Ursusy

ale wtopa

Ale wiocha. Ten ciagnik to c380?

Możliwe, że c392 już nie pamiętam.

Ciągnik to chyba 3110. A nie wiocha tylko ktoś od mocowania zaczepu zawleczke ukradł i wysunął się zaczep podczas prasowania. Pamiętajcie że w zaczepie bolec jest wkładany od dołu a zawleczka zapinana od góry

Często kradną , z 3 ,4 lata temu na pokazie dżondyra ktoś ukradł zawleczki i siewnik prawie z hydropaku zleciał, końcówki od opryskiwaczy też znikają ..

kiedyś przyłapaliśmy dwóch gnojków ok. 10 latków jak kradli zawleczki ze zgrabiarki. Co się dziwić jak stare konie, to tacy sami idioci. Jakby kogoś zawleczka za 20 gr zbawiła.

Oooo, widzisz my staliśmy "od tyłu" i nikt nie załapał, większość myślała że zapchali tą prasę

Bardzo możliwe, że ktoś wyjął zawleczkę a podczas pracy wyleciał bolec niestety nie byłem obok więc szczegółów nie znam.

Jak by nie drinkowali na tych pokazach było by wszystko dobrze. Poco dbać dzisiaj tu "rabota" jutro tam a zawleczki giną.Jednak po to taka impreza jest odstresować ciężki rok pracy. Jak widać efekty takiej pracy same się weryfikują coraz mniejsze zainteresowanie potencjalnych nabywców zresztą te maszyny były już 20 lat wstecz więc co tu podziwiać. Wtedy może robili lepsze zaczepy bo sworzeń był przeważnie wkładany od góry a teraz pewnie ktoś to opatentował i żeby było inaczej sworzeń wkładamy od dołu i bez zawleczki ani rusz.   

przewody pourywane?

Z tego co zauważyłem to podpieli i dalej robił więc chyba nie ale jak już mieli pełną belę chyba to coś stali i chodzili wokół prasy ale co to było to nwm bo stali z 50-80 m od ludzi.