Skocz do zawartości

Noże Waryński



Łąka o powierzchni 80 a skoszone ok 50 a. Ilość kretowisk i kamieni na łące mała.




Rekomendowane komentarze

Każdy a trochę inne warunki i łąki w innej kulturze. Dużo zależy też od gleby na której jest łąka. Wiadomo,że na torfie nawet jak dziki poryją i kosiarka po tym polata to i tak nożyki wytrzymają znacznie dłużej niż na działce po polu bo tam zawsze jakieś kamyki są a najszybciej wycierają się tam gdzie w glebie jest dużo drobnego bo to działa jak tarcza ścierna.

Dużo jednak zależy też od nożyków. Jak kosiłem rotacyjnymi to najpierw przerobiłem chyba wszystko co było i prawdę mówiąc wszystkie były do d*py. Czasem hektar czy dwa i nożyki na drugą stronę. Ostrzyć nie ostrzyłem nigdy bo uważałem,że nie ma po co rzeźbić w gównie ale kolega chętnie je przejmował i sobie ostrzył. Według mnie wartość zużytej tarczy szlifierki przekraczała wartość tak "zregenerowanego" nożyka...no ale to moje zdanie B) 

W końcu kupiłem nożyki sprzedawane pod marką Granitu. Kupiłem całą paczkę żeby mieć na parę ha...a wystarczyła mi ta paczka na parę lat...w międzyczasie kosiarkę zmieniłem a nożyki jeszcze były w kartoniku. Przy sprzedaży kosiarki jeszcze kilka dodałem nowemu właścicielowi do kosiarki. Cały czas kosiłem na tych samych łąkach więc w tych samych warunkach. Moim zdaniem wytrzymałość tych nożyków bierze się po pierwsze z dobrej jakości stali i prawidłowej jej obróbki termicznej ale też z samej konstrukcji bo te nożyki nie są ostre tylko mają zaokrągloną powierzchnię ostrza i właśnie to powoduje odporność na uderzenia drobnych kamyków. Nie powstają zadziory, które powodują szybsze wycierania ostrzy w naszych nożykach.

Każdemu kto nie jest zadowolony z tych jakie ma proponuję spróbować tych z Granitu bo mimo,że są droższe to są tego warte i w sumie koszt koszenia na ha jest dużo mniejszy nie mówiąc o czasie zaoszczędzonym na wymianach, ostrzeniach i innych akrobacjach".

Teraz szukam czegoś z tej firmy do dyskówki Samaszu bo oryginalne są chyba jeszcze gorsze niż te Waryńskiego. 

Co do ostrzenia to odkąd kupięłm samasza 2,1m w 2007r to nie bawie sie w ostrzenie. Przeciesz te 18 szt kosztuje jak pamietam około 40zł i to w mojeje kosiarce wykosi wiecej jak 50ha  wiec jaki sens siedziec godzine i to ostrzyc a wtedy juz i tak  sa rozhartowane i zaraz sie tepia.  Kiedys sie ostrzył oale do zwykłej 1,65 sa ciensze noze i na duzo mniej wystrczały i człowiek toszke  młodszy i nawyki po strszych ze sie ostrzyło conajmnij 1-2 razy ale wtedy było przekłądanie co 2 ha :) 

@Lukbold info dobre podajesz ale to do rotacyjnych a ja szukam do dyskowej Samaszu.

@Pawlus224 linku nie mam bo kupowałem osobiście w sklepie a nie przez internet.

Nie pamiętam ile kosztowały ale tanie nie były i chyba coś około 4 zeta. Pamiętam,że sprzedawca się dziwił,że chcę całe pakowanie i mówił,że wszyscy na sztuki biorą a ja jako pierwszy chcę opakowanie. Nie pamiętam też ile ich w kartoniku było ale coś ok. 20 chyba było. Tak czy inaczej tak jak pisałem warto było "przepłacić" bo szybko okazało się,że zaoszczędziłem i to sporo.

Teraz mam dyskową Samaszu KDT220. Kosiarka ma 5 dysków więc liczba nożyków lewych i prawych nie jest taka sama a Samasz uparcie sprzedaje nożyki tylko w opakowaniach więc po paru wymianach lewych czy prawych (już nie pamiętam) trochę zostaje. Dopiero w zeszłym roku trafiłem na te nożyki w sklepie MetalFachu w Sokółce i okazało się,że oni sprzedają na sztuki i można sobie brać ile pasuje lewych i prawych.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v