maciekwariat9 2 Opublikowano 12 Czerwca 2017 ja sie zajmuje 4 lata ale w domu odkąd pamiętam .Mam kilka takich placy na 3 ha jest chyba z 20 arów Odnośnik do komentarza
JD1188 127 Opublikowano 12 Czerwca 2017 Albo wapno, albo pozostałości po herbicydzie, ale raczej obstawiam to pierwsze. Pomóc już nie pomożesz, ale dziwi mnie wybór stanowiska bo wydaje się dość lekkie, piaszczyste Odnośnik do komentarza
maciekwariat9 2 Opublikowano 12 Czerwca 2017 to jest klasa 3a .W tamtym roku robiłem próby ale wiadomo jak się wszystko wymiesza. musiałbym tylko z tych placy a tak wyszło ph 6,8 ziemia lekka (dziwnie bo 8 lat temu była średnia) P 32 K 18 Mg 4 Odnośnik do komentarza
Bartek933 5466 Opublikowano 12 Czerwca 2017 Na tym polu były już wcześniej buraki lub takie przypadki u innych roślin? Odnośnik do komentarza
aprochota 340 Opublikowano 13 Czerwca 2017 sprubuj wapna orcal. po oc działa cuda po 2 tygodniach Odnośnik do komentarza
maciekwariat9 2 Opublikowano 13 Czerwca 2017 były już dawno takie place ale nic z tym nie robiłem Odnośnik do komentarza
Bartek933 5466 Opublikowano 13 Czerwca 2017 Czyli jakaś żyła piachu i nie przeskoczysz Odnośnik do komentarza
RafaKdziela 443 Opublikowano 13 Czerwca 2017 Kolego zastanów się nad zastosowaniem Black Jack oraz Terasorb .Tym zajmuje się Osadkowski lub Odnośnik do komentarza
maly2000 5 Opublikowano 13 Czerwca 2017 a może po prostu tymi placami przemarzły, u mnie przynajmniej tak się porobiło jak był przymrozek na początku maja Odnośnik do komentarza
kamil18fmr 98 Opublikowano 13 Czerwca 2017 Uprawiamy buraki cukrowe już 4 pokolenie i w tym roku strzeliliśmy sobie tak samo w kolano jak na załączonym zdjęciu. Niby było już sucho, sąsiedzi już siali... spadł deszcz, troszkę obeschło i weszliśmy z uprawą i siewem (wilgoć poopadowa zawsze nie była groźna i obsychała szybko). Okazało się jednak ze w efekcie w miejscach, gdzie było najsuchsza, bielicowata gleba mamy podobny krajobraz. Jednym zdanie: pole zjeżdżone na mokro, popsuta struktura gleby i buraczane ch...e nie chcą rosnąć. W części pola gdzie w naszej ocenie miało być najmokrzej, roślinki rosną wzorowo. Tutaj jeszcze wydaje mi się, że oberwały herbicydem... Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się