Ursus C-360 & Obsypnik

z tyłu co tam masz ? brony ?

Najpierw jechałeś obsypnikiem z broną,później samym a potem oprysk o ile dobrze rozumiem?

@Grzegorzk4

 

Tak brony Jest plan na jakieś inne "zgrzebło" tylko nie ma czasu żeby go zrobić  
 

@KroneMat

 

 

Dokładnie tak...wiem że to troszkę przerost formy nad treścią ale na małym areale nie jest to jakoś specjalnie odczuwalne Zawsze rozkładam to w czasie...najpierw obsypnik z broną  potem za jakiś czas podgarnywanie a potem oprysk na chwasty.W tym roku pogoda nie dopisała a druga sprawa to Kolega pryskał u siebie ziemniaki i przy okazji opryskał i u mnie..więc nie było czasu...trzeba było jechać raz za razem  

Co zrobić taki rok że trzeba z robotą uciekać jeśli tylko trochę pogody

my robim tak, że po posadzeniu za jakieś 2 lub 3 tyg lecimy broną zębami do góry i zwala się czubki rzędów (nie wałujemy po sadzeniu) wtedy ziemniak szybciej się przebije i za jakiś czas obsypnik dopiero.

a moje już tydzień temu w zeszły

Jaki środek stosowałeś jeżeli można wiedzieć?

@KroneMat

 

No niestety w tym roku i pogoda i brak czasu przeszkadza  

 

@Grzegorzk4

 

Po inne lata podobnie robiłem ale  w tym roku poszło wszystko w jeden dzień Wcześniej robiłem tak...

Wałuję zaraz za sadzarką.Jak wychodzą pierwsze ziemniaki to jadę opielaczem z bronami...jak wyszyły wszystkie to podgarnywałem i wtedy opryskiwałem.W tym sezonie w jednen dzień objechałem zaraz po tym podsypałem i opryskałem Zobaczymy jaki będzie efekt  

 

 

@Pimper21

 

U nas jak wreszcie zrobiło się ciepło to rosną jak na drożdżach  

 

@Krilan06

 

Pryskałem Secnorem