Ursus C-360 & Biardzki 400l/12m

Ja dziś poleciałem z rana t1 i skracaniem A potem akurat ten deszcz złapał mnie przysadzeniu

Mi zostało w opryskiwaczu jeszcze ze 100l roztworu z wczoraj (bo tak wiało że nie było szans wjechać)  miałem rano pryskać..ale rano trochę popadało..potem cały dzień wiatr...a jak się  wiatr uspokoił to zaczęło lać...ale za to udało się uprawić Sąsiadom pod ziemniaki, zorać troszkę pola..wybronować Kuzynowi podwórko za domem Troszkę roboty dzisiaj ubyło Jak tylko pogoda pozwoli to po jutrze zapinam opryskiwacz i jadę wszystko jak leci

U mnie też pogoda na opryski słaba, a zboża powoli ale rosną...

ja od dobrych dwóch tygodni czekam na pogodę żeby opryskac kukurydzę na chwasty i zboża odżywka polecieć ładna ta Twoja 60

co na tym kawałku masz zasiane

ja u siebie dwa dni temu dopiero. na grzyba pryskalem a dziś może uda się wjechać i spryskać na chwasty i wypadało by już skracać bo wysokie już do kolan

a propo skracania ile trzeba czekac po uzyciu regulatora wzrostu aby móc ponownie wjechać wykonać kolejny zabieg np oprysk  herbicydem od chwastów  ?

ja opryskuję zaraz przedwschodowo i mam święty spokój

Między regulatorem a herbicydem 2-3 dni powinny wystarczyć, przynajmniej tak piszą koledzy z AF

Między regulatorem a herbicydem 2-3 dni powinny wystarczyć, przynajmniej tak piszą koledzy z AF

podziękował za odpowiedź