Skocz do zawartości

Sherpa



Pozdrowienia dla sąsiada


Rekomendowane komentarze

Ja mam też opryskane przez sąsiada oprysk poniosło przez drogę i ze 20metrów w moje pole jeszcze nie oszacowałem strat i wielkości ale jak mu powiedziałem że się pryska jak wiatru prawie nie ma to powiedział ,,ja pryskam kiedy mam czas a nie jak pogoda pozwala" no to mu na to mówię takie mamy skutki i nie będzie tanio jak się nie dogadamy to są instytucje co to załatwią bardziej restrykcyjnie nawet z ingerencją w dopłaty a człowiek żadnych papierów nie ma związanych z wykonywaniem oprysków

Chłopaki takie sytuacje że coś tam zniesie czasami się zdarzają, i nie trzeba byc debilem itd żeby uszkodzic sąsiadowi uprawę. Wystarczy że coś nie tak zawieje i po sprawie, ale najważniejsze jest żeby się dogadać i zrekompensowac poszkodowanemu straty, nawet z naddatkiem. Zdarzyło mi śie kiedyś glifosatem znajomemu przypalic, to idę z flaszką  i portwelem wyjaśnic sytuację. pozdro

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v