założyć z powrotem,  bo boje się zepsuć siłownik bo do żniw blisko tylko ze mi cieknie na zbożu powalonym bo na stojącym nie cieknie a jak zacznie sie z niego lać to wtedy będę myślał            

W każdym inaczej to rozwiązali, ale dziwi mnie to że nie mogli po prostu dać regulacji bez stopniowej jak np. w bizonie czy claasie consulu. A co ciekawe w dronningach w modelu d3000 z hydrostatem już dawali regulację bezstopniową tak samo serie wyżej d4000 d45000. Dziwne trochę :D 

Takie coś to jest eleganckie a przy tych blaszkach to za nim zmienisz to schodzi z 30 min. Nie powiem Ci tak bo nie wiem jakbyś dodał zdjęcie tego siłownika to wtedy można coś bardziej wymyślić jak to. Możliwe że ten drut, opaskę czy co to jest trzeba odbezpieczyć i wtedy siłownik Ci elegancko się wysunie. Lepiej to zrobić niż ma cieknąć, a dużo roboty nie ma :) 

Dzisiaj kosiłem facelie i z siłownika zaczęło się lać ,próbowaliśmy odbezpieczyć zabezpieczenie ale nie daliśmy rady  to wzięliśmy na tokarce odtoczyli dno tłoka było przyspawane ,wyciągnęliśmy tłok założyli nowy o ring i pospawali tak jak było fabrycznie ,o ring był bardzo wytarty a w pompie wtryskowej olej też wymieniłem      

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v