Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Claas Lexion 580?

Kombajn Claas Lexion 580 podczas przeglądu serwisowego w magazynie. Maszyna ta, znana z charakterystycznej zielono-białej kolorystyki, jest wyposażona w heder z motowidłami, co sugeruje jej przeznaczenie do koszenia zbóż. Lexion 580 dysponuje silnikiem Mercedes-Benz OM 502 LA o mocy 425 KM, co zapewnia wydajną pracę podczas żniw. System omłotu APS (Accelerated Pre-Separation) zwiększa efektywność separacji ziarna, a pojemny zbiornik o pojemności 11 000 litrów umożliwia długie okresy pracy bez konieczności częstego opróżniania. Widoczne są również gąsienice, które pozwalają na lepszą mobilność w trudnych warunkach terenowych. Pomimo że kombajn znajduje się obecnie w stanie technicznego przestoju, maszyna ta słynie z zaawansowanej technologii, co czyni ją niezawodnym narzędziem do zbioru na dużych polach zbożowych.


Rekomendowane komentarze

Przy takiej kat. kombajnów już nic nie jest tanie..

 

Ten kombajn to prawie największy jaki Claas posiadał w 1 dekadzie XX w.

 

No u nas bodajże w 2012r, zostały wymieniane rotory, klepisko, (nówki), chyba też łańcuchy nowe, generalnie kapitalka  młocarni poszła to naprawa ponad 110 tys kosztowała...

 

Claas od lat nam próbuje pokazać, że jesli masz dużo kasy to i stać na cześci cb ( w sumie nie tylko on), a jesli ledwo, ledwo kupisz kombajn to i tak na eksploatacji się wyłożysz.

 

Claasowskie kombajny niekiedy droższe od JD, a w Polsce  (na przestrzeni ostatnich 8 lat) idą na czołówkę jeśli chodzi o najpopularniejsze marki kombajnów. Tego nie da się ukryć.

 

 

 

 

Życzę Ci abyś miał jak najmniej problemów z elektryką... Bo mieliśmy akcje, ( chyba 2 lata temu) że kombajn na polu stał 3 dni, serwis latał i początkowo nie mógł znaleźć przyczyny, póżniej dopiero wyszło, że nadtopiła się taka kwadratowa płytka ( jak otworzysz te drzwiczki przy pomoście z elektryką, tam jest taka płytka kwadratowa - brązowa)

 

No tu akurat jakoś specjalnie droga nie była, to na plus, ale przez te 3 dni to ani nakładek zboża nie można było zamknąć, ani obniżyć hederu, ani złożyć rury, ani wysypać zboża, tylko jazda przód, tył.... Trzeba było plandekę na nakładki założyć, bo burza szła, a zbiornik pełen... 

 

 

Wszystko tez zależy jak był eksploatowany, czy przez jednego operatora, czy w jednym gospodarstwie u prywaciarza albo w duzym kombinacie. Jak niektóre rzeczy byly robione na bierząco to jest szansa ze nie trzeba bedzie wymieniac pół kombajnu. Jak ma 2,5tys mth na silniku i 2000 na młocarni to wiekszość części do wymiany jak nie bylo nic robione przy takim roczniku

A ty skąd swój wziąłeś, na ile ha?

 

Ten  u nas to nówka od korbanka był brany tyle ze 2008 r, juz swoje zrobił.. 

 

Lexiony te na plus mają to, że jest rozrzut radialny, bo te z zwykłe szarpaki egzaminu nie zdają, później widać jak kombajn jechał, takie porosty na ściernisku są ( ciężko mi tak wytłumaczyć, ale to bardzo widać)

To nie moj, tylko do firmy przyszedł, Kupiony od pierwszego wlasciciela, kosił z drugą 580 identyko rocznie 1000 ha razem w kolo komina i mial jednego lub czasem dwoch operatorów. Tez od korbanków. Ale mało było przy nim robione. U nas bedzie mial do skoszenia 300-400h na sezona bo jest jeszcze 480 i druga 580 na kołach. Co do tej plytki to trzy lata temu w 480 sie spałiła i to samo było. W tamtym roku moduł od pompry wtryskowej wysiadł i na obroty nie wchodził. Dawales mu obroty na zająca a on tylko 1600 obrotów. Kosztowało to chyba około 5tys

Bizony pewnie masz na mysli Z056? a pomyślałeś o BS? on wydajnością nic nie ustepuje Lexionowi 480 i komfortowi a ceny cześci nie porównywalne

 

bs to daj spokoj z tym, raz ze problem z czesciami, dwa komfortu brak, a po trzecie gdzie ty porownujesz wydajnosc bs z złotą 480? to nie do pomysleniania, te sprzety sa na wogole innych poziomach rozwiniecia technologicznego, nie obrazajac cie kolego ale bs moglby moze czasem poprzeczniaki wykosic na polu by 480 mogla by sie rozlozyc :P.

a co to zdjecia to faktycznie, przy v1200 i na szerowkim gardzielu z listew banany sie robia, ale w serwisie duzo nie kosztuja bo okolo 40zl brutto. a nakładki na pierwszy beben tzw ''kolczok'' co dwa lata wymieniamy. A co do tej nadpalonej plytki kolego to troche "Fabrikfeler" plyt glownych. Lexiony z plytami glownymi na pomoscie bardzie narazone na uszkodzenia, lubia sie wypalać, lepsze sa w tych poliftowych (po 2012) gdzie jest umiejscowiona pod filtrem kabiny od srodka,  

w razie jakiejs dyskusji chetnie udziele sie :) 

pozdrawiam :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v